Strona główna Aktualności Z miasta Zwykła fuszerka czy dobra robota?

Zwykła fuszerka czy dobra robota?

8

Dopiero co postawione latarnie na „Lewitynie” już się chwieją. I wystarczyło trochę deszczu, aby utworzyły się wokół nich zapadliny. Czy tak powinno być? Mieszkańcy Pabianic, którzy je widzieli mają wątpliwości…

Nowe oświetlenie obiektu to część większej inwestycji, jaką była budowa wokół stawów ścieżki rowerowej i ciągu dla pieszych. Latarni jest trzydzieści osiem. Wiele niestabilnych. Aby się o tym przekonać, wystarczy lekko nimi poruszyć. Gołym okiem widać też, jak wygląda grunt wokół nich – pełen dziur, zapadnięty…

Krytycznie oceniają pracę firmy, która je postawiła zarówno pabianiczanie, jak też dbający o bezpieczeństwo przebywających na „Lewitynie” osób pracownicy Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

– Ziemia powinna być porządnie ubita, a nie przydeptana nogą.  Kilka latarni, bliżej restauracji „Turkus”, stoi mocno, ale następne się chwieją – stwierdził jeden z nich.

Zauważyli to również pabianiczanie.

-Trochę popadało i skutki już widać. Wszystko pozarywane. A jak znów będzie deszcz? Przewróci się jedna albo druga, spadnie komuś na głowę i nieszczęście gotowe – mówił spacerujący tamtędy mężczyzna.

Według zapewnień Piotra Adamskiego, dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, chociaż na pierwszy rzut oka nie wygląda to dobrze, nie ma powodów do niepokoju. Jak mówi dyrektor, przy takich inwestycjach może się zdarzyć, że deszcz wypłucze ziemię. Dlatego też pracownicy obiektu mają jej dowieźć i uzupełnić ubytki przy latarniach. A co z faktem, że się chwieją?

– Inspektor nadzorujący tę budowę zapewnił nas, że mają prawo się ruszać. Są to bowiem latarnie wykonane z materiałów kompozytowych, które nie mają takiej sztywności jak stalowe – tłumaczy dyrektor.

Poniżej film nadesłany przez Czytelnika:

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
8 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

ah ci nasi lokalni inspektorzy nadzoru… co byśmy bez nich poczynili…

co za bzdura, ten inspektor to chyba pracownik UM Pabianice ,trzeba być ślepcem żeby nie widzeć że robota jest spieprzona ,że rusza sie całe posadowienie słupa w gruncie , a nie że pracuje sam słup 🙁

Adamski do zwolnienia!!!! Prezydencie najwyższy czas pociągnąć za sznurek!

Za chwilę awans tego Pana jest szykowany 🙂 Spokojnie 🙂

Kompozyt to może sie ruszać. Co za bzdura 😀

trochę dużo tych latarni. oświetlenie halogenami „krzoków” na rondzie jak kościoła to przesada. a te fruwające są na pewno na gwarancji.

Gdyby to było przed wyborami to prezydent wziąłby szpadel i zajął sie tematem ( oczywiscie w swietle fleszy).

Ja pierdziule co to za inspektor.?? Chyba po gimbazie.