Trzy rodziny bez darczyńców, a finał Szlachetnej Paczki już jutro

    24
    Miesiąc temu na naszym portalu ukazał się artykuł o liderce Szlachetnej Paczki w Pabianicach. Dziś Natalia Malinowska, prosi o wsparcie trzech rodzin z naszego powiatu widniejących w bazie rodzin potrzebujących.

    Wolontariusze docierają do rodzin, które znalazły się w trudnej sytuacji życiowej. Darczyńcy tworzą paczki dla wybranych przez wolontariuszy potrzebujących. W tym roku odbędzie się 13. edycja Szlachetnej Paczki w Pabianicach. Na pomoc czekają jeszcze trzy rodziny z naszego powiatu.

    Warto wspomóc te rodziny, ponieważ jest to szansa dla nich na poprawę sytuacji w jakiej się znajdują. W myśl idei mądrej pomocy, nie dajemy tym rodzinom tak zwanej ryby, dajemy im wędkę, aby mogli sami złapać tę przysłowiową rybę. W paczce chcemy im pokazać ich mocne strony, aby na tej podstawie odkryli swój własny potencjał – dodaje Natalia Malinowska, liderka Szlachetnej Paczki w Pabianicach.

    Pierwszą z rodzin oczekujących na paczkę tworzy Pani Katarzyna z 2 letnim synkiem wraz z rodzicami. W skład trzech kluczowych potrzeb wchodzą: żywność, środki czystości oraz ubranka dla dziecka.

    Druga rodzina, to także matka wychowująca samotnie czwórkę swoich pociech. Pani Olga prosi przede wszystkim o: odzież, żywność, środki czystości.

    Natomiast Pani Anna uciekła przed wojną na Ukrainie wraz z córką, synem oraz wnuczką. Potrzebują: żywności, odkurzacza i środków czystości.

    Dokładne opisy rodzin można znaleźć na stronie: Wybór Rodziny – lista rodzin – Szlachetna Paczka

    AKTUALIZACJA: w ciągu kilku godzin udało się znaleźć darczyńców dla potrzebujących rodzin. 
    REKLAMA
    Subskrybuj
    Powiadom o
    24 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy
    Inline Feedbacks
    View all comments

    Bardzo dziwne. Pobierają 500+ a nie mają na ubranka dla dzieci, ciekawe

    Jak uważasz, że 500+ wystarczy na potrzeby dziecka to oznacza, że nie masz pojęcia ile „kosztuje” dziecko. Wystarczy jedna infekcja takiego dziecka i już znika 200-250 zł z portfela.

    jak sie zepsuło to wyrzucasz i robisz drugie!

    200-250 o ile pomogą leki…u nas od listopada na leki wydaliśmy 600 zł..

    Słuszna uwaga!

    No właśnie. Niech poczekają do nowego roku, będzie 800+ to może w końcu im starczy.

    No i taka prawda. Socjal jest, 500+ jest, alimenty na „bąbelki” są (jak nie od faceta to z Funduszu Alimentacyjnego), pewnie i socjal jest z MOPS. Ale dają, to trzeba brać, bo bieda, a może wpadnie…

    Stawiam 1000, że jest wyborca Kompromitacji.

    Zmień leki i nie mieszaj ich z alkoholem

    Myślisz że 500+ rozwiązuje wszystkie problemy? Są naprawdę różne sytuacje w życiu i nie należy oceniać ludzi po jednym zdaniu w artykule, bo nie mamy pojęcia co tych ludzi spotkało, że potrzebują pomocy.

    Bardzo dziwne. Niby dorośli ludzie, a tak ograniczone umysły. To samotne matki, raczej nie jest im lekko.

    A facetowi, którego żona zostawiła sama z siebie dla innego, obarczając do alimentami za dwójkę czy trójkę dzieci, grabiąc ze wszystkiego co miał, doprowadzając do nędzy jest łatwiej? ;-]

    Nie mogę tego czytać….
    Jestem samotną matką. Wychowuję 2 dzieci. Mój były mąż żyje za granicą. W Holandii. Nie płaci alimentów. Mam od państwa. Przez to, że jestem osobą aktywną zawodowo nie należą mi się żadne dodatki.
    Moj syn zachorował na złośliwy nowotwór mózgu. Same koszta dojazdu… Paliwo…z Trójmiasta do Wawy….
    Pommyślcie, zanim ocenicie

    Ja wychowuje 4 dzieci sama i pobieram 500+ i ojciec dzieci nie żyje i renty dzieci nie majoł dla czego ludzie tak podchodzą,różne są sytuację i nie jest nam lekko a nie którzy piszą 500+

    Wcale nie śmieszne. Jestem przekonana, że to pisał facet

    Tylko nie mów że wierzysz w Boga.

    Pani Ania ma 2 letniego synka i rodziców. Pewnie są w wieku ok 50 lat. Dlaczego ta trójka nie pracuje albo ci rodzice nie pobierają emerytury bądź renty. I jeszcze te 500 +. Razem powinno być sporo kasy.
    A kobieta z Ukrainy? Dlaczego nie pracuje? W Żabkach stałe są przyjęcia

    A w którym miejscu jest napisane, że oni nie pracują?

    Palę bym chetnie wziął i poczęstował nią tych co uważają ze pomoc” nie” bo 500 plus mają. Nie mam dzieci i rodziny, ale widzę ceny i podzielone społeczeństwo. Prymitywy, dla mnie właśnie tacy ludzie nie powinni mieć nic. Hołota i tyle

    Mam męża który pracuje,2 dzieci w szkole. Po opłaceniu rachunków kosztów dojazdu zostaje mi 1500.. jeśli myślicie że po tym jak zapłacę za leki swoje i chorej córki coś zostaje jesteście w błędzie. Nigdy nic nie dostałam z pomocy społecznej.. Może zamiast oceniać, hejtowac innych zastanówmy się że niektórzy pracują po 12 godzin 6 dni w tygodniu a mają płacone 16 zł na godzinę i nie da się za to wyżyć. Bo pracodawcy w małych miejscowościach wykorzystują ludzi, bo ci nie mają wyboru.

    Nie w chce się czepiać, ale nie ma takiej stawki 16 zł na godzinę.

    ***** zazdrośników i psy ogrodników.

    Mój sąsiad już kolejny rok dostaje szlachetną paczkę. Nierób matka za wszystko płaci a on jeszcze dobrze nie dostanie a już od sprzedaje. A Siostrzenica pierwsza w kolejce a kasę ma.

    Trolowanie level hard.