Strona główna Na sygnale Pożary Płomienie buchały z komina piekarni. Sąsiedzi mówią, że to nagminne

Płomienie buchały z komina piekarni. Sąsiedzi mówią, że to nagminne

11
W niedzielę wieczorem strażacy wyjechali do pożaru w piekarni na ul. Orzechowej w Pabianicach. Paliły się sadze w kominie. 

Potężne płomienie wydobywające się z kilkunastometrowego komina piekarni zauważył jeden z sąsiadów. O godzinie 20.27 poinformował strażaków o pożarze. Na miejsce przyjechały trzy zastępy.

Za względu na brak możliwości rozstawienia drabiny mechanicznej strażacy gasili sadze przy pomocy gaśnicy proszkowej od strony pieca. Po akcji gaśniczej, która trwała blisko dwie godziny, właściciel piekarni dostał od strażaków protokół z zakazem użytkowania pieca do czasów kontroli kominiarskiej.

Sąsiedzi zgodnie podkreślają, że według ich obserwacji właściciel piekarni nie dba o komin, a opady z sadzy lądujące na okolicznych tarasach, trawnikach i parapetach są na porządku dziennym.

Taras sąsiadów chwilę po uruchomieniu pieca

– Niestety, z właścicielami piekarni nie ma żadnego dialogu, dlatego sprawa trafiła do sądu – mówi jeden z sąsiadów. – Wszystkie te działania proekologiczne urzędów są jedynie pod publikę, bowiem nie ma rady na takich trucicieli.

Na filmie nagranym podczas niedzielnej interwencji strażaków widać, że właściciele są wulgarni w stosunku do sąsiadów i bagatelizują problem.

Ekspertyza w tej sprawie (tzw. przegląd ekologiczny) wykonana przez prywatna firmę na zlecenie Starostwa Powiatowego w Pabianicach nie wykazała nieprawidłowości w użytkowaniu pieca (formalnie usługę te zlecał właściciel piekarni).

„Obliczono emisje i rozprzestrzenianie się zanieczyszczeń. Wyniki obliczeń pozwalają stwierdzić, że instalacja nie powoduje uciążliwości dla sąsiedniej zabudowy mieszkaniowej.”

– Mamy setki zdjęć i filmików, które podważają tę ekspertyzę – mówi jeden z mieszkańców ul. Osikowej.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
11 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Jak pan właściciel taki cwaniak, to spakować dziada i do Mariupola, niech tam cwaniakuje! tam cwaniaki mogą się wykazać cwaniactwem w pełnej rozciągłości!

Do kogo Pan kieruje tę wypowiedź?

Co za głupia rada 🤦

A co ma piernik do wiatraka? Czemu chcesz chłopa wysłać na wojne do innego kraju? Twoja logika jest z d…

To kiedy bedzie chlebek?

Zawsze na czas póki transport działa! XD

Do jednego się przychylam. Wszelkie działania urzędów państwowych i stowarzyszeń pro-ekologicznych to wielka ściema. Dla nich najważniejszą rzeczą jest samo istnienie w mediach a działania w terenie to tylko przeszkoda w nic nie robieniu. Możemy sobie zgłaszać zgłaszać i pokazywać ale to jak grochem o ścianę. Ani Ochrona środowiska ani straż miejska nie mają ochoty na takie działania.

Dodam do Twojego posta tylko jedno zdanie (zgadzam się z całością wypowiedzi) Czy fotka zamieszczona jako faktyczne działanie komina jest mało wystarczająca dla Straży Pożarnej – aby NATYCHMIAST ZAMKNĄĆ działanie tego obiektu????? SP – serio pozwolicie?

Last edited 2 lat temu by qqryku

Wkurzajace jest to, że kiedy w swoim ogródku spałam suche liście to SM mam natychmiast na głowie a ta sytuacja z piekarnia trwa wiele lat i to nie przeszkadza. Oczywiście nie przeszkadza SM bo mieszkańcom bardzo. Czy nowa zabawka SM dron tak wysoko nie lata aby zrobić pomiar dymu i sadzy czy może jest inna przyczyna braku działania.

Co ma piernik do konewki? Gdybyś spalał liście w piecu też dostał mandat. Jak opala węglem wszystko jest OK.

Grabowski może wszystko . Hahaha