Strona główna Aktualności Z miasta Tłum petentów przed urzędem. Koczowali również w nocy

Tłum petentów przed urzędem. Koczowali również w nocy

26
Koło Urzędu Gminy w Pabianicach stał dzisiaj rano tłum ludzi. Przyszli tutaj, aby złożyć wniosek o dofinansowanie budowy instalacji fotowoltaicznych. Wielu z nich zarwało noc, spędzając ją przed budynkiem przy ul. Torowej.

Zainteresowanie programem jest ogromne. O 8.30, czyli pół godziny przed otwarciem kolejka liczyła około 150 osób. W rzeczywistości zaczęła tworzyć się w niedzielę – wtedy mieszkańcy sporządzili specjalną listę z nazwiskami. Jak mówią, aby był porządek. Wyznaczyli też między sobą nocne dyżury.

– Przyjechałam tutaj wczoraj o godz. 16.00, żeby się zapisać i znalazłam się na 75. miejscu – wyjaśnia pani Agnieszka. – Drugi raz musiałam tu dotrzeć na 23.00, na dyżur. Trwał trzy godziny.

– Ja też zamiast spać w nocy w domu, siedziałam w samochodzie koło urzędu, pilnując kolejki. Nie było innego wyjścia. Przypomina mi to czasy głębokiej komuny… – stwierdziła inna kobieta.

Urzędnicy przyszli dziś do pracy na godz. 9.00. Stanowisko obsługi petentów zostało utworzone w bramie. A ci cierpliwie czekali.

– A jakie mamy wyjście, skoro obowiązuje zasada, że kto pierwszy, ten lepszy? Dzięki liście będzie chociaż jaka taka sprawiedliwość – mówił starszy mężczyzna.

Rano widniało na niej 111 nazwisk. Ale nie byli to wszyscy oczekujący.

– Dopiero co przyjechałam. Mam nadzieję, że uda mi się złożyć wniosek i dostanę dotację – mówiła młoda kobieta.

Nabór rozpoczął się dzisiaj i, jak czytamy na stronie internetowe urzędu, potrwa do końca września. Do rozdania są 2 mln 250 tys. zł. A jakie kryteria?

– Przede wszystkim trzeba być właścicielem nieruchomości na terenie gminy Pabianice i nie zalegać z żadnymi opłatami – wyjaśnia wójt Marcin Wieczorek. – Poza tym o przyznaniu dotacji faktycznie decyduje kolejność złożenia wniosku. Musieliśmy przyjąć takie kryterium, w przeciwnym razie uchwałę w tej sprawie zakwestionowałaby Regionalna Izba Obrachunkowa.

Dofinansowanie może wynieść maksymalnie 15 tys. zł w przypadku dziesięciu paneli fotowoltaicznych i 27 tys. zł, jeśli ktoś zdecyduje się na dwadzieścia.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
26 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

XXI WIEK … 🙂

a połowę odrzucą, bo we wniosku będzie wszędzie Jan Kowalski, „no przecież wypełniłem jak we wzorze”..

Skoro decyduje kolejność składania wniosków, to powinien być jeden dzień na to a nie cały miesiąc, bo po co aż tyle czasu? To po pierwsze…
Po drugie co to znaczy lista tworzona w niedzielę?!?!?! Kolejka i koniec. A nie ktoś sobie listy wymyśla…
Oby opłacało sie stać większości z oczekujących.

byłem już w sobotę, stworzyłem sobie listę… ale od niedzieli obowiązywał inna lista!

Chore…

pieknie! Ci ktorych nie stac na zmiane pieca, dalej pala smieciami… tych co stac na fotowoltaike, dostaja dofinansowanie od 15’000 do 27’000 zł. O taka sprawiedliwość spoleczna walczylismy!

PS1. pewnie wiekszosc ma jeszcze pompy ciepla zainstalowane za 30-40 tys….

POLSKA TO BOGATY KRAJ!

Normalne pompy ciepła to kosztują ok. 100.000 zł.

To chyba kilkadziesiąt lat temu. Obecnie to wydatek w granicach 50 tyś, z dotacją wychodzi jeszcze mniej.

Siostra Irena pomyliła pompę ciepła z pompka do odsysania pokarmu z piersi

Pompy ciepła kosztują teraz 35-40 tys zł netto pod klucz.

wystarczy klima za 2tys.

Gdyby ich było stać to nie staliby w kolejce jak idioci.

PS. montując ogrzewanie w nowym domu i tak trzeba tyle wydać, wiec co za różnica czy na piec „nowej generacji” czy na pompę?

Do wymiany piecy też Gmina Pabianice dopłaca.

mamy XXI wiek , a w Pacanowie, czytaj P- ce, niespodzianka, papierowe wnioski, kolejka jak za głębokiej komuny, jak tu się nie denerwować

To jest właśnie dramat, ze tak prostych rzeczy nie można ogarnąć.

To spróbuj wytłumaczyć, tym którzy nie korzystają z internetu, odstali swoje w kolejce i złożyli wnioski jako jedni z pierwszych fakt że nagle są np 30 miejsc dalej na liście. Byłaby z tego taka awantura, że trudno sobie wyobrazić.

co mnie wieśniacy z kolejki obchodzą???? mam epuap to wysyłam w 10 minut bez kolejki i to o 8 rano w poniedziałek. wyspany i po kawie.

nawet nie ma sensu takim tłumaczyć, po co , nie zrozumieją, niech sobie zakładają komitety i rozbijają obozy pod urzędem ……

Jest popyt ?
Gdzie jest podaż ?
Wojewódzki urząd ochrony środowiska

I Ci ludzie, którzy stali w kolejce od niedzieli są zdrowo myślący? Odnoszę inne wrażenie. Komitet kolejkowy to coś bez nazwy i jeszcze stanie przy bramie i pilnowanie jak są przyjmowane wnioski- to jakaś kpina. Jeszcze komentarz w artukule pewnej Pani, że zamiast spać w nocy w domu to koczowała pod urzędem co przypomina jej czasy głębokiej komuny- sami ją sobie Państwo stworzyliście. Proszę mi odpowiedzieć na pytanie czy to któryś z urzędników wydał liste kolejności ? Nie.. więc sami jesteście sobie winni. Teraz właśnie powinni odrzucić wnioski tych kolejkowiczów i przyjąć wnioski od osób które podeszły do tego uczciwie… Czytaj więcej »

Wnioski przyjmowane elektronicznie, start o danej godz. i do przodu.
Tak jest jest to z wieloma innymi sprawami.

I tak dzis było we Wrocławiu. W 3 minuty 48 tyś wniosków

Naiwni ludzie… Kto pierwszy , ten lepszy. Z czasem okaże się , ze byli to radni …i rodzina… Obym się mylił…

fajnie, że w gminie mają pieniądze;
miesiąc temu jak pytałem w Pabianicach o JAKIEKOLWIEK dotację to niestety ZERO 🙁

Za jedną zarwaną noc 27 tys zł to się naprawdę opłaca. Można się było spodziewać kolejki przy takich warunkach dofinansowania. Ciekawe jakie były przesłanki żeby to były tak wysokie kwoty? Łatwo policzyć, że przy 2,25 mln dotacji wystarczy pieniędzy dla około 83 osób jeśli wezmą maksymalną kwotę. Nie lepiej było zrobić o połowę mniejsze dofinansowanie na które każdy chętny miałby szansę się załapać? Ponadto koszt instalacji fotowoltaicznej przy 20 panelach (moc około 6 kW) wynosi od 25 do 30 tys zł więc może się okazać, że otrzymując jeszcze dofinasowanie z programu „Mój prąd” będzie problem z wydaniem pieniędzy dotacyjnych co… Czytaj więcej »

Co tu się odpier… przecież już od 2 lat na Dubois czekają na wnioski z funduszu środowiska. Tzn na nasze wnioski. Pieniądze leżą niewykorzystane, a urzędnicy z P-nic się obudzili?