To miał być pierwszy krok w kierunku poprawy bezpieczeństwa na ulicy Waltera Jankego. Realizację zapowiadano w maju. Tymczasem azylów drogowych, bo o nich mowa, jak nie było, tak nie ma.
Decyzja, aby je zamontować została podjęta z myślą o pieszych – takie rozwiązania są stosowane w celu wymuszenia na kierowcach zmniejszenia prędkości podczas zbliżania się do pasów. Pomysł zrodził się zimą i… na razie pozostał na papierze.
Projekt planowanych zmian był już omawiany na komisji bezpieczeństwa i porządku przy Starostwie Powiatowym w Pabianicach, której członkowie, po zapoznaniu się z dokumentem, zgłosili kilka uwag. Zostały one uwzględnione, a ich naniesieniem do projektu zajęli się pracownicy Zarządu Dróg Miejskich, gdyż właśnie w jego gestii jest to zadanie.
– Przygotowywanie dokumentacji trwało dłużej niż zakładaliśmy, dlatego też termin montażu azylów uległ przesunięciu – tłumaczy opóźnienie w rozpoczęciu prac Aneta Klimek, rzecznik prasowy magistratu. – Poprawiona dokumentacja trafi do starostwa w przyszłym tygodniu.
Kiedy na ulicy Waltera Jankego pojawią się azyle? Według zapewnień urzędników w połowie lipca. Formalności jeszcze trochę potrwają…
– Poza tym był problem ze znalezieniem wykonawcy. Zarząd Dróg Miejskich ma już jednak firmę, z Częstochowy, która wykona tę usługę – dodaje rzecznik.
Tylko żeby nie wyszło jak na Grota Roweckiego przy szkole ,zamiast zwalniać to wszyscy omijają i pędzą a ludzie uciekają ,mieszkańcy zgłaszali ale miasto ma do w ….wydane pieniądze bez sensu ,wiec żeby kolejny mądry się nie znalazł i zatwierdził bubel
Cyt; Przygotowywanie dokumentacji trwało dłużej niż zakładaliśmy,
Więc nie oczekuj cudów.
Mądra głowa siedzi, myśli i myśli jak wydać naszą kasiore