Strona główna Aktualności Polityka Przewodniczący nie wytrzymał i wygarnął byłym kolegom

Przewodniczący nie wytrzymał i wygarnął byłym kolegom

66
Andrzej Żeligowski jest jedynym radnym, który przekroczył 20 tys. zł.

Na pierwszej sesji rady miejskiej po wakacjach członkowie klubu Prawo i Sprawiedliwość przekazali swoim byłym kolegom judaszowe srebrniki.

Symbol zdrady otrzymali: Bożenna Kozłowska, Iwona Marczak oraz Andrzej Żeligowski, którzy jawnie sprzeciwili się dyscyplinie partyjnej, przez co zostali wyrzuceni z klubu PiS.

Podczas czwartkowej sesji Krzysztof Ciebiada występując w roli gościa zwrócił się do wymienionej trójki radnych.

– Nie idźcie tą drogą kochani, głosujcie przeciwko (podwyżce podatków od nieruchomości – przyp. red.). Kiedyś naprawdę robiliście dobra robotę, a w pewnym momencie przeszliście na zła stronę mocy. Pamiętam jak pani radna Kozłowska była naprawdę przeciwna tym podatkom i nie wiem co się stało. Może to przejście na drugą stronę mocy spowodowało, że pani oślepła – kontynuował Ciebiada.

Na koniec sesji głos zabrał przewodniczący rady, Andrzej Żeligowski. – Apelują do nas, że mamy nie iść na drugą stronę mocy. Nam w ramach dyscypliny partyjnej kazano na przykład głosować przeciwko zakupieniu leżaków na Lewityn. Nie pozwolę sobie założyć smyczy, za którą mam być ciągany – powiedział były już członek PiS.

Relacja z ostatniej sesji. 

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
66 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Tak wyglada Zdrajca . Niestety tacy ludzie uczą nasze dzieci…tragedia

Widać że jest małym czlowiekiem ,zresztą żle mu z oczu patrzy .A tak naprawde żaluje i też mi się w glowie nie mieści że tacy zdrajcy uczą nasze dzieci .Czego taki czlowiek może nauczyć naszych dzieci ZDRADY,,,,

Brawo Panie Andrzeju! Lepiej być wilkiem niż pudelkiem na złotym łańcuszku…

A może przejrzała na oczy ?

Kończ Żeligowski … wstydu sobie nie rób … Na stare lata tak się sprzedać … wierzyć się nie chce …. lecz to jednak smutna prawda 🙁

A dlaczego wierzysz tym oszczerstwom ? Smutna prawda jest taka, że niektórzy tracą energię na niszczenie porządnych ludzi wokół siebie i nad tym się zastanów.

NO TAK , LEŻAKI DLA TEGO MIASTA TO PRIORYTET. JEŚLI TYM SIĘ PAN PODŁAMAŁ I ZDRADZIŁ PARTIĘ NA KTÓRĄ GŁOSOWAŁA WIĘKSZOŚĆ MIESZKAŃCÓW I ZAWIERZYŁA PANU, TO TYLKO NALEŻY POGRATULOWAĆ ZDROWYCH ZMYSŁÓW ORAZ WYBORU OBECNEJ PARTII. WŁAŚNIE WIDAĆ JAKIE PRIORYTETY MA PO+BSR !!

Mój Boże. Ja myślałem, że w wyborach samorządowych to sie głosuje na człowieka, nie na partie

napisałam również ,, zawierzała Panu” -czyli osobie ( proszę czytać ze zrozumieniem), chyba , że twierdzisz że Pan Andrzej to nie osoba?

„Zawierzyła” natomiast jest napisane wprost „partię na którą głosowała większość” co w tym zdaniu jest głównym stwierdzeniem.

pomyśl trochę.
nie zadawaj głupich pytań

O ile wiem to nie należy do PO i BSR, wybrał to co ślubował czyli pracę na rzecz miasta jako radny. A co zrobił Ciebiada dla Pabianic ? A co zrobili parlamentarzyści ? Cała energia idzie na co ?

A teraz na innej smyczy lepiej bo dłuższa? 😀

Boli was klakiery Mackiewicza że jest taki Ciebiada ,który pokazuje patologię w tym mieście i tej władzy ,Boli was że nie można go kupić i zastraszyć. Kochacie takich pętaków i zdrajców jak Żeligowski i reszta ,Najlepiej gdy każdy milczy i wtedy pan Mackiewicz robi co chcę Niedoczekanie wasze okazuje się że nie każdemu można zakneblować usta i nie każdego można kupic Ciebiada -Pinokio 1-0

Tomaszu myślę, że się przejedziesz na tych pochwałach. Jest wielu którzy kiedyś jak ty, a dziś już przejrzeli na oczy.

KC – GM 0 – 2

Same bzdury… Ogarnij się !

bzdura to ty

…………………………………..

pssssssssssss

………………………………

powczykoski prostak mam na ciebie oczko

……………………….

prostak

Ciebiady nie można kupić?? A stołek w ZEC to za co dostał?? Za układ z prezydentem. Trochę wiedzy w temacie i Pisowcy się gubią. Populizm.

Stołek dostał jak przypomnę ,by zrobić coś dobrego w geotermii ,Który z tych którzy byli obdarowani przez Mackieicza oddało swoje synekury ,wymieńcie mi którzy??????

Mackiewicz na ostatniej sesji powiedział, że był to szantaż polityczny, bo Ciebiada chciał od miasta co rok 2 miliony złotych na spółkę, nie dostał to się obraził i sobie poszedł gdzie indziej szukać pracy, to był jego wybór. Swoich synekur nie oddał tylko się obraził bo chciał więcej i nie dostał, i poszedł sobie dalej szukać synekur.

Pokazuje patologię władzy to fakt. Za każdym razem jak się gdzieś pojawi.

Czytam te komentarze i zastanawiam sieę o co tu chodzi Są ludzie którzy popierają ,zdradzę ,oszustwo,zastraszanie Są tu ludzie dla których pewne zasady to pusta gadanina .Zdrade trzeba piętonować Przypomne p. Żeligowski dostał mandat z PiS więc jeśli mu tak dobro miasta leży na sercu to niech odda mandat i wystartuje jako niezależny To samo tyczy się Kozłowskiej i Marczakowej ???Na tym polega ich małostkowość ,zdrada i brako honoru że tego nie zrobią .Tchórze dla których pieniądze przesłaniają wszystko Wstyd

Tak ci ludzie całe swoje życie wyznają zasady, a skoro w pabianickim P.. ich brak to mają moralne prawo do takiej postawy. Brawo ! tak trzymać !

A może to ,zrobione specjalnie Mackiewicz zapłacił ,całej trójce za pajacowanie i by odsunąć społeczeństwo miasta od problemów ,które się tu piętrzą .Ciebiada to jedyna opozycja w tym mieście ,gdyby nie on ,nikt by nic nie wiedział i Prezydent karmił nas sielanką i blogim stanem Panie Krzysztofie tak trzymać ,niech się pan nie martwi opluwaniem iobrażaniem pana Dobra robota

Panie Żeligowski ,pani Bożeno.pani Marczak ,społeczeństwo Pabianic państwu nie wybaczy ,módlcie się by Bóg wam wybaczył .Przykłady z literatury pokazują jak kończyli zdrajcy

Pan Ciebiada to raczej powinien milczeć, bo to on pierwszy wymógł niezły stołek w ZEC na Prezydencie. A co z tego wyszło wszyscy widzą i na pewno ocenią go w wyborach samorządowych, nawet jak będzie startował pod szyldem PiS.

Gdyby nie Ciebiada ,wszystko w tym mieście było by tuszowane ,takich ludzi szanuje i pozdrawiam

samochwała w kącie stała

Ja proponuję by powstała księga Maćkiewiczów ,oj bylo by co czytać ,było by

Student Ciebiada, który przeczytał Orwella, chciałby, by doktor Żeligowski ślepo wykonywał jego polecenia.Podobnie jak reszta radnych, o których mówi „moi radni”. Gratulacje dla radnych PiS – są w wyjątkowo dobrych rękach.

może dopowiesz zdrajco, że te leżaki na Lewityn, za którymi głosowałeś były w cenie podobnej jak Caracale dla polskiej armii…

Ludzie zejdźcie na ziemie. Po to wprowadzono okręgi jednomandatowe w wyborach do rad gmin, żeby rady te były maksymalnie odpartyjnione i żeby glosować przede wszystkim na człowieka, a nie na partie. To nie partie startują w wyborach, tylko komitety wyborcze poszczególnych kandydatów, a że komitety te zakładane są przez partie, to jest problem tychże, a nie kandydatów. Żadnej zdrady zatem nie było, bo radny nie ma obowiązku wstępować do partyjnego klubu radnych, a ślubowanie składa, że reprezentował będzie swoich wyborców, a nie partię. Ostatnie wybory uzupełniające pokazały zresztą dokładnie, że partie zrozumiały wreszcie o co chodzi i każdy z kandydatów… Czytaj więcej »

Różne Pana posty czytałem i choć stawiane w nich tezy i wnioski są dalekie od moich upodobań politycznych czy to jednak ciężko im zarzucić brak logicznej całości. Jednak ty postem zdecydowanie nie zszedł Pan na ziemię ale wystrzelił się wysoko w chmury. Od samego początku przyklejono JOW łatkę odpartyjnienia co jest ewidentną bzdurą i to właśnie pokazały wybory samorządowe. W radzie miasta nie ma kandydatów bezpartyjnych. Samo powołanie JOW-ów ma ten plus, że ludzie z określonego okręgu bezpośrednio głosują na swojego kandydata i zwycięża ten który ma najwięcej głosów, prosta matematyka i koniec kropka. Przynależność partyjna danego kandydata to wartość… Czytaj więcej »

Panie Radny ? Piękny esej Pan tu zamieścił. Merytoryczny i z argumentami – jestem naprawdę pod wrażeniem. Ale, gdyby Pan napisał na ten temat nawet wielotomowe dzieło, to nic nie zmieni faktu, że dopóki nie będą obowiązywać wewnątrzpartyjne regulaminy o skreśleniu mandatu w przypadku ’ zdrady „, to rządzić zawsze będą ludzkie emocje, za lub przeciw. I nawet PiS na początku tej kadencji miał taki zamysł. Z politycznego, a przede wszystkim ekonomicznego powodu miało to sens. Nie jesteś z nami, to przeciw nam. Wypad z każdego gremium i następny z listy, jako uzupełnienie. Nie trzeba byłoby każdorazowych wyborów i niepotrzebnych… Czytaj więcej »

ten mądrale tu tez jest
masakra

…………………………………

won

………………………..

głupi nigdy nie zrozumie że jest głupi bara……e

…………………………

poszed won śmierdzielu

…………………………

teraz idź jeszcze pocałuj w du…e swojego idola

Smutne to czasy kiedy dane słowo służy do wycierania gęby. Szukając usprawiedliwienia dla postępowania przewodniczącego Żeligowskiego nijak nie znajduje argumentów osadzonych w zwykłej przyzwoitości. Pewnie, że każdy może zmienić zdanie, zmienić barwy. Jednak od człowieka wszechstronnie doświadczonego jakim przewodniczący jest oczekuję męskiej deklaracji a nie fałszywych żali i płaczu. Jestem przekonany, że faktyczna przyczyna wynika z pobudek obrzydliwie przyziemnych i wynika z własnego interesu tego Pana. Proszę zauważyć, że tak samo tłumaczy się Pani radna Marczak i tutaj chyba już nikt nie ma wątpliwości co do moralnego wymiaru jej decyzji.

Cóż ? Nawet, gdybym nie chciał, to muszę się z panem zgodzić. To fakty, bez naginania teorii.
Pozdrawiam

Wzajemnie Wszystkiego najlepszego.

Panie radny Pan Żeligowski nie obiecywał kolegom i koleżankom z klubu, że będzie słuchał palca wskazującego partii bez względu na wszystko, nawet gdy jej przedstawiciele nie będą przestrzegali tego co obiecywali wyborcom, np.słowa Prezesa Kaczyńskiego na wiecu, że ten Pan nie potrzebuje pracy, bo robi to dla idei. A jaka jest rzeczywistość widzimy wszyscy. Pan Żeligowski z jego dorobkiem i doświadczeniem samorządowym obiecał mieszkańcom, że będzie dbał o ich interes i to właśnie czyni i dalej będzie czynił, czy ci się to podoba czy nie. On w przeciwieństwie do niektórych nie objął żadnych posad, gdyż sam zarabia tam gdzie zarabiał… Czytaj więcej »

Czy Prezes Kaczyński tak mówił o Ciebiadzie ?

Szanowny Panie Radny. Ośmielę się zauważyć, że sposób Pana myślenia zamyka się w partyjnym kręgu pojmowania polityki, co na szczeblu gminy jest przysłowiowym wchodzeniem z brudnymi butami w pościel. O polityce to możemy mówić na szczeblu sejmiku województwa, bo nawet w powiatach już niekoniecznie. To Wy (bez względu na partyjne barwy) wmawiacie ludziom, że macie monopol na władzę (raz jedni raz drudzy) a my mamy wybór tylko między Wami. Upartyjnienie rad gmin powoduje, że radni nie są reprezentantami swoich wyborców, tylko „maszynkami do głosowania” w rękach lokalnych liderów politycznych. W efekcie choćby prezydent miasta (bez względu na to, kto nim… Czytaj więcej »

Ciężko polemizować kiedy oponent w dyskusji posługuje się wróżbami i zakłada hipotezy zamiast oceniać co się dzieje. Rozumiem, że targa Panem własna sympatia polityczna i takie Pana prawo. Tyle, że ocena rzeczywistości podparta tylko wyrazami MY, WY, ONI, WASZE, NASZE, ICH zwyczajnie nie ma sensu. Piszę Pan o JOW-ach, ja jestem ich zwolennikiem ale wypada wiedzieć czym JOW-y w istocie są i co gwarantują. Niestety w tym temacie nie pokusił się Pan o polemikę na argumenty ale zamieszcza Pan listę pobożnych życzeń.Nawiąże zatem jeszcze raz do JOW-ów i posłużę się Pana polemiką. Hipotetyczny wybór 23 niezależnych radnych (miasto) wnosi do… Czytaj więcej »

Max is in the Netherlands asked greet !

Zapewniam Pana, że nie przedstawiłem listy „pobożnych życzeń” i nie trzeba tu podawać przykładów, bo sam Pan zna ich wiele, jak zmienia się punkt widzenia wraz z punktem siedzenia. Jeśli twierdzi Pan, że niezależni radni doprowadzą do „pata” to proszę popatrzeć na wiele innych gmin (zwłaszcza typowo wiejskich) gdzie rady nie są upartyjnione, tylko niemal każde sołectwo ma swego przedstawiciela i do „pata” żadnego nie dochodzi i ma Pan bardzo złe mniemanie o ludziach i ich zdolnościach do kompromisu, a dodatkowo reprezentuje Pan pogląd, że tylko partie, w imieniu ludzi, mogą podejmować rozsądne decyzje. Nawet jeśli czasem dochodzi do „pata”… Czytaj więcej »

Czy chodzi ci o panią Stanek ?

Ile można czasu poświęcić człowiekowi który nie żyje zgodnie z pewnymi zasadami .Widocznie ktoś pana Żeligowskiego nie nauczył od małego że nie wolno zdradzać drugiej osoby bo to poprostu nieprzyzwoite.Ale skoro ktoś tego pana nie nauczył to czego się od takiego typka spodziewać

A ty jeszcze niczego się nie nauczyłaś, więc nie pouczaj innych.

Hej doktorku…. A czemu nie byłeś taki wiracha przed wyborami razem z koleżanką???? Mogłeś iść ze swojej listy, czemu uczepiłeś się PiS-u????? Bo był na fali i wiedziałeś, że wejdziesz? No właśnie. Wy wszyscy jesteście wielcy w gębie, ale rzeczywistość weryfikuje waszą „wielkość”. Zobaczymy, czy będziesz taki znakomity za 2 lata. Choć jak znam życie pewnie znów się do kogoś przyczepisz, jak g… w przerębli – i pewnie do kolegów z BSR. Wszystko by tylko chapać kasę. Co za dno! Lustro ci nie paruje rano????

Likaon sam sobie przeczysz:
z jednej strony, co będzie za dwa lata, że niby Żeligowski będzie słaby
z drugiej strony martwisz się, że się przyczepi i znowu wygra.
Nie rozumiem ciebie.

Niczym się nie martwię. Po prostu widzę ludzki cynizm i farmazony jakie się wstawia inny, żeby rozgrzeszyć swoje kur… i tyle. Jak jest taki mega best to niech – jak to niżej napisali – wystartuje ze swojej listy i zobaczymy czy wygra. Ja myślę, że nie. No ale czego żądać od ludzi bez kręgosłupa nastawionych tylko na to aby mieć służbowa komórę i robić bokami gdzie się da.Żałosne i tyle

sam jesteś żałosny