Na ul. Lutomierskiej (drodze wojewódzkiej nr 710) w Konstantynowie Łódzkim wydarzył się dzisiaj w nocy groźny wypadek. Dwaj kierowcy są w szpitalach. Samochody, którymi podróżowali nadają się do kasacji.
Do zdarzenia doszło kilka minut przed godz. 2.30 na prostym odcinku drogi, przy skręcie na Żabiczki. Zderzyły się czołowo Opel Corsa i Skoda Fabia (obydwa na łódzkich numerach rejestracyjnych). Kierowca pierwszego z aut, 40-latek, zdołał się wydostać się z wraku o własnych siłach – gdy na miejsce dojechały służby ratunkowe, leżał na poboczu, czekając na pomoc. Strażacy założyli mu kołnierz ortopedyczny, unieruchomili prawą nogę i na noszach przenieśli mężczyznę do karetki.
– Drugi kierujący, ze Skody Fabii, w wieku 28 lat, w wyniku zderzenia został zakleszczony w pojeździe. Aby go wydobyć, musieliśmy przy użyciu narzędzi hydraulicznych rozcinać samochód. Mężczyzną zajęli się następnie ratownicy medyczni – poinformował Szymon Giza, rzecznik prasowy komendy powiatowej PSP w Pabianicach.
Obydwaj poszkodowani zostali przewiezieni do szpitali. Podróżowali sami. Samochody zostały całkowicie zniszczone. Straty materialne oszacowano łącznie na 10 tys. zł.
W akcji ratunkowej brało udział pogotowie, cztery zastępy strażaków (dwa zawodowe oraz ochotnicy z Konstantynowa Łódzkiego; łącznie 18 osób) i policja.
Utrudnienia w ruchu na ul. Lutomierskiej zakończyły się około godz. 6.00.
Postępowanie w sprawie wypadku prowadzi policja. Jak poinformował funkcjonariusz wydziału ruchu drogowego KPP w Pabianicach, przyczyna nie jest jeszcze ustalona.
