Szablistka Aleksandra Shelton reprezentowała Polskę na igrzyskach aż czterokrotnie. Tym razem w razie kwalifikacji na tę imprezę przywdzieje w niej inne barwy.
O swoich chęciach walki o udział w Igrzyskach Olimpijskich, które rozegrają się w Tokio w 2020 roku pabianiczanka mówiła już dawno. W lutym 2019 roku świat obiegła jednak wiadomość o tym, że nasza zawodniczka dołączyła do kadry Stanów Zjednoczonych. Więcej pisaliśmy o tym tutaj.
Po zmianie barw występ Shelton choćby w eliminacjach do igrzysk stanął jednak pod znakiem zapytania. Po takiej operacji zawodnik podlega bowiem 3-letniemu okresowi karencji.
Pabianiczanka wczoraj poinformowała jednak na swoim profilu na facebooku, że rozpoczyna swoją walkę o udział w piątych Igrzyskach Olimpijskich w życiu. Tym razem będzie się o to starała w barwach USA. Jak widać sprawa z Polskim Komitetem Olimpijskim została rozwiązana po jej myśli i Shelton będzie mogła wziąć udział w najbliższym turnieju kwalifikacyjnym w Tunezji.
Pabianiczanka ma o co walczyć, bowiem jeśli znajdzie się w gronie szczęśliwców, którzy pojadą do Tokio, to zostanie drugą po legendarnej Irenie Szewińskiej Polką, która weźmie udział w pięciu imprezach rangi igrzysk. Szewińska zdobyła jednak 7 medali olimpijskich, a Shelton jak na razie nie ma na konie żadnego. Być może pabianiczanka tym razem przełamie złą passę i zdobędzie to, o czym od dawna marzy. Żeby móc o tym myśleć musi jednak najpierw wywalczyć awans.