Strona główna Aktualności Sprawy Czytelników Sprawy Czytelników: „strzelanie” na Bugaju

Sprawy Czytelników: „strzelanie” na Bugaju

26
Huk petard wywołuje u zwierząt strach i panikę. Dlatego przed „sylwestrem” pojawiały się liczne apele, aby im tego oszczędzić. Tymczasem nasza czytelniczka twierdzi, że w Pabianicach świętowanie nadejścia 2020 roku trwa nadal. Taki list otrzymaliśmy na redakcyjną skrzynkę:

„Piszę w sprawie ciągłego wystrzeliwania petard na Bugaju. Mamy już drugą połowę stycznia, a niektórzy nadal świętują nowy rok. Czy to jest naprawdę legalne? Wieczorem nie można wyjść z psem na spacer, bo każde wieczorne wyjście od połowy grudnia kojarzy się zwierzakom z ostrzałem, co przyprawia je o zawały serca i stany lękowe, nie mówiąc już o zakłócaniu ciszy nocnej mieszkańców osiedla. Może straż miejska mogłaby się zainteresować tematem? Bo to staje się już nie do zniesienia”.

Masz sprawę? Napisz do nas:

    Dozwolone formaty plików: jpg, jpeg, png, bmp, tiff / Maksymalny rozmiar: 3MB



    REKLAMA
    Subskrybuj
    Powiadom o
    26 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy
    Inline Feedbacks
    View all comments

    Jak sporadycznie ktoś strzela to źle ale jak piesek regularnie dzień w dzień sra na trawnik to ok.

    Miasto kupilo odkurzacz do kup, to chyba zbierac nie trzeba…

    Kupiło, ale nie po to, żeby zatrudnić kogoś do zbierania na etacie, ale żeby spółdzielnia i wspólnoty wypożyczały ten sprzęt.

    pozbierałeś pozostałości po petardach z chodnika?
    Sranie jest ekologiczne a ta chemia z rac nie.

    mylisz pojęcie ekologi, jesli tak uwazasz to pozbieraj odchody i zasil kwiaty w domu. Tylko nie zapomnij podzielic się efektem tego nawozenia 🙂 wiencej poczytaj tutaj https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Kał_psi

    Sranie psow jest ekologicze? . To proponuje ci zyc z ta ekologia i wysmarowac sobie buty psim gownem. I chodz taka codziennie do pracy i do domu..Bedziesz ekologiczna

    A czy ta czytelniczka opłaca podatek za pieska?

    Nie musi, Ty płacisz na sprzątanie po naszych pupilach a My nie musimy, dziękujemy

    Na własnym podwórku można strzelać ile się chce i kiedy się chce do godziny 22. A jak ktoś męczy psa trzymając go w bloku to niech z nim siedzi pod kołdrą jak się boi.

    Oczywiście podaj swój adres będę dzień w dzień odpalał petardy pod Twoim miejscem zamieszkania i jak się boisz lub Ci przeszkadza wejdź i siedź pod kołdrą

    Podaj swój, to ja ci też odpalę !

    Możesz odpalić co najwyżej kiepa na dywanie

    Ciebie nawet na to nie stać !

    podaj adres to podejdę z psem i bedzie sobie poszczekiwal pod Twoja posiadloscia od 6 do 22 – bo przeciez moge!

    Jaki pies taki właściciel

    W Sylwestra psy się bały petard a podczas „światełka do nieba” WOŚP-u już się nie bały?

    Jak to jest…? 🙂

    Też się bały, widać że problemy z myśleniem w naszym mieście są w każdej kwestii życia publicznego, zaścianek

    I odwrotnie !

    Petardy na tory!

    To juz zakrawa na dywersję i grozi paka !

    A ujadania psów trzeba słuchać cały rok. Można to gdzieś zgłosić? Czy to jest legalne? 😀

    Tak w konfesjonale. Ksiądz Ci powie co możesz z tym zrobić

    Odpal mu petardke, to się uspokoi 🙂

    Tylko jak się posra z tego huku to nie zapomnij posprzątać trawnika 🙂

    gdzie straż miejska sie tym zajmie ich przerasta pilnowani prawidłowo zaparkowanych samochodów, palenie śmieci w piecu tez nie ogarniają bo zanim sie zbiorą do galopu to jest po sprawie, najlepiej idzie im pilnowanie parku słowackiego na gdańskiej mozna ich czesto spotkac jak wcinają przysmak narodowy- kebab