Urzędnicy z ratusza mają do dyspozycji nowy samochód. To Volkswagen Caddy Long z silnikiem diesla.
Auto jest z 2016 roku i zostało zakupione z wyprzedaży przez Zakład Wodociągów i Kanalizacji za 90 tys. złotych.
– Z auta korzystamy na zasadzie użyczenia. Miesięczne koszty na rzecz ZWIK to 1400 złotych – wyjaśnia Aneta Klimek, rzecznik prasowy prezydenta.
Samochód jest praktyczny, bo ma 7 miejsc, a po złożeniu tylnych foteli robi się pojemny bagażnik.
Caddy ma zastąpić wysłużoną, 12-letnią Skodę Superb, która zakupiona była jeszcze za czasów prezydenta Jana Bernera.
– Eksploatacja tego auta jest dla nas zbyt kosztowana. Skoda w tym roku zostanie wystawiona na sprzedaż – mówi Aneta Klimek.
Caddy jest w urzędzie od tego tygodnia. Karta parkingowa wystawiona jest od wtorku 21 marca. Dziś podróżowali nim m.in. prezydent Grzegorz Mackiewicz, Paweł Rózga – sekretarz miasta, Arkadiusz Bujacz – naczelnik Biura Rady Miejskiej oraz Mariusz Witkowski – naczelnik Wydziału Gospodarki Nieruchomościami.
Urzędnicy mają jeszcze do dyspozycji Peugeota Partnera.
Fajosko. Szkoda, że urzędnicy nie myślą o podległych sobie placówkach, które nie mają niczego do dyspozycji!
Każda znacząca spółka miejska ma swój samochód służbowy. Czy to ZWiK, czy MZK. Tego wymaga podstawa działalności spółki – ludzie muszą mieć czym się przemieszczać na wizje lokalne, a także czym wozić towary. Tutaj fajnie, że pomyślano i nie kupiono/wynajęto, po prostu limuzyny, a samochód osobowo-towarowy, będący swoistym 2 w 1. No i podstawa – nie kupiono tego na Urząd Miasta bezpośrednio, a wynajęto od ZWiK, zatem jest to pewna oszczędność.
Nagroda za akceptację podwyżek opłat za wodę i ścieki – płacą mieszkańcy.
Koszt zakupu to 100 000.- a nie 90 000.- -płacą mieszkańcy
Peugot Partner także samochodem ZWiKu -płacą mieszkańcy
Czołowa firma transportowa i wynajmu samochodów ZWiK – płacą mieszkańcy.
Na jakiej podstawie została wyliczona miesięczna rata? Leasing byłby chyba tańszy. Czyli transferowanie pieniędzy miejskich na rzecz ZWiK
A czym ma jeździć prezydent miasta ? Rowerem? I tak szacun ze kupili auto użytkowe a nie kolejne limo jak np specjalista ds samorządu w PGE suberba nr Rej RZ …. często stoi pod biurem senatora to łatwo sprawdzić
prof_klos. Jakby ci to powiedzieć… Spółki może mają i nawet mają co poniektórzy ryczałty czego nie można powiedzieć np. o szkołach. Dyrektorzy, księgowe dymają z buta albo za swoje pieniądze, bo ktoś nie pomyślał (?), że szkoły także mają mnóstwo rzeczy do załatwiania. No to jak to jest, że jedni maja i jedno i drugie, a inni nic???? Może mi wytłumaczysz?
To miasto to naprawdę kaczydolek afera ze kupilili dostawczaka…
@Gimbus – jestem absolutnie przekonany, że szkoła, podlegająca przecież pod miasto, w razie potrzeby, gdyby zgłosiła potrzebę gdzie trzeba, miałaby udostępniony samochód do wykonania określonego przewozu/transportu. Tak przynajmniej było za „moich” czasów.
Fajny samochodzik za całkiem fajne pieniądze – cieszy myśl, że zakup na wyprzedaży rocznika i oszczedność pewnie kilkunastu %. Dobrze ze Prezydent nie bierze przykładu z innych decydentów – marszałka , prezydentów innych miast – wielbicieli limuzyn , których ceny zaczynają się od 130.000
PANIE PREZYDENCIE A CO Z SAMOCHODEM DLA GRANICY ??OBIECAL PAN !!!
Miasto wzięło by pożyczkę czy leasing i było by taniej. Wiele taniej.
PS. Jest gdzieś cennik i regulamin wynajmu aut w zwiku, może bym i ja sobie wziął? skoro to taka oszczędność. Można gdzieś tabor obejrzeć i wybrać? A paragon dostanę?
Boże to misto schodzi na psy .Prezydent pożycza samochod ,,,w ponad 60 tyś mieście ,przy budżecie koło 200 mln ,miasta nie stać na zakup samochodu WSTYD
Panie Prezydencie błagam niech pan zrezygnuje ,jeśli posiada pan troszkę honoru już po takim artykule już bym się wstydził
Miasta Pabianice nie stać na zakup samochodu służbowego jezu jaki wstyd
Doprowadził pan to miasto do większej ruiny niż Dychto
MACKIEWICZ DO DYMISJI
prof_klos: Za każdym razem szkoła ma zgłaszać zapotrzebowanie na auto? To średnio co 3-4 dzień coś trzeba załatwić. Pomysł nietrafiony. Lepszy to po prostu ryczałty aby ludzie nie jeździli za prywatne pieniądze, bo niby czemu mają to robić???? Nie rozumiem tylko podejścia: spółki mają i auta służbowe i ryczałty dla szefów, kierowników, etc., szkoły figę
Viki – jaki wstyd. Raczej racjonalność, skoro z jakiegoś powodu w szczególnosci ekonomicznego można mieć taniej samochód ( pewnie chodzi o VAT ) to wielkie brawa za przemyślany ruch.
a to stąd te podwyżki cen wody…
Mariola- ja mogę bić brawo jeśli ktoś racjonalnie myśli
Niestety Prezydent ma z tym problemy
Policz ile kosztuje leasing w salonie takiego samochodu i sprawdz ile płaci miast za wypożyczenie wstyd
Panie Prezydencie wiemy ze to nie pana pieniądze tylko nasze ale proszę by je pan oszczędzał a nie wydawał bez sensu
ZWiK musi utrzymać swoich nierobów.
@Viki leasing wyjdzie podobnie. Moje auto – 145k w leasingu na 4ry lata – gdzie na start zostawilem 30k, wykup 17k na 4 lata leasingowania wychodzi po 2250. Jedyna osoba, ktora tutaj niczego nie policzyla jestes Ty.
@Gimbus – uzywanie auta co 3-4 dni potencjalnie zrobi 100km w tym tygodniu, czyli kupowac auto dla szkoly, zeby rocznie przejechalo lekko ponad 5k km rocznie (nie odliczylem wakacji i podobnych przerw)? Nie zartuj sobie i wroc do podstawowki, bo gimbaza to za wysokie loty dla Ciebie.
@Sebastian Adamkiewicz – fajnie, że pochwaliłeś sie ile wydałeś na auto 😉 Ale przepłaciłeś 😉
Niestety w konfiguratorze VW nie kalkulatora leasingowego, ale jest w Skodzie a to przecież ten sam VWBank. Skoda o wartości 95k w leasingu na 4lata, 10% opłaty wstępnej, 40k rocznego limitu kilometrów – RATA NETTO 1068zł. Miasto hipotetycznie traci miesięcznie minimum 300zł, bo wiadomo, że przy zakupie będzie rabat
Xxx przy jakim wykupie bo to wazne…
Sebastianku, może ty wróć do szkoły, bo nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Nie napisałem, żeby szkołom kupować auta tylko żeby dać ludziom ryczałty. Na samo paliwo (o amortyzacji nie wspominam). To tak dużo??? Jak stać nas na nowe auta dla jednych, to nie olewajmy innych, bo robią tak samo codzienną trudną pracę
@Gimbus – prosze wybaczyc, moja wina. Za szybko przeczytalem i wysunalem natychmiastowe wnioski. @xxx Ja podalem BRUTTO, Ty NETTO. Dalej – ja nie mam limitu kilometrow -dlatego, ze mam wzglednie niski wykup. Nie doliczyles do podanej ceny – ceny wykupu. W ogole ciezko mi stwierdzic co chciales tym postem zrobic. Pokazales jedynie ignorancje. A) liczysz leasing bez (solidnego) wykupu i przyrownujesz to do auta, ktorego leasing byl brany z mysla o wykupie. B) Policz co Ci wyszlo, bo chyba nie sadzisz, ze auto o wartosci 95k oddadza Tobie pozniej za 72k brutto. Nie wiem ktory tok rozumowania obrales, ale oba… Czytaj więcej »
@Sebastian Adamkiewicz – a po co wykupować auto po leasingu? Bierze sie kolejne