Strona główna Aktualności Więcej etatów po reformie

Więcej etatów po reformie

6

W pabianickich przedszkolach i podstawówkach liczba zatrudnionych tam nauczycieli w  porównaniu z poprzednim rokiem szkolnym jest, wbrew temu, czego można by się spodziewać, wyższa. –  Nauczyciele mają teraz nie tylko dobrą, ale wręcz komfortową sytuację jeśli chodzi o możliwość zatrudnienia – uważa Waldemar Boryń, naczelnik wydziału edukacji, kultury i sportu w Urzędzie Miejskim.

Związek Nauczycielstwa Polskiego twierdzi, iż na skutek reformy oświaty tysiące pedagogów w całej Polsce straciło pracę. I chociaż wielu rzeczywiście pracuje w niepełnym wymiarze lub też „kompletuje” etat, przemieszczając się z jednej placówki do drugiej, to fakt jest taki, iż w Pabianicach liczba etatów w placówkach oświatowych podległych magistratowi wynosi teraz 625, a wcześniej nie przekraczała 600. Zadecydowało o tym m.in. więcej grup przedszkolnych.

– Jest ich o sześć więcej niż jesienią ubiegłego roku, co oznacza, że musieliśmy utworzyć osiemnaście dodatkowych etatów (do każdej grupy muszą być „przydzielone” trzy osoby – przyp. red) – wyjaśnia Waldemar Boryń. – Nauczycieli potrzebują też świetlice, bo o ile np. gimnazjum zatrudniało tam jednego, na pół etatu, o tyle po przekształceniu w podstawówkę, musi ich być co najmniej dwóch. Świetlice funkcjonują bowiem 9 – 10 godzin dziennie, a jedna osoba może zajmować się najwyżej 25 dzieci.

Od września nauczyciele mogą łatwiej uzupełnić niepełny etat ponieważ zostały zlikwidowane tzw. godziny karciane – dwie w miesiącu, które każdy pedagog musiał przepracować ponad osiemnaście etatowych, nie otrzymując za to wynagrodzenia.

– Nie jest to jednak równoznaczne z likwidacją lekcji wyrównawczych czy też zajęć z dziećmi wymagającymi indywidualnej pracy na podstawie orzeczenia z poradni psychologiczno – pedagogicznej. Tę pracę też musi ktoś wykonywać – tłumaczy Waldemar Boryń.

Będąca w posiadaniu urzędników baza pedagogów szukających zatrudnienia liczy teraz około 30 nazwisk. I nie wiadomo, czy niektórzy nauczyciele w międzyczasie jej nie znaleźli, a nadal w bazie widnieją.

– W ostatnich tygodniach odbieraliśmy telefony nawet od dyrektorów szkół z ościennych gmin z pytaniami, czy nie znamy jakiegoś chemika lub fizyka, który nie chciałby podjąć pracy – mówi naczelnik. – Sami dyrektorzy też wykonują telefony do osób, które kiedyś złożyły w szkołach CV. I często okazuje się, że są już one nieaktualne.

W Pabianicach reforma oświaty przyniosła wzrost liczby klas. Mury gimnazjów opuściło 14, w szkołach podstawowych przybyły 23, co finalnie dało ich o 9 więcej niż we wrześniu ubiegłego roku. Między innymi dlatego, że dotychczas część absolwentów podstawówek kontynuowała naukę w innych gimnazjach niż tych, którymi kieruje Urząd Miejski.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
6 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

A wszyscy kłamali, że wielu nauczycieli bez pracy będzie. Właśnie to mnie wkurza, że nie ważne jest dobro kraju czy miasta. Najważniejsze jest dowalić drugiej stronie, a dobro mieszkańców jest na samym końcu.

To, że rozwalili system,który dobrze funkcjonował i dawał pozytywne rezultaty,ale co tam kościołowi nie pasował i trzeba było go rozebrać

Zwolenniku tych deform i zaleskiej rozwałki oświatowej, obejrzyj to:

http://memnews.pl/img/36233/jak-wyglada-porownanie-planu-lekcji-w-1992-a-2017-roku-koniecznie-posluchaj/

może dlatego jest ich trochę więcej?

Nie no, super. Tu parę godzin, tam parę godzin. Wyjątkowo durna „reforma”.

dla takich osób jak Ty zawsze będzie źle.

A ja będę alarmować na wszystkich forach :KIEDY SIĘ SKOŃCZĄ POLSKIE OBOZY PRACY DLA KOBIET?Mam tu na mysli firmy sprzyjające, ktore zatrudniają niepelnosprawnych,wylacznie dla pieniędzy z.Pefronu.Zatrudniają. te kobiety za ktore dostaną najwięcej. Pozniej one wykonują niewolnicza prace ponad sily zdrowego czlowieka ,a nie chorego.Przrwaznie te osoby maja trudna sytuację życiową Pracują za dwoch , a spryciatz pracodawca, otrzymuje pieniądze z Pefronu i za.wykonana usluge np.sprzatanie ZUS.Co ma niepelnosprawny najniższą krajową ,urlop-ktory musi odpracowac jak kolezanka pójdzie na urlop , bo ona pracowala za nią jak była na urlopie oczywiście ZA DARMO.TO samo jest z chorobowym.a najlepiej wcale nie chorowac tylko… Czytaj więcej »