Dziś mija 42. rocznica wprowadzenia stanu wojennego, którego celem była likwidacja struktur opozycji demokratycznej w PRL-u i obrona reżimu komunistycznego.
Tuż po północy członkowie pabianickiej Platformy Obywatelskiej uczcili pamięć ofiar stanu wojennego, zapalając przy kościele św. Mateusza, gdzie znajduje się tablica „Pamięci Pomordowanych za Wolność i Prawa Człowieka w PRL”, znicze złożone zostały w symbol 13 XII.
W ramach stanu wojennego internowano kilka tysięcy osób. Życie straciło od kilkudziesięciu do ponad 100 ofiar. Internowaniem objęci zostali także pabianiczanie: Marek Chwalewski, Henryk Garusiński, Edward Kajzer, Janusz Stelmach, Marek Łęcki, Janusz Tomaszewski oraz Bohdan Zajkiewicz.
REKLAMA
Strach się bać
Ciekawe czy zapalili również na grobie Jaruzelskiego? Mając w pamięci wyprawiony pogrzeb z najwyższymi honorami państwowymi dla ich guru, przez rządzące wówczas PO, pytanie wydaje się zbędne.
Dobrze, że nie przyleciał Kumoter z gaśnicą
ręce nie mają gdzie opadać himalaje to pagórki w porównaniu z hipokryzją tych ludzi za chwilę ich posłowie będą przywracać wysokie emerytury ubekom i sbekom
Większość na zdjęciu to młodzi, którzy nie pamiętają tamtych wydażeń. To akurat nie problem. Problemem jest to, że ich mentorzy nic dobrego im nie przekażą.
Czego nie pamiętają?