Cztery zastępy straży pożarnej gasiły płonącą szopę na ulicy Granicznej w Ksawerowie. Czarny dym unosił się kilkadziesiąt metrów nad ulicą.
Paliło się około godz. 14.00. Dyżurny straży pożarnej do akcji zadysponował zastępy z Pabianic, Ksawerowa i Łodzi. Gdy strażacy dotarli na miejsce drewniana szopa stalą w ogniu.
– W celu ugaszenia pożaru podano 3 prądy wody. Warto podkreślić postawę mieszkańców, którzy uratowali psa wycinając otwór w budzie postawionej obok – relacjonują druhowie z OSP w Woli Zaradzyńskiej.
Akcja trwała 1 godzinę i 30 minut.
REKLAMA