Strona główna Aktualności Sprawy Czytelników: w tym miejscu drzewa ograniczają widoczność

Sprawy Czytelników: w tym miejscu drzewa ograniczają widoczność

27
Napisał do nas Czytelnik, który zgłasza uwagi do bezpieczeństwa na jednym z pabianickich skrzyżowań:

„Zdecydowałem się napisać, bo od długiego już czasu obserwuję jak kierowcy zachowują się na ul. Niecałej próbując wjechać w ulicę Wileńską. Od razu zaznaczam, że jestem głębokim zwolennikiem drzew w mieście i nie chciałbym, żeby ktoś pomyślał, iż chcę poprawić bezpieczeństwo ich kosztem. Otóż problem jest, gdy kierowca chce skręcić w lewo. Szpaler drzew zaczynający się tuż przy skrzyżowaniu powoduje, iż kierowca ma bardzo ograniczoną widoczność. Wiele razy zdarzało się, że kierowcy ruszali tu z piskiem opon mając świadomość, że widząc tylko  skrawek ulicy musza się spieszyć, w razie gdyby coś jechało ulicą Wileńską. Może zarządca drogi pomyślałby o lustrze. Ono by bardzo poprawiło bezpieczeństwo”.

Masz sprawę? Napisz do nas!

    Dozwolone formaty plików: jpg, jpeg, png, bmp, tiff / Maksymalny rozmiar: 3MB



    REKLAMA
    Subskrybuj
    Powiadom o
    27 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy
    Inline Feedbacks
    View all comments

    Proponuję chociażby ustawić lustra o ile obronią się one przed „wesołym” życiem społeczeństwa…

    wyciąć i zaorać ,to teraz bardzo modne ,zalać betonem i oleandry POsadzić

    Jeżeli ustawisz się przy osi jezdni, to spokojnie będzie wszystko widać. Większym problemem w tym miejscu są ludzie parkujący samochody przy samym przejściu dla pieszych, z resztą jak na całych Piaskach.

    Niebezpiecznie jest też popołudniami na Karniszewickiej jadąc od strony Lutomierskiej i przecinając Wspólną. Skrzyżowanie nie jest tam prostopadłe i często zdarza się, że samochody parkujące na Wspólnej przed i za skrzyżowaniem zasłaniają nadjeżdżające samochody.

    Jak ustawisz się bliżej osi jezdni, to ci z lewej skasują Ci przód (przy dłuższym przodzie samochodu ), prawdziwą zakałą są parkujący na przejściu, ale im, policji i służbom odpowiedzialnym za ten stan rzeczy to odpowiada i zwisa ….

    Na Wileńskiej przy Niecałej nie ma przejścia.

    Last edited 1 rok temu by Piter

    jest na Niecałej przy Wileńskiej i tam własnie parkują

    Samochody na Niecałej ograniczają widoczność na Wileńskiej?

    nie , ale powodują dodatkowe utrudnienia , parkują tak blisko skrzyżowania z Wileńską, że trzeba się ustawiać na środku , a nie przy np prawej krawędzi jak chcesz skręcić w prawo , a to powoduje , ze wyjeżdżający z Niecałej w Wileńską , oprócz tego że się wysuwają na Wileńską bo drzewo ogranicza, to jeszcze utrudniają skręt z Wileńskiej w Niecałą, jest za wąsko, na szczęście ruch tam nie jest duży

    albo skasowany przód , albo lepsza widoczność, coś trzeba wybrać!

    Wyjeżdżając z ul.Niecalej w ul Moniuszki również jest ograniczona widoczność

    Tam akurat jest lustro

    które g…no daje

    ono pogrubia!

    🙂

    To jeszcze poproszę lustro przy wyjeździe z ul. Zagajnikowej na ul. Wiejską. Po zrobieniu ścieżki rowerowej trzeba przepuścić rowerzystów, ale zza płotu szpitala nic nie widać dopóki nie wjedzie się na chodnik i ścieżkę. Paranoja jakaś.

    Żadnych luster, bo one nic nie dają, a mniej doświadczonym kierowcom mogą jedynie zagrozić. Wyciąć drzewa, które ograniczają widoczność, w zamian posadzić nowe w innym miejscu. Bezpieczeństwo jest najważniejsze.

    Zgadzam się z Tobą. Bezpieczeństwo najważniejsze kosztem wszystkiego. Dlatego bezwzględnie żadnych luster tylko zakaz ruchu na tych ulicach.

    Tak. Bezpieczeństwo ponad stare, rosnące w pasie drogowym drzewa. Zakaz ruchu-nie.

    dać rogatki i sygnalizację z torów!

    ciebie tam ustawić , będziesz machał raciczkami i kierował ruchem, przecież od dawna tego pragniesz ty nasz szeryfie drogowy

    odbyt ci krwawi

    nie wiem i nie chcę wiedzieć skąd masz takie doświadczenia z krwawiącym odbytem

    Ta wyciąć drzewa jak na Zamkowej i posadzić w innym miejscu… A teraz tym co mieszkają na Zamkowej powiedz że jak chcą cień niech maszerują na Janke bo tam rządzący rekompensują mieszkańcom betonoze z centrum… Paranoja jak u Bareji. Szkoda że nie sadzą drzew np 100 km od Pabianic.

    Radiowozy Policji i SM przemierzają miasto i zupełnie nie reagują na uciazliwie zaparkowane samochody !! Dlaczego ? Czy czekają że porządek zrobi funkcjonariusz po służbie ?

    Najlepiej wyciąć wszystkie drzewa w mieście i zalać betonem , tylko że za chwilę nie będziemy mieli czym oddychać a upały będą nie do zniesienia. Wyjeżdżam tamtędy często i nie ma żadnego problemu z drzewami, problem z widocznością na skrzyżowaniach stanowią poparkowane blisko nich auta oraz czasami słupy energetyczne. Tyle w temacie.

    Może prezydent tez zadecyduje o przesadzeniu tych drzew, które utrudniają widoczność skoro chce przesadzić to na Zamkowej.