Strona główna Nie przegap Radni postulują o zwolnienie za koncesje na alkohol

Radni postulują o zwolnienie za koncesje na alkohol

19
Miejscy radni z Koalicyjnego Klubu Radnych chcą wspomóc przedsiębiorców z branży gastronomicznej. Tych mających w ofercie alkohol.

Do magistratu wpłynął wniosek z prośbą o przygotowanie w tej sprawie odpowiedniej uchwały. Chodzi o zwolnienie właścicieli lokali z opłaty za koncesje na sprzedaż alkoholu, na bieżący rok, w związku z tym, że puby, bary, restauracje itp. z powodu pandemii są zamknięte lub też o zwrot już opłaconych koncesji za okres, w którym lokale nie funkcjonowały.

KKR oczekuje, że taka uchwała będzie gotowa na najbliższą sesję rady miejskiej.

– Gastronomii potrzebna jest jakakolwiek forma wsparcia, bo stanowi ona jedną z tych branż, które koronawirus dotknął szczególnie – mówi Krzysztof Rąkowski, przewodniczący klubu. – Lokale mogą wprawdzie sprzedawać alkohol na wynos, tylko kto tam po niego przyjdzie, skoro można go kupić w sklepie? W praktyce ta sprzedaż jest więc znikoma albo nie istnieje.

Krzysztof Rąkowski dodaje równocześnie, że niektóre miasta w Polsce już zdecydowały się pomóc przedsiębiorcom i zwolniły ich z opłat za koncesje.

– Dlatego też oczekujemy podjęcia konkretnych działań – mówi.

W połowie grudnia interpelację w sprawie ulgi w opłatach dotyczących akcyzy od wyrobów alkoholowych składała Monika Urbańska, radna Koalicyjnego Klubu Radnych. W odpowiedzi prezydent Grzegorz Mackiewicz stwierdził, że w ustawie o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych nie zawarto żadnych rozwiązań dotyczących wprowadzenia ulg dla przedsiębiorców handlujących alkoholem.

Czy w tej sytuacji jest szansa, że odpowiedzią na wniosek Koalicyjnego Klubu Radnych będzie odpowiednia uchwała? Niewykluczone.

Pojawiła się przesłanka ustawowa umożliwiająca takie rozwiązanie. Decyzję podejmiemy wkrótce – mówi prezydent Grzegorz Mackiewicz.

Zezwolenie na sprzedaż alkoholu wydaje pabianicki magistrat, na sześć lat. Roczna opłata za możliwość handlu „procentami” wynosi 525 zł rocznie w przypadku piwa, tyle samo zapłaci przedsiębiorca, gdy chce sprzedawać wino, a za trunki powyżej 18% – 2100 zł. Są to jednak kwoty podstawowe. Jeśli obrót w ciągu dwunastu miesięcy przekroczył określony przepisami pułap finansowy, stawki rosną.

– W takiej sytuacji przedsiębiorca jest zobowiązany uregulować opłatę wynoszącą 1,4% obrotu w przypadku słabszych alkoholi. Jeśli chodzi o te powyżej 18% mówimy o 2,7% obrotu – tłumaczy Aneta Klimek, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego.
REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
19 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Niech lepiej zaczną debatować o nocnej prohibicji w miasteczku gdzie codziennie łapią pijanego kierowcę.

To kupi w Łodzi albo na stacji w Chechle, bądź też za dnia kupi zapas. Z tym nie wygrasz.

Jakaż to przesłana ustawowa się pojawiła panie Mackiewicz ?

chyba ich POrąbało

Chętnie przyjmę kartę rabatową na alkohol od Radnego 😂😂😂

Gastronomia?????? Pozamykali ludziom wszystko, a ci chcą zwolnić z podatku… sprzedających alkohol???? Coraz lepszy cyrk fundują. Masakra

Chodzi o zwolnienie z płacenia koncesji lokale gastronomiczne, nie sklepy detaliczne 🙂

Bez koncesji to pani Alinka sprzedawała. Dostała 5 lat!

Zakaz i brak imprez integracyjnych z darmowym alkoholem, to trzeba sobie zniżkę w punkcie załatwić!

Myślę, że nie ma takiej potrzeby. Akurat ten biznes ma się świetnie, nawet w dobie pandemii.

Aga
Naprawdę uważasz, że gastronomia ma się świetnie w dobie pandemii??? Przecież to najbardziej dotknięta lockdownem branża.

najbardziej dotknięte to są księdze bo ślubów nie ma! a reszta to już podwykonawcy,

Tam gdzie dobre papu nikt za wiele nieodczuł a gdzie niedobre papu noto wiadomo koniec ich rychły.Ratowali się tylko alkoholem.Wniosek selekcja naturalna

Dane Izby Gospodarczej Gastronomii Polskiej pokazują spadek przychodów restauracji o ponad 80%. Skąd czerpiesz dane do swoich „genialnych” wniosków?

Pewnie ze źródła. Dane izby zasilają nieliczni 🙂 Połowa przedsiębiorców zarabia bez podatków. Lekarze, dentyści, hydraulicy, elektrycy. Zero udokumentowanych dochodów. Najgorzej mają ci na etacie bo wykazują wszystko.

I to jest przeciwdzialanie alkoholizmowi. Tak trzymać. Panie Mackiewicz tego się nie spodziewałem, że zostanie podane zielone światło dla gorzały.

Jest zima więc trzeba łyknąć…. znaczy się grzać.

A dlaczego niby zwalniać z opłaty? To jakaś karkołomna próba „pomocy”, zabieramy, ale nie zabierzemy.
De facto nie funkcjonujące koncesje należy ZAWIESIĆ, co skutkuje brakiem konieczności opłaty, a jednocześnie brakiem prawnej możliwości sprzedaży alkoholu.
ZWOLNIENIE z opłaty za koncesje zrównuje w prawach restauratora z babcią z mety, pokątnie handlującą bimbrem.
Oboje mogą handlować wódą, nie płacąc za koncesję.
W jakim celu więc wydawać koncesje komus kto alkoholu nie sprzedaje?

Proszę mi wyjaśnić jak gastronomia ma sprzedawać alkohol w zamkniętym odgórnymi decyzjami lokalu?