Strona główna Aktualności Z miasta Ta inwestycja jest potrzebna. Czy rząd da na nią 80 milionów?

Ta inwestycja jest potrzebna. Czy rząd da na nią 80 milionów?

38
Przedszkole i podstawówka mają powstać na działce przy ul. Karniszewickiej.
94,5 mln zł – na taką kwotę został oszacowany koszt budowy zespołu przedszkolno – szkolnego na Zatorzu. Czy inwestycja dojdzie do skutku? Miasto liczy na finansowe, duże wsparcie z budżetu państwa.

Nowy obiekt miałby powstać na działce przy ul. Karniszewickiej 119/121 o powierzchni prawie 16,5 tys. metrów kwadratowych i uzupełnić oświatową „lukę”, jaka istnieje w tej części Pabianic (nie ma tam ani przedszkola, ani szkoły). Uczniowie chodzą do SP 5, SP 9 i SP 14, ale od ich domów to duże odległości. Dlatego zamierzone przedsięwzięcie stanowi dla władz miasta jeden z priorytetów.

Według założeń przedszkole będzie liczyło 8 oddziałów przedszkolnych i właśnie ono zostanie uruchomione jako pierwsze. W dalszej kolejności ruszyłyby klasy I-III, a na koniec starsze. Wszystkich ma być 16 (po dwie w każdym pionie). Do nowej placówki oświatowej mogłyby również uczęszczać dzieci z gminy Pabianice. Wszystkich, czyli przedszkolaków i uczniów, placówka przyjęłaby około 600.

W skład kompleksu mają wejść ponadto blok administracyjny, blok sportowy, stołówka, boisko wielofunkcyjne, bieżnia, plac zabaw i ogród ze ścieżkami edukacyjnymi.

Zanim dojdzie do realizacji inwestycji (jeśli w ogóle), miną co najmniej 3-4 lata. Jednak już teraz wiadomo, że oznaczałaby ona zmiany na oświatowej mapie miasta.

– Jedną ze szkół nowa szkoła na Zatorzu mogłaby wchłonąć, ale to oczywiście nie oznacza, że wszystkie dzieci byłyby przeniesione na Zatorze. Na pewno musielibyśmy zmienić rejonizację – przyznaje Waldemar Boryń, naczelnik wydziału edukacji, kultury i sportu w magistracie.

Z potrzebnych 94,5 mln zł aż 80,3 mln zł miasto ma nadzieję otrzymać z „Polskiego Ładu”. Właśnie na tyle opiewa wniosek.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
38 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Moim zdaniem, jeśli szkoła na Zatorzu powstałaby to powinno się przenieść tam jedna ze szkół już istniejących. Na przykład SP8, które teraz obejmuje rejon starego miasta, gdzie dzieci jest coraz mniej, a co więcej jest w bliskim sąsiedztwie szkół SP16 i SP17. Obecnie SP8 mieści się w zwyczajnej kamienicy, a SP16 i SP17 w normalnym budynku szkolnym. Wystarczyłoby przenieść nauczycieli i dyrekcję z SP8 do nowego budynku na Zatorzu, a uczniów z obecnego rejonu SP8 przenieść pod rejon SP16 i SP17. Byłyby to większe oszczędności, bo po 1 nie trzeba by było zatrudniać większej ilości dyrektorów itp., po 2 budynek… Czytaj więcej »

To jest jakiś pomysł. Wart przemyślenia.

Jeżeli w szesnastce i siedemnastce w tej chwili nie ma przeludnienia, to rzeczywiście likwidacja ósemki to bardzo dobry pomysł na oszczędności. No chyba że skutek byłby taki jak w czternastce, to wtedy, nie. Teraz dzieci z Zatorza chodzą do czternastki, gdzie lekcje odbywają się prawie na trzy zmiany.

Last edited 2 lat temu by Rodzic

Na razie mamy lockdown Lekcje głównie odbywały się zdalnie Głównym problemem dlaczego lekcje są na tzw. „3 zmiany” to brak dużej sali gimnastycznej. Temat baaaaaaardzo dobrze znany wszystkim, nie jedna dyskusja i awantura była z tego powodu i zwolnienie. Niestety sala gimnastyczna pracuje cały czas (jedna klasa=jedna godzina wf, razem dziewczyny z chłopakami, brak prysznicy, szatnie bez szafek i ławek do przebrania, sala zbyt mała by pomieścić dwie klasy, niebezpieczna bo można się zderzyć że ścianą która jest 0.5 m od lini boiska, brak wentylacji, sala duszna i zapocona po lekkiej rozgrzewce) to jest główna przyczyną wydłużenia godzin szkolnych. Będzie… Czytaj więcej »

Tak komentarz w stylu nie wiem nic na temat SP8 ale się wypowiem. Wiesz, że to jest szkoła z oddziałami integracyjnymi?
A ty teraz wspaniałomyślnie chcesz dzieciom z dysfunkcjami rozwojowymi (np. autyzm) zafundować „pełne wrażeń” przenosiny do innej szkoły by stracić np. ciężko wypracowane postępy w rozwoju.

6 latki poszły eksperymentalnie do szkoły
Lockdown zdalne nauczanie eksperymentalne
A teraz program szczepień eksperymentalny.

Panie Romualdzie, o SP8 wiem więcej niż Panu się wydaje. Likwidacja SP8 nie musi przebiegać z dnia na dzień, a może być procesem stopniowym. Jeśli chodzi o szkoły z oddziałami integracyjnymi mamy w Pabianicach SP8 i SP9, jedna z nich docelowo powinna wystarczyć.

W innych szkołach tez powstaly sale do zajęć terapii sensorycznej

Ta lokalizacja jest niestety niedostępna bo od ponad roku stoją tam segmenty (ul. Karniszewicka 119), a wstawione zdjęcie to chyba sprzed kilku lat.

Chodzi o działkę w glebi2

Oby się udało. Szanse na dofinansowanie są jednak nikłe, ponieważ prezydent Grzesiu zapomniał że w polityce, Pabianice nie mają wrogów ani przyjaciół, mają za to interesy (swobodna parafraza Churchilla). Tak to już jest z tymi pabianickim gamoniami przy władzy, że wydaje m się, że robią wielką politykę, a ostatecznie zostają z ręką w nocniku i nie potrafią zadbać o interesy Pabianic.

Napisz wprost. Szanse marne bo PiS daje tylko swoim, czasem robiąc wyjątki, żeby pokazać, że niby zachowuje resztki przyzwoitości. Tak w miastach jak i w gminach. Gminy kierowane przez samorządowców związanych z PiS otrzymały 28 proc. wszystkich dotacji, mimo że, mieszka w nich zaledwie 9 proc. ludności. Do samorządów, którymi kierują włodarze z opozycji (mieszka w nich 32 proc. mieszkańców Polski) – trafiło 10 proc. dotacji.
Nazywaj rzeczy po imieniu.

Dlatego profesjonalni samorządowcy nie bawią się w politykę, tylko dbają o interesy lokalnych społeczności którymi zarządzają. Niestety nasze władze miejskie są tak gamoniowate, że idealnie pasuje do nich wierszyk Tuwima: „…idzie Grześ przez wieś, worek piasku niesie, a przez dziurkę piasek ciurkiem, sypie się za Grzesiem…” Ot, takie gamoniowate Grzesie…

Ten profesjonalizm, to przechodzenie od lewej do prawej przez całą scenę polityczną bez względu na poglądy, byle tylko włazić do tyłka partii aktualnie rządzącej ? To nie jest profesjonalizm. To jest ku…stwo.

Profesjonalne zarządzanie miastem nie ma nic wspólnego z polityką. Osobiste poglądy polityczne zarządzających nie powinny mieć żadnego znaczenia i dlatego mieszanie polityki do zarządzania jest błędem. Zwłaszcza jeśli robi się to tak gamoniowato jak władze Pabianic.
Zarządzający miastem powinni mieć tylko jeden cel do zrealizowania – interesy i dobrobyt lokalnej społeczności. A ze swoich poglądów politycznych mogą zrobić użytek przy urnach wyborczych jak każdy inny obywatel. Zwłaszcza wówczas gdy ich poglądy szkodzą miastu i jego mieszkańcom.
Churchill już dawno temu ogłosił tę zależność, najwyraźniej jednak nasze pabianickie Grzesie tego nie doczytały.

Jeżeli centralne przyznawanie pieniędzy jest uzależnione od sympatii politycznych to zarządzający miastem bezpartyjni, też by nic nie dostali, do czasu, kiedy nie poparliby partii rządzącej.
Gdzie tak jest jak piszesz, bo to czysta utopia ?

W najbliższej okolicy wójt gminy Dobroń jest dobrym przykładem człowieka skupionego na zarządzaniu a nie politykowaniu.
Na marginesie dodam, że takie jak Twoje, konserwatywne podejście do polityki i zarządzania sprawia, że dziaderski układ przy władzy trzyma się jeszcze mocno i ciągnie nasze miasto w dół.

Niby bezpartyjny, ale wykosił PiS i PSL. Kto u nas jest przykładem takich bezpartyjnych, na których możnaby głosować ?

Nie mam nic przeciwko „wykaszaniu” politycznego ciemnogrodu PiS/PO/PSL/SLD czy jakiegokolwiek innego przez profesjonalnych samorządowców.
Masz jednak rację, że u nas póki co nie ma takich kandydatów. Miejmy jednak nadzieję, że w kolejnych wyborach ktoś taki się pojawi i wtedy wystarczy oddać na niego swój głos.

Nie pojawi się, bo nie będzie miał tyle pieniędzy, żeby wygrać

nic dodać, nic ująć!

Mackiewicz krytyk PIS i Polskiego Ładu wyciąga rączki po pieniądze właśnie z tego programu ? A taki był antyPis mocny w gębie 🙂

Ale to nie są pieniądze PiS-u 🙂

Ale co zmienia 🙂 rząd jest be ale pieniążki którymi dysponuje już cacy , czysta hipokryzja .

Rząd jest be, ale dysponuje naszymi pieniędzmi, a nie swoimi. I wszystkim te pieniądze się należą.

To jest właśnie pomyślunek ich wyborców… Jarek , to im daje ze swoich…

ale taka jest polityka, panie dziennikarzu

Polski ład jest jak 500+
Zabierają 800 dają 500 skoro jest 300 na minusie to dlaczego nie sięgać po pieniądze które wcześniej zostały zabrane?
Polski ład zabiera pieniądze z samorządów do dyspozycji władzy centralnej np. Podatek pit.
Każdy samorząd straci mniej lub więcej na polskim ładzie
Dlaczego miałby odpuścić sobie żeby zminimalizować straty?

Demografia na minusie, ci wyskakują z budową zespołu przedszkolno-szkolnego za kwote z kosmosu. Wolne żarty.

A którą to szkołę nowa szkoła miałaby wchłonąć ?

Z tego polskiego ładu Polska drugą Japonią się stanie. Tylko, żeby się nie przeliczyli, bo jak dorżną przedsiębiorców, to żadnego ładu nie będzie. Przecież ze swoich nie dadzą?

Ciekawe skąd wezmą nauczycieli do pracy.. ze szkół w Śródmieściu? A co znimi? Zamkną je? Czy z podatków będziemy wszystkie szkoły utrzymywać mimo braku uczniów.. za chwilę w centrum miasta nikt nie będzie mieszkal

Rząd nic nie da bo nic nie ma, to my będziemy musieli bulić na te wszystkie pomysły z własnych kieszeni. Najwięcej stracą oczywiście ci najbardziej przedsiębiorczy.

To rydzykowna inwestycja. Pod rządami czarnka to może prościej w salach katechetycznych przy kościele na Zatorzu.

Ciekawe jest ze przy kazdym wniosku spolecznym np. Budzet obywatelski nalezy oszacowac czy inwestycja za 20 tys zł bedzie generowala koszty utrzymania ?
Ciekawe jak sami siebie ocenili ta inwestycje pod wzgledem kosztow utrzymania ?

Jak sprzedamy się pisowi to na wszystko będzie. Plus szczepienia

Za ile ??? Żarty chyba . Metr będzie droższy niż apartamenty w Warszawie.
Nie swoje to można szastać

Wybudować nową szkołę i zlikwidować inną, już istniejącą. Gdzie tu sens?