Strona główna Aktualności Sprawy Czytelników Sprawy Czytelników: czy ktoś „ogarnia” to miasto?

Sprawy Czytelników: czy ktoś „ogarnia” to miasto?

40

Jeden z Czytelników podzielił się z redakcją opinią dotyczącą utrzymania porządku w mieście. 

„Jest początek czerwca tymczasem sporo miejskich trawników nie widziało jeszcze kosiarki. Idealny przykład zaniedbania zieleni miejskiej to ul. Waltera Jankego, Tam trawa po obu stronach jezdni ma miejscami ponad metr wysokości. Tak, ponad metr. Czy dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w swoim ogródku też ma tak wysoką trawę? Odpowiem. Nie ma. Ale Pabianice to nie jego miasto, pan dyrektor mieszka w innym powiecie i nie jeździ tędy do pracy, nie chodzi tutaj z psem czy z dzieckiem na spacer. To nie jego ogródek, więc o niego nie dba. Może zatem pan prezydent Gryglewski, który go tutaj zatrudniał zwróci mu uwagę. Jeszcze jedna uwaga. Obok jest trawnik Pabianickiej Spółdzielni Mieszkaniowej – regularnie koszony. Wstyd dla władz miasta!”


Masz sprawę? Napisz do nas!

    Dozwolone formaty plików: jpg, jpeg, png, bmp, tiff / Maksymalny rozmiar: 3MB



    REKLAMA
    Subskrybuj
    Powiadom o
    40 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy
    Inline Feedbacks
    View all comments

    Jak się wjeżdża na Waltera to trzeba się mocno wychylić, bo osobówek już nie widać przez tą trawę. Ale starostwo ma to gdzieś, bo nie ma kasy.. w ogóle po co jeszcze tam ktoś pracuje skoro nie ma dla nich pieniędzy? Kosić powinni więźniowie, a paliwo zabrać od służbowych aut włodarzy miasta. Kosiarek chyba jeszcze nie sprywatyzowali..

    Paliwo… po co paliwo – jak więźniowie, to dać kosy i sierpy! 😉

    W GSie na torowej nie ma już kos, kosiks i sierpów, byłem pod koniec maja, do tej pory nie mają dostaw. Sam zapytaj. PS. płyta osb 25mm kosztuje teraz 305 złotych, a o kole do roweru nie wspomnę. Jeszcze chwila i nie kupisz jednej płyty k-g za 500+, albo amortyzatora do opla za trzynastą emeryturę, miska i magazyn dowiozą odwiozą nic wiecej i aż tyle 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂

    Last edited 2 lat temu by Mihał

    Co ma starostwo do tego ?

    W mieście są oznaczone (specjalnie) drogi powiatowe podlegające pod starostwo powiatowe i to oni mają o nie dbać. Oznaczenia wprowadzono bo miasto i okoliczne gminy miały dość obrywania od mieszkańców za stan dróg i zieleni powiatowej za niekompetencje starostwa.

    Dokładnie. Są oznakowane. Tym bardziej życzę powodzenia przy szukaniu tego oznakowania przy ul. Waltera Jankego bo to nie jest droga powiatowa i nie podlega pod starostwo. Kto jest więc niekompetentny?

    Oj tam! Kupić stado krów i wypuścić. Niech jedzą. I jeszcze mleko z tego będzie 🙂

    Mieszkańcom to najwyraźniej nie przeszkadza.
    Gdyby było inaczej to wielu zgłosiłoby nie skoszone trawniki do ZDM i problem zostałby rozwiązany.

    Wiele razy zgłaszałem do ZDM aby wyrównał ulice i też bez odzewu. Ale prezydenci i starosta wola się lansować niż być tam gdzie powinni być.

    Trawnik ten należy do drogi powiatowej, więc ZDM nic do tego. A w starostwie ta sama śpiewka od lat. Nie ma kasy. W pewnym momencie odechciewa się już dzwonić

    od kiedy Waltera Jankego jest drogą powiatową?

    Epidemia jest chyba nie?! A po drugie jak się trawy nie kosi to jest trochę chłodniej, ziemia się tak nie nagrzewa.

    Przynajmniej nie widać psich kup, które w Pabianicach królują na trawnikach :/

    Przynajmniej, to jak wychodzę z psem, to z takiej metrowej trawy nawet nie próbuje zbierać odchodów mojego psa bo się poprostu nie da….

    no! a to dzięki tej wysokiej trawie to razem z psem się załatwiam i tak oszczędzam na wodzie!
    A tak serio to na trawnikach to królują butelki a nie kupy, jeśli już.

    Wysoka trawa ma swoje zalety, nie widać butelek/puszek po piwie i psich kup 😁

    Już dawno nasze miasto niebyło zarządzane przez takich nieudaczników. Moze nawet nie nieudaczników, a mających gdzieś mieszkańców. Ważne są numerki na listach Hołowni, a nie miasto i jego mieszkancy. Już Dychto nył lekko ….., ale ten rząd przechodzi ludzkie pojęcie. Dobrza zapamietamy Koalicjny Klub przy nayepnych Wyborach.

    Co innego gdyby rządził Stanek razem z Różańskim. Wtedy byłoby miasto mlekiem i miodem płynące. Całe szczęście, że młodziak Hodak się w porę wypisał z PiSu. Nie będzie wstydu na stare lata.

    Prezydent powinien być bardziej operacyjny, ogólnie niektórzy naczelnicy zarówno miejscy jak i powiatowi nie błyszczą inteligencją o czym świadczy ukończenie prywatnej szkółki niedzielnej.

    Mamy pawilon dla kotów za 600 tyś zł, więc nie miałcz, że trawa nie skoszona.

    Mega problem😁a był ktoś z was na zrujnowanym basenie na PTC? Tam to dopiero dżungla rosnie😁

    Może chcą tak jak w Łodzi, wprowadzić stan jak na łące, pod pretekstem przeciwwagi dla walki z roślinnością…. 😃

    Jaki włodarz takie miasto

    No nie, prezydent ma ładnie przycięty trawnik i posprzątane, ale to jego dom i dba o niego. Miasto to już inna śpiewka, tutaj tylko lansik i kasa.

    W spółdzielni mieszkaniowej też nie jest za dobrze. Na niektórych osiedlach trawa jest skoszona ale nie zebrana a w krzakach śmieci nie zebrane po zimie, sprzątaczy im brakuje czy co?

    Są dwa domy, jeden zadbany, trawa przystrzyżona, nasadzenia zrobione, wszystko na bieżąco odmalowywane. W drugim jak wybudowany tak stoi zaniedbany, trawa do kolan, gruz gdzieś zboku i galezi kupa…Jaki gospodarz taki dom.

    Jak chcą łąki kwietne i mniej koszenia to ok. Ale niech posieją taki gatunek nasion. Chociaż trawniki często koszone produkują więcej tlenu niż łąki kwietne.

    To nie tylko Waltera to CAŁE PABIANICE ,mam propozycję niech Pan prezydent zrobi sobie wycieczkę rowerową( będzie szybciej) po mieście i zobaczy jaki jest stan wszystkich trawników a następnie wyciągnie odpowiednie konsekwencje od osób które są odpowiedzialne za taki stan. Źle wykonują swoją pracę a co robi się z takimi pracownikami? Zwalnia się albo obcina pensję tak jak to się dzieje w przypadku zwykłych ludzi. Mam nadzieje ze polecą głowy za taki stan WSTYD .

    Został zwolniony tak jak chciałeś. No ale nikt nie chce przyjść na jego miejsce, też więc trawa rośnie. Nie wiem czy wiesz ale dziś nikt nie chce kopać rowów, kosić trawy itd. Za 2800 brutto trudno przeżyć przy takich cenach, a w ochronie w markecie dają to samo i nic nie trzeba robić poza spacerami po sklepie. Podnieść wynagrodzenia się da bo od razu jest bunt pracowników lepiej wykształconych i wykonujących bardziej skomplikowane zadania. Jeśli oni zmienią pracę bo wypłata taka sama jest na niższych stanowiskach to nie będzie kim zastąpić ich i od tak koło się zamyka. Podnoszenie płacy… Czytaj więcej »

    A kto ma zgarnąć skoro miasto nie posiada prezydenta i zarządu . W mieście panuje bezhołowie. Same wpadki jak np parking na kilinskiego przy cmentarzu i do niczego potrzebne wysepki też na tej ulicy. Brak zupełnego nadzoru nad tym co się dzieje w mieście.

    Parking przy cmentarzu to akurat Urząd Wojewódzki, który jest rządzony przez PiS

    Pabianice to bardzo brudne zakurzone i szare miasto. Dla Prezydenta głosy mieszkańców są bez znaczenia i mimo tylu uwag w tym zakresie ,nic nie robi. Piach na poboczach dróg ,przypomina raczej te polne, z dróg nie zbiera się mokrego piachu tylko suchy ,wzniecając  tumany kurzu , sprzątanie ulic odbywa się na zasadzie dmuchania śmieciami z jednej  strony ulicy na drugą, kupiono urządzenie do zbierania psich odchodów, a na ulicach  pełno psich pozostałości, miejsca pełne chwastów w Pabianicach zwane trawnikami kosiarki w tym roku nie widziały, I tylko w Pabianicach przy okazji remontu dróg wycina się wszystkie drzewa /Piękna, Sienkiewicza, Kilińskiego teraz… Czytaj więcej »

    Witam, na skwerze w centrum przy skrzyżowaniu ulic Narutowicza/Skłodowskiej Curie jest trawa po sam pas. Z ulic nie widać nawet ławek które tam sie znajdują.
    W parku za Tkalnią jest to samo. Gdyby nie aleje, to ciężko byłoby tamtędy przejść. A później ludzie sie dziwią, że jest pełno kleszczy.
    Te trawniki powinny być już przynajmniej 2 albo i 3 razy skoszone w tym roku.

    A Mackiewicz jak juz ma drihą kadecje to olewa wszystko totalnie, bo on nie chodzi na piechote

    Tak pół żartem pół serio, powinniśmy się skrzyknąć i te trawska skosić sami ,a rachunek wystawić tym darmozjadom co za koszenie i inne tego typu sprawy są odpowiedzialni.

    Skoszona trawa bardziej podkreśla wszechobecny beton. Może zamiast trawy zaproponujmy wylać wszędzie beton!
    Pamiętam, jak za młodu nie było takiego problemu, tylko przy skrzyżowaniach była trawa podcinana. Były dzięki temu kwiaty i można było zobaczyć owady w pracy. A, teraz dziecko, jak zobaczy owada, to drze mordę, jak, by je ze skóry obdzierano i za chwilkę rrrYCERZ na ratunek leci ubić problem.

    1. Koszenie trawy przed czerwcem zagraża bioróżnorodności roślin i niektórych zwierząt.
    2. Trawa zatrzymuje wodę.
    3. Więcej roślinności, to trochę chłodniej.
    4. Nie wysusza się gleba.
    5. Oszczędności dla miasta.
    6. Jeśli mają być łąki kwietne, to trzeba posiać trochę inne rośliny, niż zwykła trawę z mleczami.

    Oj tam, przecież to idealnie wpisuje się w aktualne eko trendy. A na poważnie, rzadkie koszenie trawnika to same korzyści dla środowiska. Trawa nie wysycha, filtruje zanieczyszczone powietrze i daje pożytek dla pszczół. Tyle tylko, że powinny to być odpowiednie do tego gatunki , a nie to co się samo wysieje. Ja we własnym domu walczę z mężem o zmianę trawnika boiskowego, który wymaga podlewania i koszenia , na kwietna łąkę. Niestety opór jest, a nasiona na łąkę kwietną drogie niemiłosiernie.

    Dorzucam wyjazd z Brackiej w Kopernika…NIC NIE WIDAĆ!!!

    Stał się cud!!! Na Waltera koszą!!!