Dziś ma zapaść decyzja, co do otwarcia kąpieliska na Lewitynie. Około godz. 12.00 pracownicy sanepidu jadą na kontrolę.
Jak informuje Piotr Adamski, dyrektor MOSiR, wyniki badań próbek wody pobranych pod koniec ubiegłego tygodnia pozwalają na otwarcie kąpieliska. Jednak pracownicy sanepidu zaobserwowali kolejny wykwit sinic i na tę chwilę, kąpiel w Lewitynie nie jest wskazana. Ostateczna decyzja ma zapaść około południa.
Serwis kąpieliskowy prowadzony przez Główny Inspektorat Sanitarny informuje natomiast, że „Woda nieprzydatna do kąpieli ze względu na inne wymagania
Wynik badania z dnia 28/06/2019″.
Niestety, gołym okiem widać zielony kolor wody i wszystko na to wskazuje, że na maszcie ratowników zawiśnie czerwona flaga.
Przypomnijmy, że kontakt z sinicami może mieć bardzo negatywny wpływ na nasz organizm, a w szczególności na układ nerwowy. Lekarze stanowczo odradzają kąpiel w takiej wodzie.
AKTUALIZACJA: dziś Sanepid ie pozwolił na otwarcie kąpieliska z powodu sinic.
Rozwiązanie to…
-Puszczenie większego dopływu z dobrzynki
-oczyszczenie pierwszego stawu na tylach. Jest zarosniety. Przy takich temperaturach wspomaga to proces gnicia, powstawania bakterii i glonów.
Nie ma wody w rzece, wiec nie ma skad naplywac. Brak deszczu i wysokie temperatury dodatkowo pogarszaja sprawe. Kiedys do stawow wrzucano wapno i nie bylo problemow a teraz podobno nie praktykuje sie tego.
W takim razie w przyszłym budżecie obywatelskim należy, złożyć projekt odnośnie rekultywacji zbiornika. Widać, że ludzie szukają wypoczynku i mimo zakazu i niebezpieczeństwa dla zdrowia, nadal się kąpią.
Skoro miasto nie potrafi z tym nic zrobić, należy samemu zadbać o własne zdrowie.