Strona główna Na sygnale Wypadki Ciągnik siodłowy wypadł z S8 i zatrzymał się w rowie

Ciągnik siodłowy wypadł z S8 i zatrzymał się w rowie

6
Fot. OSP Chechło
Trasa S8 zaczyna mieć złą sławę. Choć tym razem nikomu nic się nie stało to samo zdarzenie mogło skończyć się dużo gorzej.

Dzisiaj około godziny 13.29 na 210 kilometrze trasy S8 (wysokość miejscowości Róża) doszło do zdarzenia drogowego z udziałem ciągnika siodłowego z naczepą, którego kierowca z niewyjaśnionych przyczyn zjechał ze swojego pasa ruchu, przebił barierki energochłonne i stoczył się do rowu, gdzie się zatrzymał.

Kierowca szczęśliwie nie odniósł żadnych obrażeń i nie wymagał hospitalizacji. Na trasie przez kilka godzin trwały utrudnienia w ruchu.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
6 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Granie na telefonie czy film na laptopie panie szofer?

Tiry na tory !

Tiry na tory!

Raczej telefon lub laptop i film bo tam jest tak szeroko że ślepy by trafił a tak zajęty szukaniem rozgrywki a na końcu ups… Nie ten pas i na siłę zjazd na właściwy bo innego wniosku nie widzę chyba że kłopoty zdrowotne szofera ale skoro brak osób poszkodowanych to zwykła nieuwaga kierującego. Zajechanie drogi przez inny pojazd też odpada bo uciekłby w lewo a uderzył z prawej strony tym bardziej że zaczął kasację od poduszki czyli zagapił się .

Nie zastanawia Was, że w okolicy węzeł Róża – Pawlikowice ilość wypadków jest zastanawiająca. I piszę tu o różnych pojazdach.

To jest efekt podejścia kierującego do sytuacji na drodze…im bezpieczniej i wygodniej tym mniejsze skupienie się na kierowaniu podjazdem… Kiedyś tłumaczyli stan dróg wypadki..teraz nowe szerokie to winna się ukazuje… Kierowcy nie dorośli do takich dróg ( nie pisze wszyscy) bo poruszając się eskami widać kto jak jeździ i jaka kulturą kierowcy dyponuje