Strona główna Aktualności Z miasta Poważna awaria w szkole. Woda zalała klasę i szatnie

Poważna awaria w szkole. Woda zalała klasę i szatnie

7
W największej pabianickiej podstawówce – „trójce” – doszło do poważnej awarii ciepłowniczej. Zamknięte zostały szatnie, w efekcie czego uczniowie muszą zostawiać kurtki w klasach. Taka sytuacja potrwa prawdopodobnie co najmniej kilka kolejnych dni.

Powodem zamieszania jest rura, która pękła w jednej z klas na parterze budynku. Woda zalała podłogę, dywan, zniszczyła też wyposażenie pracowni i przedostała się na niższą kondygnację – do szatni.

– Była tam już położona gładź… Wyłączyliśmy je z użytkowania, podobnie jak klasę, gdzie miała miejsce awaria i szacujemy łączne straty – wyjaśnia Waldemar Flajszer, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3.

Placówka od wielu miesięcy przechodzi termomodernizację i chociaż odbywają się w niej lekcje, to, jak podkreśla dyrektor, oficjalnie wciąż stanowi plac budowy.

– Awaria jest pewnie efektem jakiejś niedoróbki związanej z pracami przy centralnym ogrzewaniu – dodaje Waldemar Flajszer.

Według jego zapewnień sytuacja w szkole jest opanowana, aczkolwiek na ponowne otwarcie szatni trzeba poczekać. Póki co wyłączono w nich prąd, możliwe, że do pomieszczeń zostaną też wstawione nagrzewnice.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
7 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Ten cyrk nazywa się termomodernizacja. Jeszcze wiele takich usterek pewnie wyjdzie w czasie eksploatacji.

Rura wcale nie pękła, tylko na łączeniu została rozszczelnione poprzez działanie siły zewnętrznej.

Pytanie kto odebrał prace związane z instalacją c.o w tej szkole ? Jeśli zostały prace odebrane to odpowiedzialność ponosi urzędnik. Bez odbioru instalacja nie powinna być uruchamiana. Tylko mi proszę kitu nie wciskać, że to była próba szczelności 🙂

Awarię się zdarzają,
możemy narzekać,
szukać winnych, no cóż- takie życie ….

Ważne jest,
jak szybko i skutecznie,
zainteresowani szkołą
sobie z awarią poradzili .
I czy szkola byla ubezpieczona ?

Jeśli nikomu nic się nie stało,
To wszystko inne się naprawi,
wyremontuje i pomaluje.
Jeszcze nie ma mrozów -20C,
wiec spokojnie 😊

Skoro szkoła obecnie jest placem budowy jak wypowiada się pan Dyrektor, to czemu na budowie prowadzone są zajęcia z dziećmi? Ciekawe kto by odpowiedział gdyby któremuś dziecku coś się stało!

Bo są to prace nie wymagające pozwolenia na budowę, i nie wymagają wyłączenia obiektu z użytkowania na czas prowadzonych robót budowlanych. Jak SM Pabianice robiła remont windy czy ocieplana budynki to mieszkańcy nie wyprowadzali się z lokali mieszkalnych na czas wykonania prac.

Naczelnik nadzorujący te prace jakoś wolał … odejść z pracy. Ciekawie się zaczyna robić.