19-latek zrywał banery wyborcze w centrum miasta. Przez kilka dni był bezkarny. Do czasu…
Sprawa miała swój początek 28 czerwca 2020 roku tuż przed godziną 2.00 na skrzyżowaniu ulic Zamkowej i Kilińskiego.
– Wtedy to dwoje młodych ludzi zerwało banery wyborcze jednego z kandydatów na prezydenta. Zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu miejskiego. Pabianiccy policjanci zajęli się sprawą i między innymi dokładnie przeanalizowali zapis z kamer. To szybko zaprocentowało – opisuje aps. Ilona Sidorko, rzecznik KPP w Pabianicach.
Sprawą zajmowała się policjantka z zespołu spraw wykroczeń. Przeglądając nagrania z monitoringu dobrze zapamiętała sprawcę . Kiedy we wtorek 7 lipca około godziny 19.00 wracała po służbie do domu, na ulicy Łaskiej w Pabianicach zauważyła mężczyznę, który odpowiadał wizerunkowi sprawcy zerwania banerów. Zareagowała natychmiast i wylegitymowała młodzieńca.
– Jeszcze tego samego dnia 19-letni mieszkaniec Zduńskiej Woli został przesłuchany jako sprawca wykroczenia. Policjantka ustaliła także, że w zdarzeniu brała udział 16-letnia znajoma mężczyzny. Zachowanie nieletniej oceni sąd rodzinny. Za usuwanie ogłoszeń, zgodnie z kodeksem wykroczeń, grozi kara aresztu albo grzywny – dodaje rzecznik policji.
Poprostu gratulacje!!!
Szczyt szczytów!!!
Życiowe osiągnięcie!!!
No cóż, takie chore prawo ustanowili nasi decydenci, że lepiej byłoby dla tego młodzieńca gdyby wsiadł do szybkiego wozu i z impetem wjechał w te banery.
Nagrody nie dostala ? Dla czego te plakaty nie znikają przed cisza wyborcza ? I na do datek będą wisiały miesiąc po wyborach.