Sala Złota w opłakanym stanie. Na remont potrzeba ponad 800 tysięcy

Według zapewnień władz powiatu ten remont jest niezbędny. W siedzibie starostwa, czyli pochodzącym z drugiej połowy XIX wieku pałacu rodziny Enderów pilnych prac wymaga Sala Złota. Wpisany na listę zabytków naszego regionu obiekt stanowi jedną z wizytówek Pabianic. 

Starostwo samo nie da rady udźwignąć kosztów, pojawiła się jednak szansa na dofinansowanie inwestycji ze środków zewnętrznych – konkurs na roboty konserwatorskie i restauratorskie ogłosił bowiem zarząd województwa łódzkiego. Urzędnicy postanowili skorzystać z tej możliwości, zwłaszcza że, jak przyznają, sprawa nie powinna dłużej czekać.

– Stan techniczny Sali Złotej, a dokładniej elementy wystroju są w opłakanym stanie. Remont przywróciłby jej piękno i wydobył wszystko, co najcenniejsze. Nie mówiąc już o tym, że przyczyniłby się do poprawy stanu zabytku, a przecież chodzi właśnie o to, by był zachowany jak najdłużej – mówi starosta Krzysztof Habura.

Sala, na pierwszym piętrze budynku A, odkąd pałac rodziny Enderów stał się siedzibą starostwa, czyli w 1999 roku, służy dwóm członkom zarządu powiatu (obecnie Henrykowi Brzyszczowi i Jackowi Wróblewskiemu).

Do zrobienia jest w niej dużo. Plan zakłada konserwację drewnianych drzwi, pieca, żyrandola, boazerii, ościeżyn przy oknach, zabudowy grzejników, odnowienie parkietu oraz prace restauratorskie na ścianach i suficie, m.in. odnowienie sztukaterii.

Starania o pozyskanie pieniędzy na remont Sali Złotej były podejmowane już kilkukrotnie, ale bez powodzenia. Jak będzie teraz? W ocenie władz powiatu tym razem szanse są spore.

– Oszacowaliśmy ten remont na 820 tys. zł. Dofinansowanie może wynieść 50%. Pozostałą część pieniędzy, których będziemy potrzebować mamy w budżecie – dodaje starosta. – Wniosek o przyznanie dotacji zamierzamy złożyć na przełomie lutego i marca.