Pas zieleni odgradzający ulicę Grota Roweckiego (zarządcą jest starostwo) od chodnika został wykoszony. Uwagę na ten „zabieg” zwraca nasza Czytelniczka.
„Chciałam zapytać o tereny zielone w naszym mieście. Nie ukrywam, jak usłyszałam o planach naszych urzędowych „gospodarzy” o tworzeniu połaci łąk kwiecistych, nie za bardzo wierzyłam w ten projekt. A jednak, byłam mile zaskoczona kiedy na niewielkim pasie przy Grota Roweckiego 19 (tuż przy ryneczku Bugaj) zobaczyłam piękną kwiecistą łączkę. Kwiaty nie za wysokie, niczego nie zasłaniające, nie wchodzące na chodnik… po prostu bajka.
Radość nie trwała długo. Nie wiem czemu wszystko skoszono, wręcz zrównano z ziemią. Czy oby na pewno urzędowym „gospodarzom ” o to chodziło??!!! Czy zawsze musi być tak, że to co jest pozytywem trzeba zniszczyć?”
Masz sprawę? Napisz do nas;
REKLAMA
Czytelniczka chyba zapomniała, że łąki są na polach pod miastem a nie w mieście. Chwasty trzeba plewić, a trawniki powinny być zadbane. Jak się komuś nie podoba, to arriveedrci do Dłutowa.
na Białoruś się przeprowadź. Tam takich lubią 🙂
Czyżby urażona dłutowska duma? 😀 😀 😀
wykoszone jak nalezy – zaraz przy ziemi! mogliby rownie dobrze randupem wypsikac…
PS. Czy koszenie trawnikow kosa spalinowa w pelnej odziezy ochronnej w temp +35 (dzien wczorajszy) to jest dopuszczalne wg prawa?
zalać wszystko asfaltem i betonem i patrzeć jak planeta płonie 😀
Nie, jest karalne. 25 lat więzienia albo 100 zł grzywny.
Według prawa powinien być w niepełnej. W ochronnych majtkach i żonobijce.
Maska na twarz i ochrona słuchu + przykrycie części intymnych wymagane są
…dmuchawą na chodniki, później druga ekipa przyjeżdża i przedmuchuje na jezdnie, następna ekipa z pwrotem
i wszystko dmuchawami na ropę i bez filtrów, katalizatorów, wygłuszenia – ekologiczna europa kurła!
Nie wiem jak tu rozumieć autora tego roszczenia. Wysoka trawa przy ulicy zwłaszcza tam gdzie jest ścieżka rowerowa to utrudnienie i niebezpieczeństwo. Przy manewrach skrętu nie widać dokładnie innych uczestników ruchu. Zapraszam na Waltera. Zielsko jest już tak wysokie że mało co widać. Oczywiście łąki między blokami mogłyby w ten sposób być gospodarowanie. Ale taki pomysł chyba nie wypali.
4 lata temu mieliśmy ten temat, ale w drugą stronę. Wtedy jednak faktycznie ta trawa była na tyle wysoka, że utrudnienia wjazd na Waltera Jankego, ups… przepraszam z ul. Waltera Jankego – https://epainfo.pl/sprawy-czytelnikow-czy-ktos-ogarnia-to-miasto/ Teraz jednak wyglądała całkiem schludnie. Może powinny być jakieś podcinarki, któe skracją trawę a nie golą do zera.
Już przy wjeździe do paczkomatu dziecka na hulajnoce nie zobaczysz.
trawa na trzy palce zawsze – tak jak rżysko
widziałem u twojej starej!
Jak już jesteśmy w temacie ulic 😉 Wiesz, że oficjalnie nie ma w Pabianicach ulicy Waltera Jankego, tylko Zygmunta „Waltera” JANKE? 😀 Głąby z magistratu nawet nie potrafią nadawać nazw ulic w mieście, bo nie wiedzą, że wszystkie nazwiska się odmieniają. Tak samo jest z ulicą Kolbego, przepraszam Kolbe! 😀 W oficjalnych dokumentach figuruje ulica św. Maksymiliana Marii Kolbego – czyli prawidłowo – a jak wygląda tabliczka w rzeczywistości? Ulica św. M. Kolbe… ŻE-NA-DA! I to jest najprostszy przykład tego, że radni są niekompetentni, a reszta urzędników niczego nie weryfikuje…
A którzy to radni nadali? Waltera i Kolbego? Możesz przypomnieć?
Nie ma problemu. Ulica gen. Zygmunta „Waltera” Janke (sic!) zastąpiła ulicę Świerczewskiego na początku lat dziewięćdziesiątych, a więc odpowiedzialnymi za nadanie tej nazwy byli radni pierwszej kadencji: Włodzimierz Alwasiak, Czesław Bajer, Tamara Bartuzel, Alicja Bujacz, Stanisław Kaczmarek, Edward Kędzierski, Wiesław Kowalski, Marek Krakus, Grzegorz Krzyżanowski, Andrzej Luboński, Jerzy Łuczak, Leszek Maliński, Jacek Marynowski, Włodzimierz Micuła, Barbara Mrowicka, Krzysztof Niedzielski, Krzysztof Nowacki, Krzysztof Ochnicki, Jarosław Pinder, Jacek Plewiński, Urszula Polińska, Radosław Rabe, Anna Rospęk, Jan Rózga, Marek Rzepkowski, Zygmunt Szmidt, Maria Szram, Stefania Śmiałkowska, Stanisław Świetlik, Andrzej Teodorczyk, Janusz Tomaszewski, Stanisław Traczyk, Florian Wlaźlak, Marek Wosiński, Maciej Wyrzykowski i Andrzej Żeligowski.… Czytaj więcej »
Czyli za pierwsze jest odpowiedzialna cudowna prawica.
podcinarką to na bugaju leciał koleś i pościnał omyłkowo młode drzewka wywijając ciągniczkiem. wysiadł z ciągniczka wbił drzewka w ziemię i pojechał dalej 🙂 później lucie piszą ze psy szczajom i drzewa schną!
Ul. Pan dopisał ale ” któe skracją”?, to już wolę bez ul😉
Nie rozumiem.
Komentarz dla jaj.
Czytelnicy zwrócili uwagę w innym artykule o bykach, bmw- BMW lub brak ul. przed nazwą ulicy.
W komentarzu z 4 lipca sam się poprawiasz dla jaj ale później piszesz ” Może powinny być jakieś podcinarki, któe skracją trawę a nie golą do zera.”, to napisałem że wolę teksty bez ul. przy nazwach ulic, niż słowa w komentarzu „któe skracją”.
Teraz rozumiesz😉
koszą – ŹLE
nie kosza – GORZEJ
jak tu dogodzic?????
kosić wszystko do wysokości pępka, wyżej nie trzeba 🙂
mój pies złapał tam kleszcza. one lubią w wysokich trawach siedziec.
chyba kleszcz jego złapał
do szkok
A po co pani pies tak w ogóle? Pilnuje obejścia, ciągnie sanie z zakupami z biedry, jest przewodnikiem, psem poszukiwawczo-ratowniczym?
moim zdaniem wysoka trawa ogranicza śmieci wylatujace z ryneczku i ogranicza przestępstwa wchodzenia na jezdnię poza pasami ruchu pieszych. Trawa powinna być, a ten kto ją skosił powinien być publicznie ujawniony i osądzony,.
Przechodzenie poza pasami to wykroczenie, nie przestępstwo.
Droga Pani Czytelniczko, skoszona łąka odrośnie. TO nie jest ręka która nie odrasta albo zęby. Spokojnie, proszę się uspokoić i spojrzeć na to z innej perspektywy. A teraz ślicznie pachnie sianko po skoszonej łące. Ach! Zapachy letnie.,
Mam wątpliwości czy odrośnie? Skosili przed samymi upałami i została wypalona przez słońce.
samochody smrodzą, pył z klocków hamulcowych, wyziewy ciumkających nikotynę i łąke ch..j trafił
Uważam, ze za zignorowanie glosow mieszkańców i za samowolkę ktoś powinien stracić posadę. Trawnik to moze niebardzo choć jednak istotny temat ale osoba która pozwoliła na olanie mieszkańców w tej sprawie moze wkrótce kazać coś bardziej istotnego i potrzebnego.
Trawa na pasie osiągnęła odpowiednią wysokość rębną i stała się uciążliwa dla społeczeństwa, w związku z czym poddano ją obróbce maszynowej.
Znając charakter tego portalu znajdzie się ktoś, kto ze skoszonych kwiatów się ucieszy. Bo przecież na kwiatach siadają pszczoły, osy i inne trutnie, a swoim bzykaniem budzą drzemających ludzi w blokach 🙂 🙂 🙂
najgroźniejsze są kwiaty cannabis
Nie wiem jakie są zapisy gwarancyjne przy zieleni ale łąki kwietne są koszone raz do roku i jeśli np miasto przewiduje 4 koszenia cykliczne należy je skosić w 3 …więc jeśli jest że 4 razy to Właściciel powinien wystąpić do gwaranta o przywrócenie stanu pierwotnego lub nie odebrać koszenia i nałożyć karę pieniężną
a najfajniejsze, że wrastające za krawężnikiem w jezdni rośliny pozostawili 🙂
Przecież władza miasta wywodzi się z formacji „cóż szkodzi obiecać”,więc pretensje nieuzasadnione.
Nie kosić, ludzi zwolnić, paliwo nie pójdzie w powietrze, hałasu nie będzie, jak mawiał klasyk NICZEGO NIE BĘDZIE :D:D:D