Strona główna Aktualności Uważajmy jak i gdzie parkujemy, bo koszty są duże

Uważajmy jak i gdzie parkujemy, bo koszty są duże

10
foto: SM
Mnożą się przypadki niefrasobliwego parkowania swoich samochodów. Wczoraj informowaliśmy o pabianiczance, która zaparkowała swojego Opla na miejscu przeznaczonym dla osób dla niepełnosprawnych, za co została ukarana wysokim mandatem. Tym razem inny kierowca postanowił zaparkować w czyjejś bramie.

Około godziny 8:00 dyżurny odebrał zgłoszenie o Volkswagenie zaparkowanym w bramie posesji przy ul. Kochanowskiego. Sposób parkowania praktycznie uniemożliwiał korzystanie z posesji przez jego najemców dlatego zmuszeni byli powiadomić odpowiednie służby.

foto: SM

Strażnicy miejscy, którzy przyjechali na interwencję zmuszeni byli wezwać holownik, który przetransportował Volkswagena na parking w Ksawerowie. Użytkownikowi pojazdu grozi mandat w wysokości 100 zł., koszty holowania (ok. 400 zł), a także poniesie koszty parkingu (doba w granicach 15 zł)

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
10 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Zapraszamy straż miejską z Pabianic na tereny spółdzielni mieszkaniowej.

Terenem spółdzielni powinna się zająć spółdzielnia. Nie miasto.

wiozłem niskopodłogowe auto do Warszawy z Pabianic i za lawetę dałem 200 zł. Więc tu trochę zżynają kasę!

Szczęściarz z ciebie. Policzyli ci taniej, niż kosztuje samo paliwo w obie strony. Możesz polecić tę firmę?

Kierowca miał kurs zwrotny do Wa-wy. Miał wracać na pusto to się doczepiłem. Akurat tak wyszło i się trafiło. Normalnie wziąłby na pewno więcej.
Ale, tu w tym przypadku naszego miasta, uważam że 5km za 400zł to o wiele za dużo, zwłaszcza iż firma ma chyba monopol na rynku od kilkudziesięciu lat. lawetę brałem w tym roku ok maja.
PS. widzę że ta nasza laweta to tak średnio dostosowana do odholowywania nieprawidłowo zaparkowanych aut (porównując np. z holownikami / dźwigami w anglii). wciągać przednionapędówkę, być może z zaciągniętym ręcznym i wbitym wstecznym? co z odpowiedzialnością za uszkodzenia w takim przypadku?

Kwoty za odholowanie poszczególnych pojazdów reguluje ustawa.

Opowiadacz-mitoman. Na potrzeby uwiarygodnienia swojego czerstwego komentarza, dorobił do niego całą historię.

200 PLN? Chyba 20 lat temu. Teraz to prawie samo paliwo tyle kosztuje

W 2008 roku za lawetę na „malucha” ze Zgierza do Pabianic dałem 150 złotych. Ale co to były za czasy a i jakie zarobki (minimalna wzrosła wtedy z 800 na 1060 zł).

Trzeba sobie ukraińskie blachy załatwić,nikt nie będzie się czepiać,bo oni są u siebie