W niedzielę odbył się 40 Bieg Warciański, który do tej pory miał charakter biegu ulicznego. Niemniej, z uwagi na panującą sytuację rozegrano go w formie przełajów. Zawody te, jak w latach ubiegłych zgromadziły czołówkę polskich zawodników, wśród których znalazła się zawodniczka UKS Azymutu Pabianice.
Kinga Królik dobrze się zaprezentowała na nietypowym dla niej dystansie 10 kilometrów. W swojej kategorii wiekowej zwyciężyła z czasem 38,28. Natomiast w ogólnej klasyfikacji kobiet zajęła IV miejsce ulegając medalistkom Mistrzostw Polski Seniorów. Zwyciężyła Monika Jackiewicz przed Moniką Kaczmarek i Justyną Korytkowską.
Wyniki biegu: https://time4run.com.pl/imprezy/miedzynarodowy-bieg-warcianski/.
Krótki wywiad z Kingą nt. jej nastawienia do startów treningowych, zadowolenia z biegu, o jej obecnym planie treningowym, jak i terminowym starcie w MP przełaje.
Z jakim nastawieniem podchodzisz do startów treningowych?
– Staram się do każdych zawodów podchodzić z nastawieniem, że chce pobiec jak najlepiej. Nieważne jakiej są rangi. Teraz jestem w okresie przygotowawczym, to nie był mój docelowy start, więc moja forma też nie jest na jakimś wysokim poziomie.
Czy jesteś zadowolona z tego biegu?
– Czas nie jest dla mnie żadną rewelacją, a dystans 10km nie jest moją mocną stroną. Nie do końca potrafię go biegać, ale się uczę. Nie powiem, że nie jestem zadowolona, bo pobiegłam na tyle ile mogłam. Niemniej, moje oczekiwania i możliwości są wyższe. Tak jak wspominałam jestem teraz w okresie przygotowawczym, w treningu akumulacujnym. To jak przepracuje teraz jesień, zimę przełoży się na wyniki w sezonie letnim.
Jak w obecnej sytuacji wygląda Twój plan treningowy?
– Stopniowo z tygodnia na tydzień zwiększam ilość kilometrów. Teraz głównie moje treningi opierają się na biegach ciągłych, wybieganiach o różnych intensywnościach, ale na poziomie tlenowym. Oprócz biegania, w plan treningowy mam wplatane rolki i rower (zazwyczaj jako drugi trening). Dodatkowo trening siły biegowej i siłownia.
Wiesz już czy w związku z panującą sytuacją MP przełaje terminowo się odbędą?
– Jak na razie nie mam żadnych informacji, żeby było coś odwołane, ale co się wydarzy do tego czasu… tego nikt nie wie. Ja nie wiem, czy ostatecznie wystartuję w tych zawodach.
Fajna dziunia😜