Dziś przed godziną 7.00 wędkarz pływający na jeziorze Kownatki spostrzegł ciało dryfujące na tafli wody. Policja i prokuratura potwierdzają, że to poszukiwany od niedzieli 38-letni pabianiczanin.
Poszukiwania zostały zakończone, bowiem w środę po godz. 20.00 wydobyto z wody ciało 44-letniego Radosława Dąbrowskiego, w czwartek około godz. 15.00 znaleziono łódkę, którą pływali pabianiczanie, a dziś nad ranem zidentyfikowano ciało 38-latka.
Policja nie udziela informacji co do ewentualnych przyczyn śmierci pabianiczan, ani zatopienia łódki. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Nidzicy.
Mężczyźni zaginęli w sobotę w nocy, kiedy postanowili wypłynąć łódką na jezioro. Informacja o trafiła do komendy policji w Nidzicy w niedzielę o 14.00. Wtedy rozpoczęły się poszukiwania.
REKLAMA
Z wodą nie ma zabawy. Nie dowiemy się zapewne szczegółów śledztwa
Noc, woda, łódka być może alkohol i zbyt wielka pewność siebie to przepis na nieszczęście
Zastanawia mnie, jak taka łódka mogła zatonąć tak szybko?
Dlaczego szybko? Normalnie.
Poczytaj trochę o tym rodzaju łódek i wtedy może sam stwierdzisz, że jednak szybko.
O którym rodzaju? Znasz model?
Ile głosów tyle teorii spiskowych co nie zmienia faktu że stosunkowo młodzi niestety odeszli z tego świata…mogli nurkować w nocy co jest ost bardzo popularne mógł jeden zasłabnąć drugi go ratować i oboje poszli na dno a równie dobrze mógł ktoś w nich wjechać po ciemnku bo i takich asów nie brakuje by po nocy motorówkami gnać… Prawdę znają tylko Oni …R*I*P*
Co wykazała sekcja,
Kiedy ujawnią wyniki sekcji zwłok, przyjaciele chcą wiedzieć dokładnie co się stało.
Przyjaciele to zapewne się dowiedzą od rodziny.