Strona główna Aktualności Komunikacja Zmiany na stacji kolejowej „już” wiosną? PKP się nie spieszy…

Zmiany na stacji kolejowej „już” wiosną? PKP się nie spieszy…

3
Tak ma wyglądać stacja PKP po remoncie.
Ten remont miał zakończyć się w pierwszym kwartale bieżącego roku, tymczasem do końca marca nawet się nie zacznie! Chodzi o zapowiadaną przez PKP przebudowę pabianickiej stacji kolejowej. Czy jest szansa, że inwestycja zostanie zrealizowana?

Chociaż z ogromnym opóźnieniem, podobno tak. Co więcej, „już” wiosną. Tak w każdym razie brzmi obietnica ze strony kolei.

– Prace na odcinku Lublinek – Pabianice, obejmujące m.in. stację kolejową w tym mieście, rozpoczną się w kwietniu i potrwają do końca 2019 roku – mówi Karol Jakubowski, rzecznik prasowy  PKP PLK.

Nawet jeśli terminy będą dotrzymane, przedsięwzięcie zakończy się wyraźnie później niż początkowo zakładano. Dlaczego?

– Zmiana etapów na modernizowanej linii Łódź Kaliska – Zduńska Wola wynika z zapewnienia sprawnych połączeń pociągów pasażerskich i towarowych. Niezbędne do tego było wybudowanie w maju ubiegłego roku na posterunku Dobroń czterech dodatkowych rozjazdów, pozwalających na mijanie się pociągów i zwiększenie przepustowości odcinka Pabianice – Łask. W związku z tym w pierwszej kolejności rozpoczęto prace na odcinku Łask – Gajewniki – Zduńska Wola – tłumaczy rzecznik.

Pabianicka stacja ma przejść „rewolucję”, w wyniku której poprawi się bezpieczeństwo i wizerunek tego miejsca oraz komfort podróżowania. Projekt zakłada m.in. wybudowanie nowego peronu wyspowego oraz podziemnego przejścia pod torami, wyposażonego w windy, do których zmieszczą się rowery i dziecięce wózki. Dla osób niewidomych i o ograniczonej mobilności będą ścieżki dotykowe na skraju peronu. Pojawią się wiaty, ławki i kosze na śmieci.

Zgodnie z zapowiedziami spółki prace rozpoczną się od toru nr 1, następnie przeniosą się na tor nr 2. Zostanie też zmodernizowany tor nr 5.

– Wymienimy tory, rozjazdy, sieć trakcyjną oraz zainstalujemy nowoczesne urządzenia sterowania ruchem kolejowym – dodaje Karol Jakubowski.
REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Kolej żelazna, tramwaj elektryczny – proszę jakimi wynalazkami na miarę XXI wieku raczy nas „władza”. PKP wciągnie nosem każde pieniądze i śladu po nich nie będzie. To są mistrzowie w „zagospodarowywaniu” setek miliardów $. Natomiast szybkiego i niezawodnego transportu dla uczącej się w Łodzi młodzieży i osób dojeżdżających tam do pracy nie ma i nie będzie. „Władza” wie lepiej stawia mieszkańców osiedla Bugaj przed alternatywą: tramwaj i kolej do Łodzi, albo NIC!.

Nie do końca się zgodzę. EŁki śmigają do Łodzi w 15 minut, a opóźnienia są niezwykle rzadkie. Wygodnie i cieplutko. Tylko PolRegio z Wrocławia lub Poznania, łapie spóźnienia na tak długiej trasie.

Wystarczy by powierzchnię przejazdu na ul. Torowej zrobili… Obecnie jest masakra !