Mieszkańcy sukcesywnie wytykają błędy wykonawcy remontu torowiska w Pabianicach. Tym razem chodzi o znak D4-a, czyli droga bez przejazdu.
„Znak informujący o drodze bez przejazdu ustawiony jest na ul. Traugutta około 200 metrów przed skrzyżowaniem z ul. Zamkową. Problem w tym, że skrzyżowanie od marca minionego roku jest już przejezdne. Oczywiście, tutejsi kierowcy o tym wiedzą, jednak każdy przyjezdny widząc ten znak powinien zawrócić, spodziewając się drogi bez wylotu. Może ktoś się tym zajmie?”
Masz sprawę? Napisz do nas!
REKLAMA
Zapraszam na ul.Kapliczną ,Młynarską ,Konstantynowską.Stoją tu znaki zakazu ruchu a droga i skrzyżowanie z Warszawską jest przejezdne od przynajmniej pół roku.
Jeszcze lepiej jest jak jedziesz Piłsudskiego skręcasz w Rocha a tam zakaz jazdy na wprost i nakaz skrętu w lewo w Okulickiego gdzie na wylocie w zamkowa nie ma drogi tylko jest góra ziemi . Dramat
Dramat. Już 17 razy tam wjechałem, a i za każdym razem góra ziemi. A moja babcia, co wojnę przeżyła, to mówi, że nic gorszego, jak ten nakaz skrętu, i góra ziemi na końcu Okulickiego, jej się nigdy w życiu nie przydarzyło. Normalnie tragedia życiowa.
Z tym remontem jest jeden wielki bajzel. Żadnej kontroli nad tym co się dzieje. Miasto, wykonawca a nawet zarząd dróg nie weryfikuje co się dzieje. Już na etapie projektowania nikt nie skontrolował tego badziewia. Jestem ciekaw kto za przymykanie oka dostaje pod stołem…?
ta droga dochodzi do moniuszki i dalej „przejazdu nie ma” – czego nie rozumiecie???
Błędem to są nasi zarządcy.
Remont trwający w nieskończoność.
Oznakowanie pionowe i poziome zlikwidowac. Bedzie spokoj i mniej wypadkow 🤣
taka ciekawostka ze skrzyżowania Szarych Szeregów z Łaską…
co tu niezrozumiałego? Jasne jest przecież – jazda pod prąd tylko do 30km/h max.