Strona główna Na sygnale Wypadki Pijany kierowca zatrzymany na trasie. To prawdopodobnie on spowodował kolizję i uciekł

Pijany kierowca zatrzymany na trasie. To prawdopodobnie on spowodował kolizję i uciekł

0
Tak wyglądała Honda, po tym jak uderzyło w nią Renault

W miejscowości Rozgół, na trasie z Łodzi do Kielc, policjanci zatrzymali wczoraj do kontroli drogowej kierowcę srebrnego Reanult Scenic. Mężczyzna był kompletnie pijany. Wszystko wskazuje na to, że to ten sam, który spowodował kolizję w Pabianicach, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. 

Jak informowaliśmy, wczoraj około południa na skrzyżowaniu ulic Moniuszki i Kościuszki doszło do kraksy z udziałem dwóch samochodów. W skręcającą w lewo Hondę City uderzyło Renault Scenic (prawdopodobnie podczas wyprzedzania), z tak dużą siłą, że kierująca pierwszym z tych aut kobieta straciła panowanie nad samochodem i z impetem wbiła się betonowy płot. Sprawca również wypadł z jezdni, skosił znak przejścia dla pieszych, po czym wycofał auto z ul. Kościuszki w ul. Moniuszki i odjechał w kierunku ul. Kilińskiego. Świadkowie, którzy widzieli zdarzenie zeznali, że wyjeżdżając z ul. Moniuszki skręcił w prawo.

Pabianiccy policjanci rozpoczęli poszukiwania kierowcy. Trop prowadził do województwa świętokrzyskiego – w miejscu, gdzie wydarzyła się kolizja leżała tablica z kieleckimi numerami rejestracyjnymi, którą zgubił mężczyzna. Na tej podstawie funkcjonariuszom szybko udało się dowiedzieć, kim jest właściciel Renault Scenic.

– Zwróciliśmy się z prośbą do policji w Kielcach o pomoc w ustaleniu, kto użytkował pojazd. W międzyczasie, po godzinie 13, policjanci z komendy powiatowej w Końskich, zatrzymali do kontroli drogowej na drodze krajowej nr 74 srebrne Renault Scenic. Okazało się, że 29-letni mężczyzna, który nim jechał jest mieszkańcem Kielc. Był pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało, że miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu – poinformowała komisarz Joanna Szczęsna, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach.

Teraz trwa ustalanie, czy zatrzymany 29-latek to ten sam mężczyzna, który spowodował kolizję w Pabianicach i czy w chwili, gdy do niego doszło był pijany.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments