Strona główna Blog Strona 204

Zapaliły się baterie instalacji fotowoltaicznej

23

6 zastępów straży pożarnej wyjechało do pożaru na ulicę Świerkową w Pabianicach. Doszło do zapłonu akumulatorów gromadzących energię z paneli fotowoltaicznych. 

Zgłoszenie do strażaków wpłynęło w poniedziałek około godz. 15.20. Wstępna informacja dotyczyła pożaru domu, dlatego na Świerkową zadysponowano aż 6 zastępów.
Na miejscu okazało się, że palą się wspomniane akumulatory. Strażacy odłączyli instalację i ugasili pożar przy pomocy gaśnicy proszkowej. Akumulatory (19 sztuk) zostały schłodzone i wyniesione na zewnątrz budynku.

Straty w pożarze wyceniono na 57 tysięcy złotych z czego 5 tysięcy to straty spowodowane okopceniem poddasza i elementów stolarki okiennej. Strażacy wrócili do bazy o godz. 16.55.

To nie jest zwykły oddział. Pacjenci też są wyjątkowi

5

Szpitali, w których można leczyć najmniejsze chore dzieci – do pierwszego miesiąca życia – jest w regionie łódzkim zaledwie kilka. Do takich placówek należy Pabianickie Centrum Medyczne. Pracujący tutaj neonatolodzy są dla zmartwionych chorobą swojego maleństwa rodziców nadzieją, że szybko wróci ono do zdrowia.

Mieszczący się na pierwszym piętrze szpitala oddział neonatologiczny z patologią noworodka przyjmuje w razie konieczności nie tylko te urodzone w PCM. Pomocy szukają też tutaj świeżo upieczone mamy (i ojcowie), których pociechy przyszły na świat poza Pabianicami, czasami z „porodówek” w miastach oddalonych o kilkadziesiąt kilometrów. Dlaczego?

– Po prostu te szpitale nie dysponują możliwościami leczenia noworodków. W naszym posiadamy natomiast zarówno świetnie wyszkoloną kadrę, jak i odpowiedni sprzęt medyczny – wyjaśnia Bożenna Ciszewska – Ratajczyk, ordynator oddziału.

Na wyposażenie składają się m.in. inkubatory (otwarte i zamknięte), urządzenia do wspomagania oddechu, nowoczesne lampy do fototerapii, mierniki przezskórne do pomiarów stopnia żółtaczki (bez konieczności pobierania krwi) i pomocne w wykrywaniu wad serca pulsoksymetry. Wszystko to jest niezbędne, jeśli u maluszka zdiagnozuje się chorobę. Podczas jego pobytu w szpitalu personel ma też możliwość wykonywania badań obrazowych (rentgenowskich i ultrasonograficznych) oraz laboratoryjnych.

 

– Jeśli chodzi o podstawową opiekę neonatologiczną, czyli pierwszy stopień referencyjności jesteśmy w Polsce centralnej jedynym takim oddziałem – zaznacza ordynator. – Trafiają do nas dzieci z różnymi chorobami (niewymagające intensywnej opieki medycznej). Najczęstsze choroby to żółtaczki i zapalenia płuc, ale leczymy też m.in. infekcje skóry, dróg moczowych, zaburzenia odżywiania, objawiające się niewłaściwym przyrostem masy ciała oraz dolegliwości układu pokarmowego.

W razie konieczności malutkiego pacjenta kierują do oddziału lekarze rodzinni, nocnej i świątecznej pomocy medycznej lub ze szpitalnego oddziału ratunkowego. Dziecko może też być przywiezione karetką. Na miejscu lekarze robią wszystko, aby czas leczenia był jak najkrótszy, ale, co zrozumiałe, z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa.

– Na podkreślenie zasługuje też fakt, że jeśli po porodzie mama zostaje ponownie przyjęta do szpitala z powodu dolegliwości położniczych, noworodek może z nią przebywać przez cały okres jej hospitalizacji. Zdajemy sobie bowiem sprawę, że wpływa to pozytywnie na stan zdrowia pacjentki, a zwłaszcza jej kondycję psychiczną, gdyż mając maleństwo obok siebie (i karmiąc je piersią) nie musi się o nie martwić – dodaje doktor Anna Dudkiewicz, neonatolog z oddziału.

Panujących tutaj warunków nie powstydziłaby się prywatna placówka medyczna – kolorowe ściany, wyremontowane łazienki przy salach, telewizor i dostęp do internetu zapewniają kobietom komfort. Ale jeszcze większy – jednoosobowe sale.

– Pod tym względem nasz oddział jest wyjątkowy – mamę i dziecko może odwiedzić tata, dziadkowie czy inni członkowie rodziny, a cała sala jest przeznaczona tylko dla nich – mówi Anna Dudkiewicz. – Słowem – dbamy, aby pacjentki mogły cieszyć się tak bardzo potrzebną prywatnością.

Personel, zdając sobie sprawę, że w tym szczególnym okresie potrzebują one również nadzwyczajnego poczucia bezpieczeństwa, starają się je zapewnić w stu procentach. I to się udaje, zwłaszcza, że znaczna część pracujących w oddziale lekarzy, pielęgniarek i położnych związała się z nim wiele lat temu, będąc gwarancją profesjonalizmu.

– Poświęciliśmy życie dzieciom i chociaż czasami jesteśmy zwyczajnie zmęczeni – mnóstwem obowiązków czy dyżurami w weekendy i święta – to chyba nikt z naszego zespołu nie żałuje, że wybrał właśnie taki, a nie inny zawód – podkreśla ordynator.

 

 

 

 

 

 

Święto Plonów Województwa Łódzkiego

0

Ktoś powie: dożynki to tradycja, obrzędy, kultura ludowa. I to prawda. Ale dożynki, to przede wszystkim święto. A jak święto, to zabawa. I na taką z pewnością można liczyć na Dożynkach Województwa Łódzkiego, które są  już 20 sierpnia w Paradyżu w powiecie opoczyńskim.

– Można być pewnym, że impreza będzie pełna kolorytu – przekonuje marszałek województwa łódzkiego Grzegorz Schreiber. – Zadbają o to choćby koła gospodyń wiejskich, serwujące lokalne przysmaki i chwalące się wyrobami sztuki ludowej. Zawsze robią to barwnie i na wesoło.

Zestaw dożynkowego kiermaszu uzupełni oferta Urzędu Marszałkowskiego i instytucji, które z nim współpracują. W sumie będzie to ponad 250 stoisk wystawienniczych! Wśród nich znajdzie się miejsce na strefę militarną, strefę funduszy europejskich, ale też dla pszczelarzy, producentów mleka czy mięsa.

Głównym organizatorem jest Województwo Łódzkie, a współorganizatorem są: Diecezja Radomska, Powiat Opoczyński i Gmina Paradyż. Wydarzenie patronatem honorowym objął Minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus. 

Choć oczywiście rozpoczniemy w samo południe tradycyjnie – mszą świętą. To w końcu podziękowanie za tegoroczne plony. Po mszy wszystkie barwy województwa zobaczymy w korowodzie dożynkowym, który przemaszeruje do parku im. Jana Pawła II w Paradyżu, gdzie na sposób świecki, ale niezwykle tradycyjny przeprowadzone zostaną wszystkie tradycyjne obrzędy dożynkowe.

W konkursach wybierzemy najpiękniejszy wieniec, poznamy „Sołtysa na Plus” i upewnimy się, że „Łódzkie smakuje najlepiej”. Przez cały czas dzieci będą mogły skorzystać z licznych darmowych atrakcji takich jak dmuchańce i animacje.

A później już tylko śpiew i zabawa do późnego wieczoru. Zaprezentują się lokalne zespoły, a po nich, od godz. 17 gwiazdy, którymi w tym roku są: Cleo, Mateusz Ziółko, Golec uOrkiestra, TRIBBS. Ten skład zapewnia, że będzie rozrywkowo, tanecznie i energetycznie.

Paradyż, Łódzkie – zapraszamy!

Rowerzysto, poznaj zasady ruchu drogowego

23

9 sierpnia o godz. 12.00 w Urzędzie Miejskim (sala nr 4) odbędzie się szkolenie z przepisów ruchu drogowego, skierowane do rowerzystów.

Poprowadzi je specjalista z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Łodzi, z udziałem przedstawicieli Komendy Powiatowej Policji i Straży Miejskiej w Pabianicach, która jest organizatorem spotkania.

– To pierwsze z zapowiedzianych spotkań teoretycznych i praktycznych, które mają poprawić bezpieczeństwo korzystających z nowych dróg rowerowych w mieście. Wstęp wolny – mówi Aneta Klimek, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Pabianicach.

Na zajęciach wyjaśnione zostaną m.in. podstawowe przepisy, szczególnie te dotyczące kwestii spornych.

– Planujemy również zajęcia praktyczne – zapowiada Tomasz Makrocki, komendant straży miejskiej.

Jubileusz biskupa Jana Cieślara

2
Jan Cieślar obchodził 30-lecie ordynacji na pastora Kościoła ewangelicko-augsburskiego. W protestantyzmie jest to odpowiednik katolickich święceń kapłańskich. 

Uroczystość z tej okazji zorganizowana została w niedzielę 6 sierpnia. W trakcie nabożeństwa życzenia złożyli współpracownicy biskupa: wikariusz diecezjalny ks. Arkadiusz Raszka oraz diakon Paweł Gumpert. Gratulowali także radni parafii w Pabianicach oraz przedstawiciele parafii z Łasku i ze Zduńskiej Woli, w których Jan Cieślar pełni funkcję proboszcza administratora.

Ksiądz biskup Jan Cieślar urodził się 10 września 1967 roku w Cieszynie. Jego rodzinną parafią jest zbór w Ustroniu. W latach 1987 – 1993 studiował na Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie, w której do dziś jest także wykładowcą. 24 lipca 1993 roku został ordynowany w kościele ewangelickim w Zabrzu, po czym został skierowany do służby jako wikariusz w swej rodzinnej parafii w Ustroniu. W latach 1994 – 1996 był wikariuszem w parafii św. Mateusza w Łodzi. Pod koniec 1996 roku przybył jako proboszcz administrator do parafii w Pabianicach, następnie został przez wiernych wybrany proboszczem. Od tego czasu związany jest z pabianicką parafią.  Dzięki jego zaangażowaniu udało się odnowić kościół parafialny (lata 2000 – 2002) a także kaplicę cmentarną – mauzoleum Kindlerów (lata 2019 – 2021). Wspólnie ze swoją małżonką sprawili, że kościół ewangelicki w Pabianicach stał się miejscem koncertów, prelekcji, wernisaży, świątynią tętniącą kulturą. Naszemu pastorowi z tego miejsca życzymy wiele Bożego Błogosławieństwa i dalszej owocnej działalności na niwie kościelnej.

Szkolenie motorowodne – początek przygody i pasji na całe życie

0

W chwilach wytchnienia od codziennych obowiązków warto mieć pasję, której człowiek może się całkowicie oddać. Ostatnimi czasy popularność zyskują rejsy łodziami motorowymi. Jak rozpocząć przygodę z tą wyjątkową aktywnością i dlaczego będzie to dobry wybór? Przeczytaj poniższy artykuł!

Rejsy motorówką mają wiele zalet – nie tylko są ciekawą aktywnością fizyczną, ale i kształtują charakter oraz pozwalają na głęboki relaks związany z obcowaniem z naturą. Początkiem przygody jest kurs motorowodny, dostępny dla pasjonatów już od 14. roku życia. Dowiedz się wszystkiego, co warto wiedzieć o rejsach łodziami motorowymi!

Szkolenie motorowodne – jak je zacząć?

Aby wziąć udział w szkoleniu motorowodnym, należy ukończyć 14 lat, nie ma natomiast górnej granicy wieku. Jest ono intensywne i składa się z części teoretycznej oraz praktycznej, w ramach której będziesz obsługiwać wygodny jacht i uczyć się podstawowych manewrów wodnych. Wśród osób, które nie dysponują dużą ilością czasu, popularnością cieszy się weekendowy kurs motorowodny. Równie dobrze przygotuje on do samodzielności na wodzie.

Szkolenie motorowodne kończy się przystąpieniem do państwowego egzaminu. Zdanie go jest równoznaczne z uzyskaniem patentu sternika. Otrzymasz uprawnienia na obsługiwanie skuterów oraz „prawo jazdy” na motorówki.

Dlaczego warto pokochać rejsy łodzią motorową?

Każdy, kto choć raz miał okazję wziąć udział w takim rejsie, dobrze wie, jak cenna jest to aktywność. Największe zalety rejsów i uczestnictwa w weekendowym kursie motorowodnym:

  • obcowanie z naturą, oddychanie świeżym powietrzem i podziwianie wspaniałych, wodnych krajobrazów;
  • kształtowanie cierpliwości, odwagi, odpowiedzialności, zaangażowania i dyscypliny;
  • wzmacnianie siły mięśniowej, koordynacji i wydolności;
  • głęboki relaks i odprężenie po dniu obowiązków, miłe spędzenie czasu samotnie bądź z bliskimi;
  • możliwość poznania wspaniałych ludzi, pełnych podobnych pasji;
  • poznawanie świata i miejsc, których w innym razie nigdy byś nie zobaczył.

Motorówki i skutery wodne są proste w obsłudze, dlatego bez względu na wiek czy wcześniejsze doświadczenia z aktywnościami fizycznymi, z pewnością dasz sobie radę! Weekendowy kurs motorowodny może stać się wstępem do niesamowitej przygody, z którą powiążesz resztę życia.

Patent sternika motorowodnego

Uzyskanie patentu sternika motorowodnego uprawnia Cię do prowadzenia jachtów motorowych oraz skuterów wodnych po wodach śródlądowych bez ograniczenia mocy silnika. W porze dziennej będziesz mógł samodzielnie sterować swoją łodzią o długości kadłuba nieprzekraczającej 12 m po wewnętrznych wodach morskich oraz pozostałych wodach morskich w odległości do 2 mil morskich od brzegu.

Nie ukończyłeś jeszcze 16 lat, ale chcesz korzystać ze zdobytych uprawnień? Z powodzeniem możesz obsługiwać jachty o mocy silnika do 60 kW! To całkowicie wystarczy, abyś w pełni wykorzystał swój potencjał i dobrze przygotował się do obsługi większych łodzi.

Pijany 27-latek okradł dom

2
Mężczyzna niepostrzeżenie wszedł do środka i dokonał kradzieży. Jego łupem padły artykuły spożywcze i odzież. Pokrzywdzony wycenił wartość strat na kwotę 1000 złotych.

Do zdarzenia doszło w lipcu bieżącego roku na ulicy Pięknej w Pabianicach. Nieuczciwy 27-latek skorzystał z tego, że właściciel budynku mieszkalnego nie zamknął drzwi i okradł lokal.

– Kryminalni z pabianickiej jednostki policji, znając lokalne środowisko przestępcze oraz dysponując nagraniem z kamery szybko ustalili, kto stoi za tym przestępstwem – mówi sierż. sztab. Agnieszka Jachimek.

Poszukiwania sprawcy trwały do 4 sierpnia 2023 roku. Wówczas, o godzinie 3.20 na ulicy Zamkowej w Pabianicach, został zauważony przez funkcjonariuszy z ogniwa patrolowo-interwencyjnego. Mężczyzna, w chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało niemal 1,3 promila alkoholu w organizmie. Został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Swoje zachowanie tłumaczył nadmiarem spożywanego alkoholu. Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności, ponieważ pabianiczanin działał w warunkach recydywy kara może zostać zwiększona o połowę.

Zaginął 60-latek z Pabianic

4
Wydział Kryminalny Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach prowadzi poszukiwania za zaginionym Dariuszem Gajewskim.

Mężczyzna ostatni raz widziany był 10 lipca 2023 roku około godziny 6.15 na stacji PKP w Kutnie. Od 8 lipca przez kolejne dwa tygodnie miał przebywać na urlopie. Nie powrócił do tej pory do miejsca zamieszkania oraz nie nawiązał kontaktu z najbliższymi.

Rysopis zaginionego pabianiczanina: wzrost 178 cm, około 80 kg wagi, włosy krótkie ciemne – łysina czołowa, zarost pełny krótki, nos średni prostolinijny, uszy średnie przylegające.
Znaki szczególne: narośl na dolnej powiece lewego oka.

Osoby, które mogą pomóc w ustaleniu miejsca pobytu zaginionego lub mają informację o losie mężczyzny, proszone są o kontakt z policjantami z Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach, ul. Żeromskiego 18, pod nr tel. 47 8424 301 lub 47 8424 315 albo powiadomić najbliższą jednostkę policji pod nr telefonu 112.

Blokady poszły w ruch

33
Strażnicy miejscy w dalszym ciągu walczą z nieprawidłowym parkowaniem.

– Wczoraj i dzisiaj za parkowanie przy ul. Warszawskiej 3/5, kierowcom pojazdów marki Audi A4 i Renault Trafic założono blokady. Kierowca Audi otrzymał mandat. Renault przed rozpatrzeniem – informują strażnicy.

-Dodatkowo około godziny 06:40 dyżurny Straży Miejskiej odebrał zgłoszenie telefoniczne dotyczące zaparkowanego pojazdu marki Opel, który utrudniał wjazd i wyjazd z bramy posesji ul. Dąbrowskiego. Pojazd został odholowany na parking. Sprawca wykroczenia zgłosił się i został ukarany mandatem karnym oraz pokrył koszty holowania.

Okradł Biedronkę dwa razy w jeden dzień

6
28-latek tylko w jeden dzień wyniósł z supermarketu artykuły chemiczne o wartości 1500 złotych. Za popełnione czyny grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

2 sierpnia 2023 roku policjanci z pabianickiej patrolówki interweniowali w związku z kradzieżą sklepową. Do zdarzenia doszło około godziny 22.15 w sklepie Biedronka przy ul. Traugutta w Pabianicach. Pracownik ochrony zatrzymał klienta, który wyniósł ze sklepu karton zawieszek do toalet i artykułów spożywczych o łącznej kwocie niemal 450 złotych.

Później okazało się, że ten sam mężczyzna również rano wyszedł ze sklepu nie płacąc za zrobione zakupy. Jego łupem padło wówczas 14 opakowań kapsułek do zmywarki o wartości blisko 980 złotych. 28-letni pabianiczanin tłumaczył funkcjonariuszom, że jest w trudnej sytuacji materialnej i nie pracuje. Jego sprawą zajmie się sąd.