Strona główna Aktualności Z miasta Archeolodzy wrócili na Zamkową. Co odkryto tym razem?

Archeolodzy wrócili na Zamkową. Co odkryto tym razem?

25
Dziś, we wtorek, archeolodzy z wykrywaczami metali działają na ul. Zamkowej na wysokości „Prząśniczek”. Prace mogą potrwać kilka tygodniu.

Od 4 października na odcinku od Starego Rynku do ul. Piłsudskiego trwają prace przy demontażu starego torowiska. Teraz robotnicy natknęli się na drewniane belki zlokalizowane około metr pod asfaltem. Wezwano archeologów.

Okazuje się, że to zabytkowa droga zbudowana z drewnianych pali. Mogła powstać około XVII wieku. Wtedy ulica przy Dworze Kapituły Krakowskiej była jednym z głównych ciągów komunikacyjnych. Nie została zinwentaryzowana w żadnych dokumentach, a wcześniejsze ekipy remontowe działające tutaj ostatnio w latach 1963-1971 potraktowały drewniane belki jako dobre podłoże pod nowe torowisko.

– Zdaniem archeologów droga funkcjonowała do przełomu XIX/XX wieku, kiedy ułożono na ulicy bruk i wybudowano linię tramwajową. Poza wymoszczeniem drogi znaleziono monety i fragmenty ceramiki z XVIII/XIX wieku – informuje Małgorzata Wilczek, kierownik działu przygotowania i realizacji inwestycji w Progreg InfraCity.

Archeolodzy muszą odkopać relikt, sporządzić odpowiednią dokumentację i wykopać konstrukcję. To może potrwać kilka tygodni. Zabytkowa droga zlokalizowana została tuż przy ul. Piłsudskiego. Nie wiadomo jeszcze, jaką ma długość.

Prace nad odkopaniem i wydobyciem znaleziska mogą kolejny raz opóźnić prace przy modernizacji torowiska. Przypomnijmy, że w połowie czerwca na ul. Warszawskiej odkryto stare groby (WIĘCEJ).

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
25 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Super. A w tym czasie na reszcie odcinków pracę stoją. Albo jest tam delegowany „stacz” żeby nikt się nie czepiał że nikogo nie ma na remontowanym odcinku.
A władze miasta robią „nic” w tej sprawie.

Były groby, był pocisk, teraz jakaś droga. Pewnie niedługo wykopią dinozaura.

Lepszy byłby słoik że złotem, wspomogłby pabianicki budżet 😁

A przy ul.Szewskiej znajdą Złoty Pociąg i zakończenie robót będzie w 2030 roku.

Czy aby na pewno? Przypominam, że na wysokości „prząśniczek”, a raczej dawnego hotelu, biegł dawniej drugi nurt Dobrzynki, na którym zbudowany był solidny, drewniany most.

Gdzie można znaleźć informacje na ten temat? Są jakieś zdjęcia lub mapy z okresu przed regulacją Dobrzynki?

Widać to koryto i mosty na starych planach np. z 1823 roku i bardzo dokładnym z 1905 (już częściowo zasypane). A spójrzcie trochę szerzej to zobaczycie wiele sladów współczesnych. Mieliśmy tu podłużną wyspę, której osią była ulica Lipowa. Dostęp do niej zapewniało siedem mostów.

To bardzo interesujące! Gdzie można zobaczyć te stare plany? Czy są gdzieś dostępne online?

Mam w zbiorach fotografię z tym mostem.

Zamkowa_Pamotex_Lipowa.jpg

Tam w tle, po lewo, główna brama do fabryki. Nie było jeszcze dobudówki, która dochodzi do dzisiejszej Lipowej. Po prawej widzimy „prząśniczki”, dawny kantor. Dawny hotel (później szkoła położnych) nie był jeszcze rozbudowany o stan, jaki znamy dzisiaj. I wydaje mi się, że to z tej przeprawy pochodzi ta bela. Popatrzeć wystarczy tutaj, jakie to były masywne konstrukcje!

A kantor też nie miał wtedy dobudówki i też był symetryczny tak samo jak fabryka po drugiej stronie.

pab1.jpg

Przebieg tego koryta bardzo dokładnie odzwierciedlają sąsiadujące budynki. Nieprzypadkowo hotel ma skośną ścianę, tak samo jak hala fabryczna.

pab2.jpg

Otóż to. A jakoby za plecami dzisiejszego zdjęcia satelitarnego był rozległy staw.

Pięknie to musiało dawniej wyglądać.

Znalazłem rycinę z 1899r, na której dobrze widać rzeczkę.
Dobudówka fabryki już była ale kantoru jeszcze nie.

https://fotopolska.eu/1621777,foto.html?o=b265191

Wykonawca bardziej specjalizuje się w wydobyciu niż remoncie….

I teraz całe to drewno do muzeum dać… Albo wykopaj koparką w jeden dzień i wywieść na hałde. Chyba że wykonawca podrzucił by na czasie zyskać. Absurd goni absurd.

Ekstra. To ulicę skończą w tym tempie w 2029 r. : ))))

Nie gadaj bzdur.

W 2032? Sorki

Mistrzu kochany, 2020. Połowa roku. Nie powiem terasz czy pierwsza, czy druga.

2022

Nie no, luksus. Będzie kolejna wymówka do przedłużenia terminu o 2 lata… A i tak nic się nie dzieje.. No ale przecież za chwilę znajdą plombę mamuta… I tak w kółko..

A ja się cieszę, ta inwestycja to jedyna możliwość poznania dziejów miasta. Badania archeologiczne zawsze są wpisane w tak dużą inwestycję i nie dajmy sobie wmówić, że inwestor czy wykonawca nie wiedzieli, że na tym obszarze może coś wyjść. Ostatnio media donosiły, że miasto otrzymało środki na przebudowę Starego Rynku i tam też będą badania archeologiczne. Wie to również miasto, takie badania można zrobić wcześniej. Dzięki tym badaniom naprawdę dowiemy się dużo o Pabianicach jakie były wcześniej.

Mój dziadek grał na grzebieniu i mieszkał blisko, i wyrzucił przez okno „bezcenny argetynski kaktus”, jak go znajdą, to będzie odkrycie!

Pamiętam Twojego dziadka. Zawsze tak zabawnie przeciągał głoski…