Strona główna Aktualności Symulacja wypadku. Tak ćwiczą druhowie z OSP

Symulacja wypadku. Tak ćwiczą druhowie z OSP

6
W poniedziałek, przy Szkole Podstawowej w Dobroniu, odbyły ćwiczenia, które miały na celu przetestowanie umiejętności strażaków z OSP w Dobroniu w sytuacji masowego zdarzenia. Symulacja wypadku zakładała wystąpienie dużej liczby poszkodowanych, przekraczającą możliwości dostępnych na miejscu sił i środków ratowniczych.

Celem ćwiczeń było nabycie praktycznej wiedzy z zakresu segregacji poszkodowanych, technik ewakuacji oraz udzielania kwalifikowanej pierwszej pomocy i medycznych czynności ratunkowych jeszcze na miejscu zdarzenia. Warsztaty miały charakter wielotorowy i wielokierunkowy, umożliwiając strażakom doskonalenie umiejętności w różnych obszarach ratownictwa.

Całe wydarzenie odbyło się pod czujnym okiem instruktorów, którzy monitorowali działania strażaków i udzielali im wskazówek oraz informacji zwrotnych na zakończenie ćwiczeń. Uczestnicy mieli okazję ocenić swoje działania i doskonalić umiejętności na podstawie otrzymanych opinii.

W ćwiczeniach wzięła udział Szkoła Ratownictwa WSRM oraz Ochotnicza Straż Pożarna z Konstantynowa Łódzkiego. Na miejscu działały też trzy zespoły ratownictwa medycznego, w tym Zespół Medyczny OPP z Łodzi oraz patrol policji.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
6 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Ojjj. Tyle się dzieje że symulacje zbędne.
Brawo strażacy.

Ćwiczyć trzeba ćwiczyć, sprzętu używać bo zaniknie 🙂

Zamiast ćwiczyć z lokalnymi jednostkami z którymi na codzień się prowadzi działania to z drugiego końca powiatu ściągają? A nie, przecież nikt z gminy z nimi nie chce ćwiczyć… 😅

Tomek, wydaje mi się że trzeba ćwiczyć z lepszymi od których można się czegoś nauczyć i poćwiczyć na sprzęcie, którego się nie posiada. Nie wiem jak wyposażone są inne jednostki z tej gminy, ale patrząc po wykazie wyjazdów z zeszłego roku to za wiele doświadczenia nie mają 🙂 za to wozy najnowsze w powiecie…. Pozdrawiam rządzących (od szczebla krajowego, aż do samorządów) którzy wywalają pieniądze z naszych podatków na jednostki, które nie jeżdżą…. Ale głos w wyborach oddadzą.

Nie przypominam sobie żebyśmy z jakąkolwiek jednostką gminną prowadzili rozmowy co do ww. ćwiczeń – więc niechęć/odmowa którejkolwiek to co najmniej nadużycie 😉
Odpowiadając – nie narzekamy na brak zainteresowania ze strony innych jednostek, zatem ustawcie się w kolejce (wszyscy zdążycie) ☺️
Polak Polakowi nawet porażki zazdrości..

co z tego że służby ratownicze dają z siebie wszystko, jak później służbom medycznym w szpitalu to najlepiej wychodzi ta segregacja poszkodowanych i chorych. 90 % i tak zejdzie, to się nimi nie zajmujemy.