O godz. 8.00 pierwsi klienci weszli do nowego sklepu Lidl na Bugaju.
Popularny ogonek tworzył się już od godz. 7.00. Pierwszym klientem supermarketu został pan Zbyszek. – Wróciłem właśnie z pracy, więc postanowiłem zrobić zakupy w nowym sklepie – mówił.
Osoby czekające w kilkudziesięciometrowej kolejce były częstowane herbatą, hostessy rozdawały również po rogaliku. Samo otwarcie przebiegło bardzo spokojnie. Dużym powodzeniem cieszył się sprzęt elektryczny – odkurzacze oraz drobny sprzęt budowlany (szlifierka, piła). Za okazaniem paragonu można było posilić się kiełbasą bądź kaszanką z grilla.
Sklep na Bugaju ma 1100 metrów kwadratowych powierzchni i 70 miejsc parkingowych. Jego budowa zaczęła się w 2013 roku. Jest to ósmy market na osiedlu Bugaj.
popularny ogonek- moje oczy krwawią
Biedny narodzie, powstań z kolan ……………………….
Ja pierdzielę jak za komuny, z tą różnicą, że wtedy prawie nic na półkach sklepowych nie było a w dziesiejszych czasach zupełnie nie rozumiem po co takie kolejki :/ Kto pierwszy ten więcej kupi? …
90% grupa schorowanych nie mogących ustać w autobusie emerytów i rencistów
Wszedobylskie mohery oprocz przychodni nawet w markecie potrafią zrobić kolejke
Hehehe, a czemu nie mówicie, że to nie otwarcie tylko przeniesienie Lidla z ul. Łaskiej????? Zabiorą z Piaskw, stanie na Bugaju. Bez sensu…
Jeb… w dekiel pozdrawiają pier… w czajnik : )))
Plebs…!!!