Po interwencji mieszkańców ul. Żwirki i Wigury wyłożone zostaną również podjazdy z kostki brukowej. W pierwszym wariancie miał być wymieniony tylko chodnik.
Początkowo w planach przebudowy chodnika na ul. Żwirki i Wigury zakładano jedynie wymianę płyt chodnikowych na kostkę brukową. Nie uwzględniono jednak podjazdów do posesji.
– Chcieliśmy przeznaczyć nawet swoje prywatne pieniądze na wjazdy. Każdy oferował po 1000 złotych, jednak po rozmowach z wykonawcą okazało się, że ostatecznie kwota jest kilkukrotnie za mała na pokrycie kosztów. W celu nagłośnienia sprawy zwróciliśmy się więc o pomoc do lokalnych mediów – mówił nam w piątek jeden z mieszkańców ulicy..
Dopiero po usilnych interwencjach mieszkańców, prezydent Grzegorz Mackiewicz, podjął decyzję o wyłożeniu kostką również podjazdów do domów mieszkańców ulicy.
– Po ostatecznym podliczeniu budżetu okazało się, że znajdziemy środki na wyłożenie kostką brukową również podjazdów do domów na ul. Żwirki i Wigury – wyjaśnia Sławomir Wasilczuk, zastępca dyrektora Zarząd Dróg Miejskich.
Cały obraz rządów Mackiewicza … jak ludzie nie pójdą do mediów to usłyszą … „nie da się” …a jak pójdą do mediów to „już się da” … oj smutny koniec batonika 🙁
Jednak nie jest tak pięknie jak pan Wasilczuk się wypowiada.Dziś po południu zapadła decyzja ze podjazdy będą ale z płyt chodnikowych zdiętych z innych ulic,a jeśli chcemy z kostki musimy ją kupić sami więc wypowiedz pana W.jest mydleniem oczu.
Pan Prezydent był dziś osobiście na tej ulicy i podobno to on podjął decyzje ze miasta nie stać na zakup kostki więc zrobi to z płyt z odzysku.
A podjazdy są już na posesji prywatnej? Czy nadal na miejskiej? Jak na miejskiej to niech miasto naprawia błąd. Ale jak na prywatnej to płacić wedle stawek wykonawcy. To nie komuna, żeby za wszystkich płacić z publicznych pieniędzy…
Brawo dla autora specyfikacji i speca od zamówień. To on powinien teraz zapłacić.