Potężne kłęby dymu unosiły się nad miastem. Tuż po godz. 23.00 zapalił się budynek przy ul. Żytniej i Bocznej.
Dyżurny pabianickich strażaków poderwał jednostki z całej okolicy. Płonie częściowo drewniany budynek na skrzyżowaniu Żytniej i Bocznej. Tutaj przez wiele lat działał zakład szklarski. Nieruchomość jest cała w ogniu.
O godz. 23.30 cały czas dojeżdżają na miejsce kolejne ciężkie samochody gaśnicze.
Działania zakończyły się o godz. 3.05. W akcji gaśniczej brało udział 43 strażaków z 11 zastępów.
Nie było osób poszkodowanych w tym zdarzeniu. Przyczyną pożaru było podpalenie. Sprawą zajęła się policja.
REKLAMA
A niech płonie 🙂
obstawiam przyczynę: zwarcie instalacji elektrycznej
Przyczna pożaru została podana na końcu artykułu. Wystarczy przeczytać do końca.
Ale zdajesz sobie że o 00:33 gdy Maciek pisał komentarz to przyczyna pożaru nie była znana?
pisząc ten komentarz, przyczyna pożaru nie była jeszcze znana 😛
Jach jak zwykle sie pospieszyć z przyczyna,. Panie Jach, mozna bylo napisac ze prawdopodobna przyczyna bylo podpalenie. Czy policja zakończyła juz dochodzenie ze napisal pan taka przyczynę? To policja prowadzi dochodzenie i ustala przyczyne a nie straz pozarna ….
Akcja strażaków żenada. W 9 nie mogli sobie poradzić z drzwiami w tym 2 policjantów. Jaralo się strasznie A oni dwoma wężykami podlewli ogień. O ruchach reszty nie wspomnę chodzili jak by byli na procesji. Myślę że komendant powinien ekipę wysłać na jakieś szkolenia bo to jak to wyglądało to cud że pół Pabianic nie spłonęł. Zabrać konsolę z komendy i wysłać chłopaków na mosir niech poćwicza bieganie ze sprzętem.
A ty mądralo czemu do straży nie idziesz pracować?!
Ekspert od akcji gaśniczych się znalazl. Najłatwiej siedzieć w oknie albo stać w pobliżu pożaru i krytykować.
A skąd wiesz, że nie pracuje, albo nie pracował? Może dygał z sikawką, jak ciebie w planach nie było jeszcze XD
Jak Cię strazaczku boli krytyka i brak efektywnej pracy to zmień zawód. Opinię powiela wielu ludzi których tam byla. Co na konsoli wychodziło pewnie A tu rzeczywistość i ciort wie gdzie kółko i krzyżyk są. A tu się pali A odciski na palcach nie pomagają
chyba żal komuś dupkę zaciska że byli lepsi i się nie dostał bidulka bo zamiast biegać i trenować to grał na konsoli <lol>
fajfusie z okienka taki z ciebie znawca i ekspert od wszystkiego, fajne było z okienka akcję oglądać?
A co miał niby zrobić? Utrudniać gaszenie?
Był wybuch przed pożarem.
Przed kłębami dymu coś wybuchło i był huk mega dopiero po pięciu minutach zaczął wydobywać się czarny dym wcześniej biały się wydobywał tuż po wybuchu.
Przecież wiadomo że tam była melina. Właściciel siedzi.
allkajda!
Działania takie jak to to dla straży żadkość . Sprawność zanika brzuchu rosną od braku roboty. Szkoleń się nie prowadzi bo to koszty i na etaty generalnie może kasy zabraknąć.
Efekty było widać. Słaba organizacja brak dobrej koordynacji i lanie wody z 2 węży to żenada kiedy do okoła budynki mieszkalne nie wspomnę o samochodach.
A mnie zastanawia to czy w momencie gdy do akcji jest wzywana ochotnicza straż to muszą wyć syreny? Mamy XXI wiek. Z tego co wiem to każdy ze strażaków dostaje telefon czy sms. Rozumiem, że gdyby dom we wsi się palił i w poblizu straży nie było to wyjemy może sąsiedzi pomogą, ale w mieście nie wiem czy to ma sens.
jak nie wiesz to po co głupoty wypisujesz? coś się stało, zła bo się gwiazda nie wyspała ?
Dla niewidomych strażaków syreny są.
Muszą, sieć gsm moża paść, stacjonarny też może paść, a syrena nigdy nie padnie 🙂
w święto narodowe kiedyś padły…
Syrena ma nie wyć a „napierdalać”. Bo od tego jest!
Nie każdy druh ma przy sobie telefon, do tego żyjemy w czasach uzależnienia od elektroniki a ta bywa zawodna.
A poza tym, chyba wiesz gdzie dom stawiałeś co? ŻE OBOK JEST STRAŻNICA, I ŻE NA NIEJ JEST SYRENA I BĘDZIE WYĆ?
Tak? To skąd te pretensje???