Strona główna Sport Piłka ręczna Wydarli remis na zakończenie

Wydarli remis na zakończenie

0

W ostatnim meczu sezonu mocno osłabiony Pabiks w dramatycznych okolicznościach zremisował ze Szczypiorniakiem i przywiózł do Pabianic jeden punkt z najdalszego wyjazdu sezonu.

KS Szczypiorniak Dąbrowa Białostocka – SPR Pabiks Pabianice 27:27 (15:12)

W 400-kilometrową podróż do Dąbrowy Białostockiej pabianiccy szczypiorniści ruszyli w zaledwie 12-osobowym składzie wliczając w to 3 bramkarzy. Mimo braku większości podstawowych zawodników, wąskiej kadry meczowej i pewnego już utrzymania w lidze pabianiczanie nie zamierzali jechać taki kawał na wycieczkę, o czym dali znać Szczypiorniakowi już na początku, gdy Bartosz Gościłowicz otworzył wynik spotkania.

Gospodarze wyrównali gdy skutecznie rzut karny w 2. min egzekwował Filip Radziwon. W 5. min na 2:1 Pabiks wyprowadził celnym rzutem Daniel Zajączkowski. W ciągu następnych kilkudziesięciu sekund gospodarze rzucili trzy bramki z rzędu, w tym dwa autorstwa Mateusza Jurgilewicza i odskoczyli na 4:2. W 10. min po rzucie karnym Gościłowicza Pabiks doskoczył na 5:4, ale znów Szczypiorniak zaaplikował trzy trafienia z rzędu i w 14. min prowadził 8:4. Przez kolejne minuty cały czas utrzymywała się 3-4 bramkowa przewaga miejscowych, która w 22. min urosła nawet do 5 bramek. Trafienia Jakub Walochy i Łukasza Pielesiaka w końcówce pierwszej odsłony pozwoliły schodzić na przerwę ze stratą 3 goli. Było 12:15.

Pierwsze pięć minut po wznowieniu to gra bramka za bramkę. Gdy w 36. min przy stanie 14:18 na ławkę kar powędrował Mariusz Olech pabianiczanie skrupulatnie to wykorzystali rzucając dwie bramki za sprawą Bartosza Gościłowcza i łapiąc kontakt. Było już tylko 16:18. Rywale odpowiedzieli golem Mateusza Bruszewskiego, dodatkowo na ławkę kar powędrował Adam Olek i wydawało się, że miejscowi zaraz odbudują przewagę. Na szczęście po zaledwie 24 sekundach karę dwóch minut otrzymał też Piotr Karbowski, a Pabiks złapał wiatr w żagle. Do siatki Szczypiorniaka bez odpowiedzi trafili kolejno Sebastian Stawicki, dwukrotnie Bartosz Gościłowicz i Dariusz Orliński. W efekcie w 43. min to Pabiks wyszedł na prowadzenie 20:19!

Szczypiorniak wyrównał niemal natychmiast za sprawą Mateusza Łabieńca, ale równie szybko ponownie Pabiks na prowadzenie wyprowadził Walocha. Między 45. a 46. min gospodarze trafili dwukrotnie i odzyskali prowadzenie. Pabianiczanie jednak nie odpuszczali. Do remisów po 22 i wkrótce po 23 doprowadzał Walocha. W 48. min na ławę kar powędrował Stawicki i Szczypiorniak trafił na 24:23, ale wkrótce karę dwóch minut dostał też Olech, a minutę później Łabieniec. Pabiks wykorzystał to wychodząc w 53. min po dwóch bramkach z rzędu Gościłowicza na prowadzenie 25:24.

Nie był to jednak koniec emocji. Końcówka to prawdziwy rollercoaster. W 54. min na 25:25 rzucił Łabieniec, ale natychmiast odpowiedział Walocha. Wkrótce czerwoną kartkę obejrzał Pielesiak a do remisu po 26 z rzutu karnego doprowadził Krzysztof Czekotowski.

W 57. min na 27:26 dla Pabiksu trafił Zajączkowski. Minutę później karę dwóch minut otrzymał Gościłowicz. W 59. min Szczypiorniak wyrównał za sprawą Pawła Kowalczyka. Trzydzieści sekund przed końcem z boiska wyleciał jeszcze Zajączkowski, ale rywale, a dokładnie Krzysztof Czekotowski zmarnował decydujący rzut karny i mecz zakończył się remisem.

 

Pabiks: Oklejak, Forc, Olek – Gościłowicz 11, Walocha 7, Orliński 3, Pielesiak 3, Zajaczkowski 2, Stawicki 1, Świątek.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments