Najprawdopodobniej w czerwcu odbędzie się jeszcze jedno spotkanie w ramach konsultacji społecznych dotyczących Kolei Dużych Prędkości, która ma przebiegać przez nasze województwo. Tym samym decyzja odnośnie wyboru przebiegu kontrowersyjnej trasy została przesunięta o kolejne miesiące.
W marcu odbyły się już trzy spotkania z mieszkańcami. Pewnym pozytywnym zaskoczeniem było to, że odpadł najmniej korzystny wariant. W „grze” zostały trzy propozycje, w tym wariant W53 (dawny W42), który również nie spełnia oczekiwań mieszkańców Gminy Pabianice.
– Robimy wszystko co w naszej mocy, aby również ten wariant trasy przebiegu kolei został odrzucony – mówi Marcin Wieczorek, wójt Gminy Pabianice. – Chcielibyśmy, by została wybrana trasa w korytarzu północnym. Staramy się naszych mieszkańców przede wszystkim informować. Rozumiemy, że coś trzeba wybrać, że trzeba tak naprawdę wybrać mniejsze zło, bo nawet wariant W51, który jest wspierany przez gminy nie jest idealny. Jest on jednak najmniej kolizyjny jeśli chodzi o infrastrukturę choćby mieszkalną. Poza tym, z podsumowania konsultacji społecznych wynika, że ten wariant jest najkorzystniejszy zarówno pod kątem społecznym jak i środowiskowym również dla wykonawcy.
Decyzja odnośnie ostatecznego wyboru przebiegu trasy Kolei Dużych Prędkości może zapaść najwcześniej w drugiej połowie roku.
Będziemy jeżdić ,,szybko,,ale ,,głodni,🤔🙉
Władze Pabianic nie rozumieją, ze tylko wariant W53 daje im mozliwość wywalczenia wiaduktów na przejazdach. Powinno sie połączyc tę kolej z KDP i wszystko przebudować razem.
Ula, co to za wariant, który niszczy wsie i miasteczka. Popatrz na mapy i zobacz ile zabudowań jest w okolicach każdej z propozycji. To oczywiste, że wariant W53 jest najmniej korzystny społecznie, nawet przymykając oko na domy w budowie, które nie są widoczne na mapach, a znajdują się idealnie na projektowanej trasie.
Tereny na trasie W53 wg obecnego Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego przeznaczone są pod zabudowę mieszkaniową, a gmina wciąż wydaje pozwolenia na budowę.
Podczas gdy tereny na północy to w części „tereny przemysłowe” przeznaczone pod takie inwestycje.
Nic dziwnego zatem, że przebieg W53 budzi taki sprzeciw gminy i mieszkańców.
Co władze Pabianic mają zrobić, jeśli, jak napisano w tekście, wariant nie odpowiada mieszkańcom gminy.
Wymusic taką zmianę w53 aby nieniszczył domów a połączył sie z koloeją istniejacą ! Tylko to ma sens a nie budowanie stacji w lesie w Wodzieradach !! Gdzie kto z nas tam pojedzie aby wsiąść w lesie w pociąg? !
Władze Pabianic mają wymyślić wariant połączenia kolei szybkich prędkości z istniejącą koleją? Naprawdę?😁😁😁😁😁
Wszyscy by chcieli żeby w tym kraju były autostrady, eski,szybkie koleje tylko broń boże żeby to szło obok jego chałupy albo po jego polu,no niestety tak to się nie da żeby wszyscy byli zadowoleni
Tak to jest szerszy temat idealnie to jest na uboczu, cicha okolica gdzieś niedaleko las ale żeby był asfalt, latarnie, niedaleko większy sklep no i oczywiście szkoła oraz przedszkole do tego tak z 3km kilometry do węzła na S-ce by do Łodzi dojechać szybko do tego brak większych firm, wysypiska czy chlewni i wogole by sąsiad był na swojej działce obok 2razy do roku przez max godzinkę.🤣🤣
Zapomniałem jeszcze dodać: prąd, oczywiście kabel w ziemi nie jakieś tam słupy, do tego wodociąg, kanalizacja i jak by inaczej światłowód. O chodnikach i drodze rowerowej nie wspominając 😁😁
Ale żeby jak najwięcej zapłacili za ziemie,za domy , uciążliwość kolei,myślę że o to co niektórym najbardziej chodzi.
Dlatego koleje dużych prędkości powstają za granicą, a nie w Polsce