Zbyt duża prędkość była wykroczeniem, za które policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach nakładali mandaty na kierowców podczas długiego, majowego weekendu. Były też zdarzenia z alkoholem w tle.
Wzmożone kontrole trwały sześć dni – od 30 kwietnia do 5 maja. W tym czasie wylegitymowano prawie 300 osób. Funkcjonariusze zwracali uwagę na szereg przewinień, jak nieprawidłowe wyprzedzanie i omijanie, nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, niezapinanie pasów bezpieczeństwa czy nieprawidłowe przewożenie dzieci.
– Ujawniliśmy ponad 200 wykroczeń, z czego 140 dotyczyło przekroczenia dozwolonej prędkości – poinformowała nadkomisarz Joanna Szczęsna, rzecznik prasowy KPP. – Na drogach naszego powiatu doszło też do 28 zdarzeń drogowych.
Sprawcami dwóch byli pijani kierowcy. Jedno miało miejsce na ul. Grota Roweckiego, gdzie 39-letni mężczyzna najechał Fordem na tył stojącego przy skrzyżowaniu Audi. Miał w organizmie 1,6 promila alkoholu. Z kolei w Lutomiersku 21-letni mieszkaniec Aleksandrowa Łódzkiego wjechał Volkswagenem w ogrodzenie posesji przy ul. Kościuszki. Badanie wykazało 1,8 promila.
Niemal tak samo pijana była 43-letnia kobieta, która została zatrzymana na jednej z pabianickich stacji paliw. Siedziała za kierownicą Renault Laguny. Natomiast na ul. Piotra Skargi w ręce policjantów wpadł jadący Daewoo Lanosem 49-latek. Miał w organizmie 0,6 promila alkoholu.
