Hyundai zderzył się z ciężarówką na wysokości skrzyżowania z drogą na Guzew. Kierowca ciężarówki odjechał z miejsca zdarzenia.
Do wypadku doszło około godz. 20.45. Droga była całkowicie zablokowana do godz. 21.30.
Do akcji ratunkowej wysłano kilka zastępów straży zarówno z powiatu pabianickiego, jak i łódzkiego-wschodniego. Uczestnicy zdarzenia wymagali pomocy medycznej. Karetka odjechała z miejsca wypadku na sygnale.
Sprawca odjechał w stronę Pabianic. Jak udało nam się wstępnie ustalić, został zatrzymany na terenie Pabianic.
AKTUALIZACJA: 43-latek kierujący ciężarówką został zatrzymany na ul. Zamkowej na wysokości Pułaskiego, chwilę po wypadku. Miał ponad 2 promile w wydychanym powietrzu. Hospitalizowany został 20-letni kierowca Hyundaia. Jadąca z nim 19-letnia pasażerka nie ma większych obrażeń. 43-letni mężczyzna z województwa kujawsko-pomorskiego po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości co zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności, spowodowanie wypadku drogowego za co grozi do 3 lat więzienia oraz nieudzielenie pomocy.
TIRY NA TORY
A alkoholicy do barów
I mamy same problemy: tory w mieście nieczynne, podobnie bary…
😁
W przepisach powinno być iż kierowcy kilkunastotonowych pojazdów będąc pod wpływem czy to alkoholu czy narkotyków nie tylko tracą prawo jazdy ale natychmiast powinni iść siedzieć i to za samo stwierdzenie zażycia bez kolizji ,wypadku.
A jak to różnica czy pijak jedzie dużym czy małym karać wszystkich i tyle
To chyba nie była chwila od wypadku do zatrzymania. Gdzie Guzew a gdzie Pułaskiego.
Samochodem to 10 minut. Trzeba teraz określić długość chwili.