W łódzkim hotelu DoubleTree by Hilton zorganizowano 31. galę FEN. Swój debiut w tej federacji zaliczył Marcin Filipczak wygrywając w błyskawicznym tempie.
Pabianiczanin potrzebował jedynie 21 sekund, aby rozbić Niemca Saeeda Younesiego.
– Rywal szybko wszedł w nogi, skontrowałem, złapałem klincz, klamrę i się tak skończyło – podsumował walkę Filipczak.
Marcin podpisał kontrakt z federację FEN na 3 lata. W ciągu tego czasu ma zawalczyć 6 razy.
https://youtu.be/Uza4jocJJ6I
REKLAMA
Brawo Marcin !