Mimo wysiłków lekarzy nie udało się uratować 21-letniej ofiary wypadku, jaki wydarzył się dwa tygodnie temu w Prusinowiczkach (gmina Lutomiersk). Sprawcy grozi więzienie.
Tragedia rozegrała się we wtorek, 22 września, przed godz. 21.00. Na prostym odcinku kierujący Skodą Felicią stracił panowanie nad samochodem, w efekcie czego auto wypadło z drogi i dachowało. Mężczyzna uciekł, pozostawiając dwoje pasażerów – 31-latka, który wypadł z pojazdu i leżał od niego kilkanaście metrów oraz młodą kobietę, podróżującą na tylnym siedzeniu. Z wraku wydobyli ją strażacy. Miała zachowane funkcje życiowe, ale była nieprzytomna.
Pogotowie zabrało poszkodowaną do łódzkiego szpitala im. Kopernika. Walka o życie 21-latki trwała do minionego piątku. Tego dnia, o czym poinformowali druhowie z OSP Lutomiersk, kobieta zmarła. Jak udało nam się ustalić, miała m.in. poważne obrażenia głowy i kręgosłupa. Nie odzyskała już przytomności. 21-latka pochodziła z gminy Zadzim (powiat poddębicki).
Poszukiwania kierowcy dały rezultat następnego dnia – policjanci znaleźli go rano, w lesie, gdzie się ukrył.
– W chwili zatrzymania 21-letni mężczyzna był trzeźwy. Został przesłuchany i usłyszał zarzut spowodowania wypadku w ruchu – informuje podkomisarz Ilona Sidorko, rzecznik prasowy KPP w Pabianicach.
Teraz kwalifikacja zostanie zapewne zmieniona i sprawca będzie odpowiadał przed sądem za wypadek ze skutkiem śmiertelnym. Kodeks karny przewiduje za to karę pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Zbudźcie się śpiący, Bóg prosi za Duszami Czyśćcowymi.!!!
Co mu grozi???????? Za spowodowanie wypadku że kurkiem śmiertelnym nie udzielenie pomocy i ucieczkę z miejsca grozi takiej jednostce od 6 miesięcy do 8 lat?????? Może jeszcze w zawieszeniu?????? Upośledzenie wymiaru sprawiedliwości jest fenomenalne!!!
Za ucieczkę od dwóch do dwunastu.
Wszystko w temacie i tak jakoś nie tak… Gość oddala się choć wie gdzie jest i wiedział z kim się kontaktować odczekać i dopiero ” dać się znaleźć” ale nie odbierajmy chleba innym nie h się sprężą
Na szczęście żadna różnica. Czy był po alkoholu, czy po drągach za ucieczkę grozi taka sama kara i mówi o tym ten sam przepis. Więc nawet jak był trzeźwy, jak już go złapali kara będzie taka sama
Do celu….. Nazywajmy rzeczy po imieniu….
Zawsze jest możliwość zmiany zarzutu wystarczy kreatywność wymiaru sprawiedliwości i towarzyszące temu ciśnienie….
A o stopień ciśnienia sami zadbajmy
Nie rozumiem ?