Dwa zastępy straży pożarnej wyjechały dzisiaj po południu do pożaru przy ul. Sobieskiego w Pabianicach.
Zgłoszenie o nim wpłynęło do komendy powiatowej PSP kilkanaście minut przed godz. 15.00. Z informacji wynikało, że chodzi o samochód.
Na miejscu okazało się, że w stojącym tam Mercedesie Benz ktoś podpalił jego wyposażenie. W części dostawczej (otwartej) znajdowały się m.in. plastikowe zabawki.
– Auto jest już stare, nieużytkowane, ktoś powybijał w nim szyby. Ma natomiast właściciela – wyjaśnia dyżurny PSP.
Akcja z udziałem ośmiu strażaków trwała niewiele ponad 20 minut. Na miejsce przyjechała również policja. Straty oszacowano na 200 zł.
REKLAMA
tu na jednym placu takie stoi jak się przechodzi to szpeci