W poniedziałek, 16 grudnia 2024 roku, tuż przed godziną 16.00, policjanci otrzymali zgłoszenie o ujęciu złodzieja w jednym ze sklepów na ulicy 20 Stycznia. Do kradzieży nie doszło dzięki czujności pracownika ochrony, który zauważył mężczyznę próbującego wynieść towar bez płacenia.
Kradzież alkoholu za 65 złotych
Sprawcą okazał się dobrze znany mundurowym 50-letni mieszkaniec Pabianic, który już wcześniej miał problemy z prawem. Tym razem jego łupem padła butelka alkoholu o wartości 65 złotych.
Mężczyzna był w stanie tak silnego upojenia alkoholowego, że nie był w stanie samodzielnie ustać na nogach. Policjanci zatrzymali go i przewieźli do komendy, gdzie trafił do izby zatrzymań, aby wytrzeźwieć. Za popełnione wykroczenie funkcjonariusze skierowali wniosek o ukaranie do sądu.
Poszukiwany przez sąd
Chociaż mężczyzna miał opuścić policyjną celę już następnego dnia, dalszy rozwój wydarzeń nie był dla niego szczęśliwy. Policjanci sprawdzili dokładnie kartotekę zatrzymanego. Okazało się, że 50-latek jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Pabianicach.
Decyzją sądu mężczyzna miał odbyć karę 4 miesięcy pozbawienia wolności, dlatego zamiast wrócić do domu, został przewieziony do aresztu śledczego.
Prawie jak Sasin
Cztery miesiące odsiadki będą kosztować dużo więcej, niż butelka wódki. Do roboty zmusić złodzieja!