Strona główna Aktualności Z miasta TVN24 nadaje z Pabianic

TVN24 nadaje z Pabianic

7

Wóz transmisyjny stacji informacyjnej TVN24 stoi na parkingu przy ul. Mokrej.
Reporterzy zajmują się sprawą śmierci rowerzysty, który został wepchnięty pod autobus w grudniu 2014 roku.

Wczoraj w sądzie apelacyjnym zapadł wyrok w tej sprawie. Sąd utrzymał w mocy postanowienie pierwszej instancji.

Na wolności cały czas przebywał 21-letni Kamil K. z Górki Pabianickiej. Za kratki miał trafić po uprawomocnieniu wyroku. Jednak na ogłoszenie decyzji nie dotarł, bo siedział w izbie zatrzymań. W poniedziałek jadąc pod wpływem alkoholu potrącił na Zamkowej 51-letniego mężczyznę i uciekł z miejsca wypadku. Został zatrzymany przez policje. Nie przyznał się do winy.

Dziś sąd przychylił się do wniosku prokuratora i aresztował go na 2 miesiące. Zarzuty to: spowodowania wypadku, ucieczki z miejsca zdarzenia oraz kierowania w stanie nietrzeźwości.

 

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
7 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Powinni mieć możliwość opublikowania twarzy, imion i nazwisk całej trójki zwyrodnialców!

Może TVN podejdzie do Górki Pabianickiej i porozmawia z mamusia! Na pewno Kamil jest niewinny na pewno to była wina tego pieszego sam mu wskoczył na mmaskę…o bo Kamilek to takie dobre dziecko…

Matka zawsze kocha swoje dziecko a nie za wszelką cenę je broni! Zrozum że przez niego zginął człowiek i bądź co bądź powinien ponieść z tego tytułu surową karę a nie mamusia opowiada ze to nie jego wina! Sama jestem matką i jeżeli to moje dziecko by tak zrobiło chciałabym żeby poniosło jak największą karę i jeżeli to moje dziecko byłoby na miejscu rowerzysty chciałabym sprawiedliwości!!!

A może TVN w końcu przyjechało aby zająć się naszym MOPS-em i paniami które tam pracują ,nadgorliwie ,bez odpowiedniego wykształcenia szukającymi sensacji, wspierające alkoholików ..masakra …normalne matki które potrzebują chwilowego wsparcia dostają po 100 zł alkoholicy po 1000zł i nie dlatego że się należy tylko dlatego że się boją chodzić do swoich podopiecznych i zeby mieć spokój …Ojców samotnie wychowujących dzieci kontroluję się z ogromną przesadą i nadgorliwością ,jeżeli zgłaszają się po wsparcie pytają czy może nie chcieli by oddać już dziecka matce ?a co tam ze to alkoholiczka lub osoba agresywna dla nich jest wsparcie !!!!!

Ludzi ugodowych i bezproblemowych po prostu łatwiej kontrolować. Nikt nie lubi robić sobie problemów. Pytanie tylko jest takie dlaczego w tej służbie jaką wykonuje się w MOPS jest tak mało mężczyzn.

No gdzie Rzym, a gdzie Krym ? W artykule napisano, po co przyjechali !

Nie przypominam sobie, żeby alkoholik dostawał 1000 zł a ktoś inny 100 i z całą pewnością mogę napisać, że kłamiesz, bo nie znasz zupełnie tematu. Twoja wypowiedź to jeden wielki slogan ustanowiony na ulicy. Z alkoholikiem jest tak: musi chcieć się leczyć, jak go do tego zmusić? Sąd bardzo ostrożnie wydaje przymus leczenia a alkoholik uważa że nie ma problemu. Tak samo jak można zmusić pokoleniową rodzinę żyjąca na garnuszku państwa żeby znaleźli wreszcie zatrudnienie a nie tylko pisali komentarze na epainfo. A alkoholik to człowiek, jak coś się stanie to winna jest „opieka”. Temat jest trudniejszy niż sloganowy komentarz… Czytaj więcej »