Operator monitoringu ze straży miejskiej zauważył w piątek w nocy wandala, który szedł z wyrwanym znakiem drogowym. Na miejsce wezwano policję.
Było około 23.30, kiedy trzech młodych mężczyzn weszło na Lewityn. Jeden z nich niósł na ramieniu znak informujący o drodze dla rowerów. Element infrastruktury drogowej został wyrwany na ulicy Świetlickiego. Strażnik miejski powiadomił policję. Na miejsce przyjechały dwa radiowozy.
– Osoba odpowiedzialna za swoją bezmyślną postawę została zatrzymana a nagranie z monitoringu posłużyło jako materiał obciążający – informuje straż miejska i przestzrzega przed podobnymi wyskokami.
Przypomnijmy, że do centrum monitoringu miejskiego trafia obraz z aż 40 kamer rozlokowanych po całym terenie Lewitynu. Strażnicy widzą co się dzieje po każdej stronie stawu, a od niedawna mogą też obserwować teren w okolicy pumptracku.
REKLAMA
chyba należało by tych dwóch towarzyszących również ukarać za współudział!
a jeżeli towarzysze nie szarpali się ze znakiem to co wtedy?
jasne…. następnym razem,, kretyn będzie gwałcił dziewczynę , a tych dwóch nie będzie się szarpać i tylko postoją obok…
Śmieszna jesteś porównujesz wyrwanie znaków do gwałtu ? zastanów się zanim coś napiszesz pozdrawiam.
A nie można wyłapać tego bydła które sukcesywnie niszczy płot betonowy na strzelnicy?
A tam coś jeszcze zostało z tego płotu?
to niech LOK sobie zainwestuje i kupi kamerę i będą mogli z takim nagraniem iść na policje. Nie wiem w czym problem. Chyba w tym że im się nie chce i najlepiej żeby ktoś to za nich robił, złapał itd
Czy wiadomo jaka kara spotkała łobuza?
pewnie nie będzie mała bo znak z 2 tysia kosztuje , a to już nie jest drobna kradzież. plus zniszczenie mienia. dla wszystkich trzech! i twarze pokazać!
Eee tam! Mamunia palcem pogrozi i tyle. Nawet kieszonkowego nie zabierze.
Droga redakcjo, w artykule jest błąd. To nie są „trzej młodzi mężczyźni” tylko trzej debile.
W Polsce jest głupie prawo które zachęca do takich wystepkow.
Takiemu wandalowi czy przestępcy grozi kara ,, do ,, np 5 lat pozbawienia wolności lub grzywny ,, do ,, 5000 tyś. złotych. I właśnie ten przedrostek,, do ,
robi całe zło w wyrokach. Taki wandal wykorzysta to ,,do,, i zamiast wyroku 5 lat dostanie 1 rok w zawieszeniu ponieważ to ,,do ,, na to pozwala. To samo z grzywnami. Tak nie powinno być. Karą ma być karą a nie postrach.
Głupie to by było, gdyby było wyłącznie „5 lat pozbawienia wolności”. Wtedy, czy zniszczył znak za 1000 zł, czy samochód za 300000 zł, zawsze dostałby 5 lat. Kara musi być adekwatna do popełnionego zniszczenia.
ten znak przy Świetlickiego leżał przechylony tuż nad ziemią lub ścieżką rowerową, od wielu tygodni, młodzież co jakiś czas go przepychała jak karuzelę. przez kolejne lata i tak by tego nikt nie zauważył
Czyli go nie zniszczył, tylko trochę zniszczył ? To zmienia postać rzeczy !