Strona główna Na sygnale Wypadki Szalony rajd zakończył się tragicznie

Szalony rajd zakończył się tragicznie

37

Kierowca spowodował wypadek w Chechle Pierwszym. Nie przeżył poważnego zderzenia. 

Mężczyzna (32 lata) jechał Nissanem ul. Karolewską. Tam doprowadził do kolizji z Hyundaiem. Zaczął uciekać w stronę drogi wojewódzkiej 482. Jak mówią świadkowie, jechał z otwartą maską i wystrzeloną poduszką powietrzną. Włączając się do ruchu na drodze wojewódzkiej zderzył się z BMW. Kierowca był długo reanimowany, ale zmarł na miejscu.

Kierująca BMW została ranna. Ma 22 lata. Z urazem miednicy trafiła do szpitala w Pabianicach.

Droga została odblokowana około godz. 21.00.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
37 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Ojej… Selekcja naturalna?

Selekcja naturalna. Jednego idiotę mniej.

Policja dalej kontroluje osoby na kwarantannie? Bo jakoś mniej patroli na drogach…

NIE! czekają na następne rozkazy, bardziej potrzebne zastraszaniu ludzi

Kwarantanna dla jeżdżących B M W. Są większym zagrożeniem niż kowid

A co ty masz do kierowców BMW. Akurat to jechała moja córka moim autem z czego jestem bardzo szczęśliwy bo jak by jechała mniejszym „swoim” to by skończyło się być może i dla niej tragicznie. Pozdrawiam tych co jeżdżą małymi autami żeby zaoszczędzić na paliwie a w takiej sytuacji idą do nieba.

A ja jestem synem prezesa!
Jeżeli ta historia jest prawdziwa to faktycznie masz rację, przepraszam jeśli uraziłem, nie mam nic do kierowców-właścicieli BMW, SKÓD, DACI, MERCEDESÓW, HONDY, CHRYSTLERÓW

Bmw… wiedziałem

Czwóro… bmw jechała dziewczyna a typ uciekający z wypadku wjechał w nią… tak że te twoje teorie wsadź sobie w buty zamiast słomy

O takie komentarze „nic nie robiłem”
Dzięki Johse ];->

Popieram +
O takie komentarze nic nie walczyłem.

Akurat nie z winy BMW:)

Będziesz
Mógł
Wyprzedzać

Niby taka spokojna ulica, a tu takie manewry….

BMW z pewnością jechało 50km/h

70

A czy skrzyżowanie nie odwołuje ograniczenia prędkości ?

Jadąc od strony Dobronia mijamy skrzyżowanie znajdujące się po lewej stronie a dopiero za chwilę dojeżdżamy do skrzyżowania na którym doszło do zdarzenia, więc na tym skrzyżowaniu obowiązująca prędkość to 90 km/h

Nie Panie Redaktorze, w tym miejscu jest ograniczenie prędkości do 70km/h. Ze względu na przejście dla pieszych kierowcy powinni tam również zachować szczególną ostrożność. To mniej więcej tyle, jeśli chodzi o przepisy obowiązujące w tym miejscu 😉

Kiedy informacja z S8?

Kiedyś było, ale po serii potrąceń i kolizji w Chechle I na całym odcinku od Chechła II po Pabianice zmniejszyli do 70. Ale sądząc po zniszczeniu bety to prędkość jej na pewno była większa. Jednak czy miała znaczenie? NA PEWNO. Gdyby jechała kilometr więcej przejechała by przed nim. Kilometr mniej najpewniej by się przemanewrowali, albo skasował go by ktoś inny. Takto znalazła się w złym miejscu, o złym czasie.

Z przykrością muszę stwierdzić po poniższych komentarzach, że ludzie nawet nie wiedzą jaka jest w tym miejscu dopuszczalna prędkość. A domyślam się, że są kierowcami i znają to miejsce. I jak tu ma nie dochodzić do wypadków skoro tak oczywista rzecz jak prędkość obowiązująca na danym odcinku jest dla nich wielką, nieodgadnioną tajemnicą.

Bmw, wiedziałem…

Przecież sprawcą był kretyn z Nissana, który na pełnym gazie wjechał na drogę wojewódzką, głąbie. Naucz się czytać ze zrozumieniem.

Mihał zaczyna trolować i jeszcze mu się płyta zacięła.

Pozdrowienia Roman, nareszcie się ktoś zorientował:)
Pozdro dla kumatych 🙂

Łapki w dół też sam sobie daje, dla zasięgu mojej propagady. Dla Ciebie Romanie łaka w górę. Serio.
POZDRO DLA KUMATYCH 😉

Czytanie ze zrozumieniem to problem wielu Polakow niestety… ale rozumiem, mam to na co dzień (na co dzien piszemy rozdzielnie tak, tego tez wiekszosc nie ogarnia :):):)) . BMW jechala 22 letnia dziewczyna, w ktora ten debil nissanem wjechal… wiec bardzo jej wspolczuje i nie kazdy kierowca BMW zapieprza bezlitośnie 🙂 stereotypy bywają złudne, a ja serdecznie pozdrawiam

Pozdrawiam klAUDIę z rozdzielnie rozłożonymi okami 😉

Rozumiem że policja nie może być wszędzie ale to co się dzieje w Pabianicach i okolicy pokazuje kompletny brak działań prewencyjnych drogówki. To jest odpowiedni czas na duży i trudny wywiad z komendantem policji. Jako obywatele mamy prawo żądać wyjaśnień. Czy czekamy na śmierć postronnej osoby jak w Warszawie na pasach by policja wzięła się bezkompromisowo za co tu kryć za bandytów drogowych. Samochody rozbijane na latarniach, wyścigi po centrum, ucieczki z miejsc kolizji, wypadków na co jeszcze czekamy aż stanie się tragedia głośna na całą Polskę?

Tak to jest jak ślepo wybierany jest w naszym mieście prezydent. Udaje że nie ma tematu. Brawo!

Chyba musi zginąć w takiej kolizji jakiś kulson, żeby policja wzięła się do roboty. W innym wypadku dalej będą się czaić gdzieś po strzelnicach itp., żeby tylko dociągnąć do końca zmiany roboczej. Ze dwa tygodnie temu w nocy na Zielonej jakiś kretyn bardzo głośno demolował samochód, ktoś wezwał policję, a te dzbany podjechały lodówą na kogutach. Nie dość, że na taką interwencję wysyłają mało zwrotny wóz, to jeszcze na kogutach, którego światła widać z kilkuset metrów. Pogratulować inteligencji…

I takie wiadomości miło się czyta, szkoda tylko, że postronni ludzie ucierpieli.

A czy ubezpieczenie w takim przypadku działa czy wlasciciele uszkodzonych przez nissana otrzymają odszkodowanie bo kierowca nie dosyć ze jechał na bani to jeszcze odszedl do krainy wiecznych łowów

Oczywiście, że dostaną! Ubezpieczyciel ściągnie potem kasę z żony, dzieci, matki lub ojca sprawcy…

Kolejny mistrz kierownicy z tablicami EPA. Najlepsi kierowcy w województwie. W ostatnim czasie pokazali jak potrafią jeździć.