W środę w powiecie pabianickim kwarantanną związaną z zapobieganiem rozprzestrzenianiu się koronawirusa objętych było 157 osób z czego 50 w samych Pabianicach. Wszystkich kontroluje policja.
Kwarantannie podlegają osoby, które miały kontakt z osobą zakażoną bądź wróciły po 15 marca z zagranicy. Komendy policyjne na bieżąco dostają informacje z kart, które wypełniają podróżni na przejściach granicznych.
Jak wygląda policyjna kontrola?
– Policjanci dzwonią domofonem i proszą, żebym wyjrzał przez okno, pytają czy wszystko w porządku – mówi jeden z naszych Czytelników. – Mam jedną kontrolę dziennie, ale mówili, że mogą przyjechać do mnie nawet kilka razy na dobę.
Jak na razie wszyscy objęci kwarantanną stosują się do przepisów.
– Nie mieliśmy incydentów. Osoby kontrolowane były pod wskazanymi adresami – mówi asp. Ilona Sidorko, rzecznik prasowy pabianickiej policji.
Kwarantanna trwa dwa tygodnie. W tym czasie:
- w żadnym wypadku nie wychodź z domu
- spacery z psem, wyjście do sklepu czy do lekarza są zakazane. W zakupach czy wyprowadzeniu psa niech pomoże Ci sąsiad lub ktoś bliski
- jeżeli masz bliski kontakt z innymi osobami w domu – one również muszą zostać poddane kwarantannie
- jeżeli masz objawy choroby, koniecznie zgłoś to telefonicznie.
Osoby, które łamią nakaz kwarantanny zagrażają przede wszystkim innym. Przepisy przewidują możliwość nałożenia kary finansowej do 5 tys. zł na te osoby, które kwarantanny nie przestrzegają. Decyzja co do konkretnej wysokości kary jest zawsze indywidualna.
REKLAMA