Strona główna Aktualności Z miasta Tak się kończy parkowanie na trawniku

Tak się kończy parkowanie na trawniku

27
Nagminne parkowanie na trawnikach stało się palącym problemem w wielu miastach, w tym również w Pabianicach. Choć trawniki są estetycznym elementem miejskiej przestrzeni, niektórzy kierowcy ignorują te zasady i bezmyślnie parkują na zielonych obszarach. W odpowiedzi na tę nieodpowiedzialną praktykę, strażnicy miejscy z Pabianic podjęli działania mające na celu wyeliminowanie tej praktyki.

W ostatnich dwóch tygodniach strażnicy miejscy przestali pouczać kierowców łamiących przepisy dotyczące parkowania. Zamiast tego, sięgają teraz po bardziej radykalne środki, zakładając blokady na koła i wystawiając mandaty. Skutkiem tych działań jest ponad 20 założonych blokad w ciągu kilkunastu dni.

Decyzja strażników miejskich o zaostrzeniu sankcji wobec kierowców parkujących na trawnikach jest dowodem na to, że sytuacja stała się nie do zaakceptowania. Pojazdy niszczą trawniki, co prowadzi do utraty zieleni i pogorszenia jakości życia mieszkańców.

Kierowcy, którzy zignorują zakazy i zdecydują się na niszczenie zielni, są teraz narażeni na koszty związane z usunięciem blokad oraz otrzymaniem mandatu.

– Takie podejście ma na celu zniechęcenie kierowców do łamania przepisów dotyczących parkowania. Jak na razie skutkuje i w ostatnim czasie mamy mniej zgłoszeń – potwierdza Tomasz Makrocki, komendant straży miejskiej.

Warto dodać, że ważne jest również zapewnienie odpowiedniej ilości miejsc parkingowych, aby kierowcy mieli alternatywne opcje parkowania.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
27 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Nie będę szedł 100 metrów do klatki schodowej od mojej beemki. A ponadto sąsiedzi muszę wiedzieć, czym się wożę.

I dobrze

niech się wezmą za tych co koszą trawniki i trawy po sobie nie sprzątają tylko się siano wala po chodnikach

Przy dworcu PKP, mimo tego, że jest tam duży parking i zawsze są tam wolne miejsca, to obok wiaty rowerowej trawnik jest notorycznie niszczony przez parkujące samochody. Ludziom się nie chce przejść 20 m…

Dobrze , że mają tylko jedną 😁

Zapraszam na ulicę Zieloną
Tyle blokad w województwie chyba nie ma 😁

Będziesz Miała Wydatek

Zapraszam na Łaską przy wieżowcach.

A gdzie mają parkować te auta? Jeszcze zabrali parking przy ulicy. Pewnie auta nie masz o dlatego tak pier…isz

A właśnie że mam auto, ale nie mam nawyku parkować na trawniku i staram się zaparkować tak aby inni mogli jeszcze się zmieścić a nie wjeżdżać byle jak i zajmować np. 1.5 miejsca. Nie chcę nawet myśleć co by było gdyby wybuchł jakiś pożar. Straż na pewno nie wjedzie 😥

Ja mam od 20 lat i nigdy nie zaparkowalem na miejscu do tego nieprzeznaczonym, na trawniku, itp. Po prostu trzeba jechać trochę dalej, a potem nadrobić na pieszo, ale widać Tobie dupy się nie chce ruszyć, więc idziesz na łatwiznę. Kiepa pewnie też nie chce ci się nieść kilometr do kosza, więc walisz go na ziemię. To kwestia chęci i lenistwa.

Mandat okej, ale blokada to relikt przeszłości.

Dalej norma osiem blokad dziennie?

Mandaty za złe parkowanie to łatwizna. Usunięcie meneli koczujących przy zamkowej 42 to zadanie dla naszej straży miejskiej nie do wykonania.

Rozstrzelać, czy zagazować?

przywieżć pod woje drzwi, albo do noclegowni.

A gdzie ich usunąć? A może dla niektórych też jesteś „menelem”? Jak Ciebie usunąć?

To nie menele. To są uchodźcy z Narnii

Tak to jest,aut po 5 na czteroosobową rodzinę.Też jestem kierowcą, ale parkowanie w ten sposób to zupełny brak kultury i nie chodzi tu o kary i wysokości mandatu, jestem ciekaw czy ten pan z BMW mając swoją prywatną posesję wje…..ał by się na swój trawniczek. Tak zwane BMW czyt Baran Ma Wóz, burak zawsze pozostanie burakiem.

bez internetu nikt by nie wiedział, żeś d********

No tak… problemem bardzo często nie jest brak miejsc parkingowych ale hrabiowskie nogi którym ego nie pozwala przejść kilkunastu bądź kilkudziesięciu metrów więcej.dlatego bardzo słuszna akcja.

To jest ten typ, który wjeżdża pod drzwi marketu samochodem, bo nie będzie przecież szedł 50 metrów. Ewentualnie musi stanąć na miejscu dla rodzin z dziećmi, bo przecież taki znak do niczego nie zobowiązuje, więc nikt mu nic nie zrobi.

Last edited 10 miesięcy temu by Maro

Akurat właściciel tego autka wydaje się w porządku choć zdarza mu się na zielonym przystanąć, większy problem jest z dziadkiem właścicielem corolli widocznej w tle, która zajmuje dobre miejsce nie wyjeżdżając nieraz całymi miesiącami, zamiast postawić tego rupcia gdzieś dalej skoro i tak nie jeżdzi.

Last edited 10 miesięcy temu by Rumcajs

Serio? Zajmuje dobre miejsce i rzadko wyjeżdża? Brak słów… Pokaż swoje auto, które wnioskuję po wypowiedzi nie jest rupciem.

Naprawdę masz pretensje do dziadka,.że parkuje prawidłowo i rzadko jeździ, tłumacząc w ten sposób idiotę parkującego na trawie?

Zapraszam na ulicę Zagajnikową. Traktowana jest jak przyszpitalny parking. Kierowcy parkują jak chcą. Niektórzy, żeby ominąć zakaz po prawej stronie parkują przed znakiem, czyli prawie na przejściu. Wyjechać nie można bezpiecznie, bo właściwie stoją na skrzyżowaniu. Nie wspomnę o wyjeżdżonej zieleni i śmieciach. Jeśli jest taka potrzeba, powinno się powiększyć parking pod stacją uzdatniania wody, żeby mogli ludzie parkować w przyzwoitych warunkach i za darmo, albo znieść opłaty za parkowanie przy szpitalu, bo to zwykłe k-stwo, żeby zdzierać z ludzi, którzy tu albo pracują, albo do bliskich przyjeżdżają. Wykarczowali hektar parku i zrobili lądowisko za 7 czy 11 milionów, na… Czytaj więcej »

Szkoda, ze to pojedyncza akcja. W drugiej kolejnosvi niech sie wezma za tych co parkuja tuz przy skrzyzowaniach i zaslaniaja widok