Sześciu strażaków wyjechało wczoraj wieczorem na ul. Podleśną 3A, aby pomóc przebywającej w zamkniętym mieszkaniu i potrzebującej pomocy 85-letniej kobiecie.
Z prośbą o interwencję zadzwoniła do komendy powiatowej PSP, tuż po godz. 20, córka starszej pani. Ta nie reagowała na pukanie do drzwi i nawoływania. Pod wskazany adres skierowano jeden zastęp. Drzwi były zamknięte, strażacy wyważyli więc okno i w ten sposób weszli do znajdującego się na parterze lokalu.
– Na łóżku leżała starsza kobieta. Okazało się, że zasłabła. Była przytomna, ale bez kontaktu. Podaliśmy jej tlen i udzieliliśmy psychicznego wsparcia do chwili przyjazdu karetki. Później zajęli się nią ratownicy medyczni. 85-latka została zabrana do szpitala – poinformował Szymon Giza, rzecznik prasowy pabianickiej straży pożarnej.
REKLAMA
