Strona główna Na sygnale Wypadki Deszcz i śliska jezdnia. Kobieta kierująca BMW rozbiła auto na drzewie

Deszcz i śliska jezdnia. Kobieta kierująca BMW rozbiła auto na drzewie

17

We wtorek po godzinie 9:00 służby ratunkowe zostały wezwane na ulicę Graniczną w rejonie osady rybackiej Sereczyn, gdzie kierująca BMW uderzyła w drzewo.

Na jednym z zakrętów kierująca samochodem marki BMW straciła panowanie nad pojazdem, zjechała z drogi i uderzyła w drzewo. 25-letnia kobieta jechała od strony Pabianic.

Na miejsce zadysponowano karetkę pogotowia, a ratownicy udzieliła jej pomocy. Została przewieziona do szpitala.
Ruch na ulicy Granicznej odbywa się obecnie wahadłowo.

W chwili zdarzenia warunki na drodze były wyjątkowo trudne z powodu padającego deszczu. Mokra nawierzchnia, ograniczona widoczność i śliska jezdnia mogły przyczynić się do utraty panowania nad pojazdem. Policjanci apelują do wszystkich kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności i dostosowanie prędkości do panujących warunków atmosferycznych.

Mokra nawierzchnia może być szczególnie zdradliwa dla kierowców samochodów z napędem na tylną oś — w takich pojazdach łatwiej o poślizg i utratę przyczepności, zwłaszcza na zakrętach.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
17 Komentarze
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze

lekki deszczyk i już Beemki na slickach tańcują…

Jak deszcz pada, to są wyjątkowo trudne warunki?

Arcytrudne. Tam trzeba zrobić zakaz jazdy podczas deszczu i śniegu. Rybi śluz gorszy od filmu olejowego

Jeżeli rozum zostawia sie w domu to tak sie kończy jazda. Całe szczęście, ze sie rozwaliła na drzewie , moze ocalilo to czyjeś zycie

Jak deszcz pada to są super trudne warunki dla takich „miszczów” prostej.
Aż strach pomyśleć co będzie jak spadnie śnieg, lub rano będzie poniżej zera.

znam ludzi którzy jeżdzą latem na zimówkach a w zimę na letnich

Jessica spalila gumę na carrefour to teraz sie ślizga

Na tor Kielce mogła pojechać

To wybawienie dla tego ponad 20 letniego bolidu. Nie naprawiajcie go niech spokojnie odejdzie na części 😁

Na jakie części , jak to takie stare to tylko złom i zgniatarka a nie na jakieś części do następnego bolidu.

vanos się przełoży

można go tam zostawić to za 10 lat się rozłoży pod mchem i liśćmi a będzie pomnikiem-przestrogą dla niejednego wiejskiego Kubicy

Skoro warunki były „wyjątkowo trudne” bo padał deszcz i pani nie wyrobiła na zakręcie, to proponuje jej oddać prawo jazdy na najbliższej komendzie policji.

Liście i 2mm wody na asfalcie zagwarantowały tej pani szybką naukę.
Dobrze że nie skończyła na przechodzących przez pasy dzieciach albo na szkole w.Dłutowie

baby na tory

Z przodu, nawet jakiś tam bieżnik jest, ciekawe, jak z tyłu…

Z tyłu kolano